• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To nie jest miasto dla rodzica z wózkiem

Aleksander
13 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (382)
Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się. Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się.

Kiedy idziesz na spacer z dziecięcym wózkiem, starannie zaplanuj trasę, by unikać schodów i tuneli. Zastanów się, z jakiego przystanku możesz skorzystać. O dworcach raczej zapomnij - tak mogłaby wyglądać instrukcja dla młodych rodziców przed wyprawą z wózkiem na miasto. - Jeśli dla mnie, zdrowej osoby w sile wieku, poruszanie się po mieście jest trudne, to jak musi wyglądać codzienność osób na wózkach inwalidzkich lub z innymi ograniczeniami w poruszaniu się? - zastanawia się nasz czytelnik i trudno nie przyznać mu racji.



O niedziałających windach, zepsutych schodach ruchomych czy innych przeszkodach architektonicznych w mieście, które utrudniają poruszanie się, pisaliśmy w Trojmiasto.pl niejednokrotnie. Ostatnio tydzień temu, kiedy zgłosiła się do nas pani Sandra, poruszająca się o kulach mieszkanka Gdańska.

Kłopoty w dostaniu się na przystanek



Czy zepsute windy lub zbyt strome schody są dla ciebie przeszkodą?

Ale problem mają też osoby zdrowe, których sytuacja się zmieniła, bo np. zostali rodzicami. Teraz na codzienność patrzą inaczej. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z nami pan Aleksander, świeżo upieczony tata.

Oto jego historia.

Z wózkiem ciężko



Jestem od niedawna ojcem, w związku z czym często poruszam się po mieście z wózkiem - najczęściej pieszo lub komunikacją miejską. Dopiero teraz przekonuję się na własnej skórze, jak trudne jest poruszanie się, będąc ograniczonym kołami wózka dziecięcego. Jeśli dla mnie, zdrowej osoby w sile wieku, jest to trudne, to jak musi wyglądać codzienność osób na wózkach inwalidzkich lub też z innymi ograniczeniami poruszania się?

Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się. Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się.

Windy? Są, ale jakby ich nie było



Chciałbym zwrócić uwagę na szczególny problem, który ostatnimi czasy bardzo mi doskwiera - a mianowicie windy na perony SKM, a właściwie ich brak: niekończące się remonty i ciągłe awarie.

W związku z tym, że często poruszamy się z żoną i synem pociągami, to w ciągu tylko ostatniego miesiąca byliśmy zmuszeni wnosić wózek po schodach na co najmniej pięciu różnych przystankach SKM. Wnosić, gdyż najwyraźniej polskie koleje uznały, że skoro na peron jest winda, to podjazd dla wózków jest w tym momencie zbędny...

Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się. Strome schody bez podjazdów i niedziałające windy to duży kłopot dla osób z wózkami i problemami w poruszaniu się.

Przystanki SKM, na których ostatnio przyszło nam napotkać niedziałające windy:
  • Gdańsk Śródmieście - nie działa winda na peron od strony Oruni, od strony Forum oraz 2/3 wind z przystanku autobusowo-tramwajowego
  • Gdańsk Główny - nie działa winda w City Forum (naprzeciwko byłego Empiku) - nie ma jak się wydostać z tunelu dworca do miasta, choć tu akurat podjazd dla wózków jest. Czekamy z niecierpliwością na przejście naziemne.
  • Gdańsk Wrzeszcz - nie działa winda z peronu SKM do tunelu (od czerwca problem zgłoszony SKM 17.08.2022, w odpowiedzi informacja, że "czekają" na części)
  • Sopot Wyścigi - nie działa winda
  • Rumia Janowo - nowo oddana kładka, nie działa winda na peron


Radź sobie sam



Pomijam w ogóle stacje, takie jak Rumia, Gdynia Stocznia i Gdańsk Stocznia, gdzie sposobu na dostanie się na peron nie ma w ogóle...

Ja mogę wnieść wózek sam, chociaż wolałbym tego nie robić (z dzieckiem potrafi ważyć kilkanaście kilo), ale żona musi polegać na pomocy innych osób lub wciągać wózek powoli schodek po schodku. Co z osobami, które nie mają już tyle siły albo poruszają się na wózku inwalidzkim? Babcie naszego dziecka nie mają możliwości sobie poradzić, nawet z pomocą innych osób.

Dobrze, że windy są, ale nie może być tak, że jedna winda jest jedynym dostępnym rozwiązaniem dla wielu osób. Zwłaszcza że ich awarie trwają miesiącami.
Aleksander

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (382) ponad 20 zablokowanych

  • Pani Sandra...

    Sandra powiadacie.... o kulach..hmmmm to pewnie ta co wyzywa i bije pasażerów jak nie ustąpią jej miejsca, to ta co pisze miliony skarg na kierowców i motorniczych...to ta sama co ma zarzuty za pobicie pasażera na Klinicznej, ale Dr psychiatra coś tam napisał i obeszło się bez kary.....akurat ta dziewczyna z kulą czy bez radzi sobie doskonale...a swoje racje przedstawi siłowo albo słownie dosadnie, bez ogródek. 26 lat temu ganiałem z wózkiem po całym mieście ( nie byłem posiadaczem auta) i kurde nic mi nie przeszkadzało, na ulicach śmigały Ikarusy, na torach 105-tki wszędzie wysoko, wind jak na lekarstwo, dziurawe chodniki i cała infrastruktura z głębokiej komuny..... i byłem szczęśliwy, miałem dziecko i to było najważniejsze, ludzie byli inni pogodni, mniej stresu, mniej roszczeniowi, jeden pomagał drugiemu, ludzie się uśmiechali, myślę, że problem nie jest w infrastrukturze tylko w ludziach....

    • 10 9

  • to proponuje przeprowadzke na wieś

    • 2 12

  • Żadne miasto nie jest i nie robiłbym z tego szopki

    Jest wiele przeszkód, z którymi trzeba sobie radzić. Wózek nosiłem po schodach w Paryżu, Hamburgu ale i w Skandynawii. Tak więc nie jesteśmy jakoś specjalnie w tyle Europy...

    • 4 10

  • bardzo roszczeniowe sa teraz matki

    • 7 10

  • (1)

    Posiadanie dziecka jest wyborem. Do podjęcia takiej decyzji bierze się pod uwagę szereg czynników, takich jak np. stan naszych finansów. Dlaczego nikt nie bierzę pod uwagę tego, że będą mieć problemy z poruszaniem się po mieście? Niektórym to nie przeszkadza, dlatego się decydują. Jeżeli ktoś widzi, że brak jest kluczowej dla niego infrastruktury do posiadania dzieci to czemu się na nie decyduje?

    • 11 14

    • Ty chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś?

      • 2 3

  • smutek jak patrzy sie na trojmiasto okiem osoby niepelnosprawnej

    ciekawe jak to sie ma do pozyskanych funduszy na niepelnosprawnych, pewnie 100% skutecznosci, powinni kazac ddac pieniadze pozyskane na windy, jesli te sa nieczynne

    • 16 0

  • Polska to nie kraj dla ludzi

    od tego trzeba zacząć

    • 9 2

  • (3)

    Jakos tak jest, ze ogolnie rzecz biorac zycie jest niewygodne do zycia, ale nikt nie obiecywal, ze bedzie latwo. W latach 70/80 mialam dzieci i to byl widok codzienny, ze matki, rzadko ojcowie tachali wozki, siaty z zakupami, a jeszcze trzeba bylo odstac w kolejkach, bo cos rzucili, takze ogarnijcie sie i wszystko mija, dzieci wyrosna z wozkow, wytrzymacie.

    • 5 10

    • kiedys zamiast pisac skargi i zazalenia, bralo sie wozek w silne rece i nioslo. Teraz tylko sila narzekan i roszczen (1)

      • 0 9

      • Spokojnie jeszcze się spotkasz z ortopedą za te chwalebne kiedyś. W d mamy co było kiedyś. Pobudowano windy to mają działać, miasto jest dla nas, a nie my dla miasta. Koniec kropka

        • 2 0

    • wy "dzielni" wnoszący wózek, codziennie was mijam w kolejce do ortopedy w UCK. Inni też mają mieć źle (wasze dzieci, wnuki), bo wy mieliście ciężko

      • 5 1

  • Samochody

    Dla mnie najgorsze było omijanie samochodów parkujących na chodniku, często na zakręcie gdzie nie widać nadjeżdżają

    • 6 1

  • mam bardzo mieszane uczucia

    bo czytając właśnie opinie w rubryce "co mnie gryzie" mam wrażenie, że jako społeczeństwo robimy się coraz bardziej roszczeniowi. Same prawa- brak obowiązku.

    • 6 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane