- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (94 opinie)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (135 opinii)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (276 opinii)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (40 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (122 opinie)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (200 opinii)
To samo morze, inny kraj, zero problemu z darmową toaletą na plaży
Morze to samo - Bałtyk, miasto Jurmała dosyć znajomo wyglądające, bo nie bez powodu nazywane łotewskim Sopotem. Ale podejście do przyziemnego tematu toalet na plażach totalnie inne niż w Trójmieście - lepsze i warte skopiowania u nas. Dzięki niemu tam nie ma problemu z zasikanymi wydmami czy lasami wokół plaż. Zakładam też, że nikt nie załatwia się w morzu, bo po co, skoro bezpłatne WC ma zapewnione?
Luksus, na który nie stać Trójmiasta
Miasto leży nad tym samym morzem, czyli Bałtykiem, i ma dostęp do szerokich, piaszczystych plaż.
Jedna różnica jest jednak znacząca. Toalety - publiczne i bezpłatne, a w dodatku czyste. "Luksus", na który stać miasteczko na Łotwie, a nie stać na to samo Trójmiasta.
Na prawo toaleta, na lewo toaleta
Niezależnie od tego, którym wejściem wejdziemy na plażę w Jurmale, czy tym w ścisłym centrum, czy na obrzeżach, możemy być pewni, że mamy zapewniony dostęp do toalety. Od razu zwróciło to moją uwagę, bo widok toalet stojących na piasku był dla mnie nowością.
Trójmiejskie plaże na filmach naszych czytelników
Do wyboru na samej plaży są tam dwie ogólnodostępne opcje.
Dwa rodzaje ogólnodostępnych toalet na plaży
Pierwsza to toi toie. Oczywiście mało estetyczne, choć co by nie mówić - spełniające swoją funkcję, ale to nie na nich chcę się skupić, bo u nas przy plażach (choć nie na samych plażach i nie w takiej ilości, jak tam) toi toie też się zdarzają.
Druga to ta, którą warto byłoby przenieść na trójmiejski grunt.
Podobne rozwiązanie Gdańsk ma już zresztą przetestowane na czas Jarmarku św. Dominika, więc może pójść o krok dalej i wprowadzić to na plaże.
Na plaży w Jurmale stoją kontenery z normalnymi toaletami i umywalkami. Byłam pewna, że za taki "wypas" to już na pewno trzeba będzie zapłacić przynajmniej 1 euro. Okazało się, że nie.
Na drzwiach każdego z mijanych kontenerów WC, a minęłam ich w czasie krótkiego spaceru plażą około pięciu, wisiała informacja, że toaleta jest darmowa.
W środku było czysto, zapewniono też dostęp do bieżącej wody, mydła, papieru i ręczników papierowych oraz suszarki do dłoni. Nawet piasek wnoszony do środka przez plażowiczów był na bieżąco zamiatany przez osobę z obsługi.
Klasa!
![Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3780/150x100/3780830__c_199_91_1841_1288__kr.webp)
Nie chcę przesadzić, że plażowe i darmowe toalety dostępne są w Jurmale na każdym kroku, ale ich zagęszczenie jest duże, średnio co kilkadziesiąt czy kilkaset metrów, dzięki czemu nie ma tam absolutnie żadnego problemu, żeby załatwić to, co mamy do załatwienia w takim miejscu - za darmo. W Trójmieście niewyobrażalne, prawda?
Plenerowa toaleta na wydmach i sikanie do morza
Dostęp do bezpłatnych toalet w Trójmieście na plażach i w ich okolicach to odwieczny problem - niestety ciągle nierozwiązany.
Efekt? Plażowicze, którzy nie chcą wydawać 4 zł za skorzystanie z toalet płatnych (bo takie przy plażach są), sikają (wolę nie myśleć, że nie tylko sikają) do morza albo na wydmach.
![Prawda o... sikaniu do morza. Wstydliwa tajemnica plażowiczów czy norma?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3780/150x100/3780141__c_201_0_1824_1277__kr.webp)
Wystarczy wejść od ich strony np. na plażę Stogi, by znaleźć potwierdzenie w postaci pozostałości po leśnej toalecie - porozrzucanych chusteczek i innych "pamiątek" plenerowego WC.
Nikt nie załatwia się w krzakach przy plaży i zakładam, że do wody też nie nie, no bo po co, skoro ma dostęp do toalety na plaży. Dzięki temu łotewska plaża (i jej najbliższe okolice) sprawiły na mnie wrażenie czystszych niż te w Trójmieście. A i ludzie jacyś tacy spokojniejsi i mniej spięci, bez nerwowego szukania miejsca na siku.
I jeszcze tak na koniec: w centrum Jurmały też funkcjonuje darmowa, duża publiczna toaleta.
Można? Można.
Opinie (200) ponad 20 zablokowanych
-
2 godz.
Dobry temat, dobry artykuł!
Polecam przeczytać naszym oraz innym nadmorskim włodarzom!
- 1 0
-
2 godz.
Ale wczesniej POkemony sie plułe ze sie nieda i ze wszdzioe tak jest jak w zascianku Gdańskim!!
- 0 0
-
54 min
Widać wielu Polaków nie nawykło do toalet
I wciąż chodzi za stodołę. Stąd taki pęd do defekacji w kucki na wydmach, jak w domu nauczono :/
- 0 0
-
10 min
zamiast samochodów z loterii US - toalety
zamiast samochodów w nagrodę za rozliczanie się z US w Gdańsku powinny pieniądze iśc na wspólny cel mieszkańców.
dlaczego po przejechaniu granicy w Świnoujściu po stronie niemieckiej wzdłuż spacerowego nabrzeza stoją murowane toalety (nie toi toi) i do tego są darmowe? w jednym z reportaży dot. zdrowia polaków okazało się że sporo osób nie decyduje się na spacery w sporym oddaleniu od domu bo mają kłopoty z dostępem do toalet. jesteśmy starzejącym sie społeczeństwem i dodatkowo "uwięzionym" we własnej okolicy zamieszkania z powodu braku sanitariatów. Łażenie po knajpach w celu "skorzystania" też jest uwłaczające. A panowie sikający pokątnie po moczopędnych piwskach też chętnie skorzystaliby z takich toalet.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.