• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To po prostu dobre miejsce

TN
18 czerwca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Po półtora roku kompleks mieszkalno-usługowy "Witawa" jest gotowy. Nowoczesna architektura wyraźnie odznacza się na gdyńskim Witominie, a inwestycja już zdobyła nagrodę "Budowa Roku 2002"

- Mam nadzieję, że udało się nam stworzyć dobre miejsce do mieszkania - mówi Andrzej Biernacki, prezes Ekolanu. - Mamy pełną świadomość kontrowesyjności tego projektu, ale też przekonanie, że za dziesięć, piętnaście lat wszystkie kontrowersje zostaną wygrane na naszą rzecz, a mieszkańcy tego domu i dzieci, które tu będą się wychowywały, będą mogli powiedzieć, że się świetnie tutaj czują, że to jest ich miejsce na Ziemi.

Kompleks Witawa to niebagatelna inwestycja, która powstała w 1,5 roku. 470 mieszkań, 650 miejsc postojowych, ponad pięćdziesiąt tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej - to tylko niektóre liczby. Wewnątrz rodzinne centrum handlowo-usługowe, cichobieżne windy, ogród z placem zabaw dla dzieci, łącza internetowe w mieszkaniach.

- Dzisiejsza uroczystość kończy proces inwestycyjny, pozostaje przed nami już tylko podpisywanie aktów notarialnych - mówi Arkadiusz Łuczycki, prezes Allcon Osiedla.

Rozmach inwestycji realizowanej przez Ekolan i Allcon Osiedla już został doceniony. Zespół Mieszkaniowy "Witawa" zwyciężył w konkursie "Budowa Roku" zorganizowanym przez Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa, Ministerstwo Infrastruktury, Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.

- Mieliśmy marzenie, by ten budynek był wyjątkowy - mówi Andrzej Biernacki. - Dzięki tej nagrodzie wydaje nam się, że przynajmniej w Polsce wyjątkowy już jest.

Podobnie uważają też chyba władze Gdyni, które nagrodziły inwestorów pamiątkowymi medalami Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (615)

  • Liza-wynajem

    Na razie pod względem opłat jest kicha - administratorzy są do niczego i strasznie kombinują, bo nie chcą pokazać faktur jakie dostają. Rachunki są nieczytelne, a wyrównania niejasne i nigdy nie wiadomo jakiej sumy można się spodziewać. Ale liczymy, że już niedługo sporządzone zostaną akty notarialne i będziemy mogli wreszcie założyć wspólnotę - wtedy nie damy się już tak naciągać.

    • 1 1

  • Wynajem

    Dzięki za informacje. Czy na początku lipca będzie coś konkretnie wiadomo. Umowę mam podpisać 23.06. a dalejk nie wiem co mnie czeka. Czy to prawda, że zmuszają nawet do konktretnej firmy zakładającej kablówkę?

    • 1 0

  • Gusta

    Tez mi się wydawało, że ludzie będą oceniać atrakcyjności miejsca kupując lub nie mieszkania w danym miejscu. Ale obejrzałem ostatnio jedne z nowych osiedli, gdzie mieszkania były w normalnych cenach (około 2500 za metr) i nie było wielkiego zróżnicowania cenowego w zależności od położenia lokalu. I zwątpiłem w ludzkie gusta. Zostały kupione lokale np. na parterze z jednym oknem schowanym pod balkonem skad przez szparę gdzie słońce nigdy nie dociera widać tylko parking. Inna rodzina w ogródku koło głównego przejścia osiedla o 5 m od śmietnika rozstawia codziennie grilla. Mieszkanie ma ok 100 m i kosztowało ponad 250 tys. Z kolei na betonowym tarasie blok dalej bez śladu zieleni w zasięgu wzroku ktoś ciągle się opala i nie przeszkadza mu, że z przeciwległej ściany budynku odległej o 15 m ma kilkudziesięciomieszkaniową widownię. I ludzie za własne drogie pieniądze te mieszkania wybrali.

    • 1 0

  • witawa
    przerost formy nad trescia,
    bryla rozepchana do granic mozliwosci,
    propoprcje???jakie proporcje???
    przyklad fatalnej architektury

    sukses komercyjny? - tak
    osiagneli chyba najwyższy stopien gestosci zaludnienia na/m2
    czy wspolczuje mieszkancom?- nie
    sa na swoim(albo zaraz beda)

    • 1 0

  • Olis,

    chyba nie bardzo mnie zrozumiałeś. Ja i poprawność polityczna....ha ha ha. Mylisz się, mówiąc, że gust się ma lub się go nie ma. GUSTY SĄ RÓŻNE i niekoniecznie ty go masz lub ja. Mnie się ŻADNE BLOKOWISKA NIE PODOBAJĄ i nie zamieniłabym mojej chałupy na żadne M, ale to mój gust. Szczególnie nie podobają mi się wielkie molochy (jak ta Witawa), dlatego napisałam, że niektóre osiedla są nawet sympatyczne (znam parę na obrzeżach Gdańska). Ale wiedz, że dla niektórych mieszkanie w blokach, to rodzaj nobilitacji społecznej i tu nie dyskusji. Są też tacy, których nie stać na budowę domu i muszą kupić to, co jest na rynku i pasuje pod względem finansowym. Ot, szara rzeczywistość.

    • 1 0

  • Wynajem

    Niestety to prawda. Kablowka jest do niczego, a zalożenie internetu nieproporcjonalnie drogie. Jednak coraz więcej mieszkańców zaczyna brać w sprawy w swoje ręce i jak napisałam wcześniej wkrótce powinna zawiązać się wspólnota. Mamy sporo pomysłów na to co zrobić, żeby było lepiej, więc nie powinno być tak źle. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Acha - a jeżeli masz lekki sen to weź poprawke na kościół przy skrzyżowaniu. Codziennie o 6 rano jest pobudka, bo p... ksiądz nap... dwoma wielkimi dzwonami przez kilka minut. I tak co dwie godziny. W niedzielę nawet co pół. A w święta co 15 minut (w wielkanoc o 00.30;-) Mojemu chłopakowi to nie przeszkadza (bo zawsze śpi jak zabity), ale ja mam zszargane nerwy. Tak wariuję, że pokazuję "fakju" ludziom wychodzącym z mszy;-)))))
    Przyjdź sobie kiedyś w niedziele o 12 i sprawdź czy Ci nie przeszkadza.

    • 1 0

  • gd

    twoj cyt. "...nikonwencjonalnego budowania bo za taki akt właśnie uznaje ten obiekt..." - niekonwencjonalnym jest rowniez falowiec, jest nie powtarzalny... a to nic innego jak nowoczesny falowiec!

    470 mieszkan w jednym budynku - porazka, to kolejne blokowisko, lepiej, zeby zrobili z tego biurowiec!

    • 1 0

  • do anonima bla bla bla

    no wlasnie twoja wypowiedz, to tylko bla bla bla... fotograf zle wykadrowal fotke,?! co za bzdury, najwyrazniej i na tym tez sie znasz... bo na czym ty sie nie znasz?!

    czasami ludzie sa zmuszeni kupic to co nie jest dobrym, gdyz chowi wylacznie o cene. Mieszkania w falowcach tez sa tanie, a mieszkac gdzies trzeba!!!

    • 1 0

  • No fakt nie za bardzo się baju zrozumieliśmy

    Nie mam nic do ludzi którzy zasiedlili to paskudztwo. To ich prywatna sprawa. Wydaje mi się po prostu, że po 50 latach koszmarnych betonoblokowisk władze miast powinny mieć trochę więcej oleju w głowie. Mieszkania w TBS-ach mogą być tanie, względnie przyzwoite i nie musi ich być 300 w jednym budynku. Co z tego że jest popyt i są chętni. Część właścicieli samochodów chciałaby ciągle rozbudowy ulic nowych i budowy dróg. Czy to oznacza że mamy zalać asfaltem trójmiejski park krajobrazowy ?

    • 0 1

  • nowy blok w nowym miecie

    ...oby mniej takich blokow

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane