Miłosne igraszki to jeszcze nie gwałt. Przekonali się o tym sopoccy policjanci. Nocą ze środy na czwartek na policję w Sopocie zadzwoniła zaniepokojona hałasami w mieszkaniu piętro niżej kobieta. Jak powiedziała policjantom - słyszała dziwne, stłumione odgłosy.
M.W.
2005-01-07 07:17
ale se ksywkę wymyśliłeś. Łukasz B.
Ale dobry jesteś. A pisali, cóś o martwej naturze!
2005-01-07 07:20
niezła beka ale nie dla pary
widze, że w sopocie juz pobzykac sie nie można spokojnie
zakłócanie ciszy nocnej bzykaniem tego jeszcze nie grali
ale była nawet w TV i sztuka o parze, która jak uprawiała seks to pół bloku nie spało:)
ale to jest betka
otóż w unijnej holandii raj:
"Wszystko zaczęło się pewnego marcowego ranka, kiedy państwo Fred i Rita Herzkowicz weszli do stajni, by oporządzić klacz kuca. Mowę odebrało im, kiedy zobaczyli przytulonego do niej od tyłu starszego mężczyznę ze spodniami opuszczonymi do kostek. Sprawca zbiegł z miejsca występku, ale kilka dni później został złapany przez policję. Cała okolica huczała na ten temat i nie brakowało też takich, którzy połączyli fakt złapania zboczeńca z tajemniczymi atakami seksualnymi na klacze w okolicy holenderskiego miasta Eschede w ciągu ostatnich kilku lat."
2005-01-07 07:24
Stosunki seksualne ze zwierzętami dalej wymykałaby się niezauważalnie systemowi sprawiedliwości, gdyby nie gwałt na trzyletniej Belli, klaczy kucyka. W kwietniu holenderski minister rolnictwa Cees Veerman przyznał w parlamencie, że "rozważa zmianę obowiązującego prawa i zakazanie wszelkich form zoofilii". Kiedy kilka tygodni wcześniej Fred Herzkowicz wzywał weterynarza do zgwałconej Belli, nie spodziewał się, że minister rolnictwa zapowie w parlamencie chęć zakazania stosunków seksualnych ze zwierzętami.
2005-01-07 07:29
a czy robili to w celu prokreacji, bo jak nie to grzech śmiertelny i nie będą mogli przystąpić do komunii...
2005-01-07 07:36
skoro byli notowani znaczy recydywiści a dla takich nie powinno być pobłażania
żądamy przykładnego i surowego ukarania sprawców nocnego bzykania na karte rowerową ewentualnie kwit na węgiel
2005-01-07 07:38
Dlaczego większość z was wsiada do autobusu/trolejbusu środkowymi lub przednimi drzwiami?
2005-01-07 07:45
a w wąchocku z autobusu wychodzą tyłem
czemu??
bo sie jeszcze nie odzwyczaili od drabiny
2005-01-07 08:23
Jezeli za "stlumione okrzyki" laduje sie przed sadem grodzkim i to jako recydywisci , to juz koniec swiata .Moim zdaniem para powinna reprezentowac Sopot w zawodach miedzynarodowych jezeli sa takimi dlugodystansowcami . Najpierw slyszala sasiadka , pozniej przyjechal patrol , po nich straz ,ktora wywazala drzwi - a oni nadal wydawali " stlumione okrzyki "-to oceniajac szybkosc interwencji sluzb wszelakich godzinny orgazm - Brawa dle Agnieszki M i Lukasza B.
2005-01-07 08:23
"policja najprawdopodobniej będzie musiała zapłacić za zniszczone drzwi."
koles nie otwiera na wielokrotne wezwania policji, ci mimo to musza wejsc , przeciez nie moga sobie odjechac spod mieszkania z ktorego dochadza "dziwne odglosy", skad mogli wiedziec ze to nie bylo przestepstwo? szybka decyzja - wywalamy drzwi !
no i kurde bardzo dobrze, sluszna decyzja.
a teraz maja zaplacic za drzwi?
sorry ale jesli np. policjant odda strzal ostrzegawczy w sufit w mieszkaniu podejrzanego to co? policja bedzie mu kladla nowe rigipsy? paranoja?
zlamali cisze nocna? udowodniono im to? no to dfrzwi niech sobie sami wstawiaja.
dajcie mi nazwisko typa ktory o tym bedzie decydowal , zadzwonie i pogadam.
2005-01-07 08:28
a mogli uprawiać seks oralny - byłoby ciszej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
