- 1 Z Motławy wyłowiono zwłoki mężczyzny (225 opinii)
- 2 Tyle kosztują poszukiwania Iwony Wieczorek (81 opinii)
- 3 Nadmorska ścieżka połączy Stogi z Górkami Zachodnimi (85 opinii)
- 4 Nastolatkowie ostrzelali pięć samochodów (79 opinii)
- 5 Rusza remont na północy Gdyni (33 opinie)
- 6 Próbował się chować, wpadł z narkotykami (44 opinie)
Tragiczny wypadek na Motławie. W czwartek, 1.08.2024 r., ok. godz. 14, z rzeki wyłowiono ciało młodego, 19-letniego, mężczyzny. Godzinę wcześniej w Motławie pływał człowiek, który chciał wyłowić z rzeki telefon, który do niej wpadł. Służby starają się odtworzyć przebieg wydarzeń. Wszystko wskazuje na to, że w tym samym miejscu i niemal tym samym czasie, niezależnie od siebie, do Motławy wskoczyły dwie osoby.
- Wypadek na Motławie. Nie chodziło o poszukiwania telefonu?
- Wypadek na Motławie. Na miejscu był ojciec zmarłego
- Wypadek na Motławie. Wyłowiono ciało młodego mężczyzny
- Nagranie znad Motławy. Mężczyzna pływa w rzece
Coraz więcej wskazuje na to, że to nie mężczyzna, który szukał telefonu, jest wyłowioną ofiarą. Z nieoficjalnych informacji Trojmiasto.pl wynika, że 19-latek świadomie skoczył do wody z plecakiem z obciążeniem, które miało nie pozwolić mu wypłynąć na powierzchnię.
O akcji nad Motławą w samym centrum Gdańska
Aktualizacja, godz. 16:31
Wypadek na Motławie. Nie chodziło o poszukiwania telefonu?
Jak usłyszeliśmy nieoficjalnie, w miejscu, w okolicy którego doszło do tragedii, do wody wskoczył inny mężczyzna, który wyszedł o własnych siłach z rzeki. To prawdopodobnie jego wizerunek został uwieczniony na nagraniach, które pojawiły się w Raporcie z Trójmiasta.
Z kolei sprawa śmierci 19-latka, to zupełnie inny przypadek, choć do incydentu doszło w tej samej okolicy.
- Policjanci ustalili tożsamość denata, to 19-latek z Gdańska. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz biegły z zakresu medycyny sadowej. Wstępne czynności nie wykazały by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Decyzją prokuratora ciało 19-łatka zostało przewiezione do Zakład Medycyny Sądowej - mówi podinsp. Magdalena Ciska.
Zdaniem śledczych mogła być to próba targnięcia się na życie.
Wypadek na Motławie. Na miejscu był ojciec zmarłego
Aktualizacja, godz. 15:27
Ze wstępnych ustaleń służb ratunkowych wynika, że tragicznie zmarły mężczyzna ma ok. 20 lat. Na miejscu wypadku był również ojciec chłopaka. Trwa ustalanie okoliczności incydentu.
- Nasi strażacy razem z policjantami uzyskali informację z pobliskiego hotelu, że jest tam monitoring i mogło się coś nagrać - mówi nam bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku.
PILNE! Akcja służb nad Motławą (79 opinii)
Straż potwierdziła, że po godz. 13:00 służby dostały informację o tym, że do wody wpadł mężczyzna.
Wypadek na Motławie. Wyłowiono ciało młodego mężczyzny
- Po godz. 14:00 z Motławy wyciągnięto ciało mężczyzny. Na ten moment nic więcej nie możemy powiedzieć. Na miejscu pracują służby, które ustalają szczegóły zdarzenia - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
- Nurek z KM PSP w Gdańsku zszedł pod wodę i w warunkach słabej przejrzystości odnalazł poszkodowanego, który po wydobyciu został przekazany zespołowi Ratownictwa Medycznego. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych poszkodowanemu - poinformowali gdańscy strażacy.
- Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Na miejscu pracuje prokurator.
Nagranie znad Motławy. Mężczyzna pływa w rzece
Tuż przed godz. 13 do Raportu z Trójmiasta dodano nagranie, na którym widać młodego mężczyznę, który przygotowuje się do wejścia do Motławy, a drugi asystuje mu z nabrzeża. Według relacji czytelnika chłopak miał próbować odzyskać telefon, który wpadł mu do wody.
Nie mamy jednak pewności, że chodzi o tę samą osobę.
Więcej szczegółów wkrótce.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.
Korzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak m.in.:
- 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
- 800 70 2222: całodobowe centrum wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
- 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
- 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.
Miejsca
Opinie (225) ponad 10 zablokowanych
-
6 godz.
Mocna nominacja do nagrody Darwina w tym roku
- 12 7
-
5 godz.
ale show. Wakacyjne numer jeden w Gdańsku...Trup w Motławie... (1)
- 7 6
-
3 godz.
XD
- 0 0
-
5 godz.
hejterzy znęcaja się nad denatem, a sami pływać nie potrafią, żal mi was
- 5 4
-
5 godz.
To musiał być szok termiczny albo ten pan był pod wpływem. Nie wierzę, że nie potrafił pływać. (1)
- 8 1
-
5 godz.
Jeszcze tylko dopytam, czy wiadomo, jaką temperaturę ma teraz Motława? Czy jest zimniejsza niż morze Bałtyckie?
- 2 1
-
5 godz.
TW Oscar pohamuj swoje emocje, bo zawsze ci lajkowałam od lat, ale zejdź już z tego trupa
- 0 1
-
5 godz.
od kiedy iPhony sa wodoodporne?
co ten chłop zrobił....
- 11 3
-
5 godz.
Lewica (3)
Skąd wiadomo, że to mężczyzna? To, że ma coś między nogami nie znaczy , że to mężczyzna.
- 6 23
-
5 godz.
Takie mądrości to u siebie na plebani w Dąbrowie Górniczej opowiadaj. (1)
- 8 6
-
3 godz.
Twój tata opowiadał
- 0 0
-
5 godz.
To była osoba pływająca.
- 8 0
-
5 godz.
Jeśli chodziło o telefon faktycznie (3)
to widać jak cenimy swoje życie niżej niż dobra materialne.
- 11 1
-
5 godz.
Nic nie widać. Ktoś po prostu źle ocenił swoje możliwości albo coś niespodziewanego zdarzyło się w wodzie. (2)
- 4 0
-
5 godz.
w sensie, że co? (1)
myślał, że ten telefon będzie dryfował i na niego czekał?
- 3 3
-
5 godz.
Może nie spodziewał się mułu
i uważał, że nurkowanie na basenie to to samo, co nurkowanie w Motławie
- 2 1
-
5 godz.
Opinia wyróżniona
Takie zdarzenia uzmysławiają (11)
Jak kruche jest życie .
- 91 12
-
5 godz.
Rozumiem że ratownicy, strażacy, nurkowie itd. są w pracy i niekoniecznie musza podhcodzić emocjonalnie do zdarzenia (9)
Ale fotoreporter czy też autor artykułu powinien się chwilę zastanowić i niekoniecznie wrzucać zdjecie uśmiechnietych ludzi, których wymieniłem obok parawanu z denatem. Naprawdę można było wybrać jakieś inne ujęcie.
- 8 14
-
5 godz.
(4)
może ci podpierający barierki na służbie nie powinni rżeć w obliczu nieszczęścia
- 8 11
-
5 godz.
a może śmiech i rozmowa to ich forma odreagowania
- 12 2
-
5 godz.
Dla nich to rutyna i czeste sprawy, nie ma co się ich czepiać że stanęli gdzieś obok po zakończeniu swoich działań (1)
I rozmawiali ze sobą, czy tez dowcipkowali, nawet po takim zdarzeniu, dla nich to dzień w pracy. Nie podejrzewam ich o brak szacunku ale co mieli stać z grobowymi minami i traumą na twarzach?
Pretensje mam do tego co zrobił lub umieścił takie zdjęcie bo na pewno miał inne ujecia a tak to wykazał się brakiem taktu. Uśmiech u ludzi uczestniczących np. na pogrzebie nie jest niczym nienormalnym ale uchwycony na zdjęciu wygląda nieszczególnie. Przypomnijcie sobie jak pokazywano córki Budynia w czasie pogrzebu. Nie przepadałem za Budyniem co nie zmienia mojej oceny, że wrzucanie specjalnie tamtych zdjęć było totalnym dnem.- 11 0
-
4 godz.
córki lepkiej łapki? Tzn. tej na którą lepka łapka wyłudził mieszkanie komunalne?
- 2 0
-
4 godz.
Powinni płakać i odmawiać różaniec
Te pomarańczowe stroje też jakieś takie mało żałobne
- 5 1
-
5 godz.
Nie mow inny jak maja zyc
- 6 0
-
4 godz.
(1)
Rozumiem, że jak pracuje w zakładzie pogrzebowym to musze płakać 8h... ludzie...otóż nie- pije kawę, jem śniadanie co wiecej- o zgrozo! Nawet się usmiecham
- 15 0
-
4 godz.
szczególnie jak w szlafroku zmarłego znajdziesz zwitek banknotów...
- 5 0
-
3 godz.
podhcodzić to raczej chyba nie
- 0 0
-
4 godz.
takie zdarzenia uzmysławiają, że trzeba płodzić mądrzejszymi plemnikami...
- 10 4
-
5 godz.
Smutna historia ale niestety jest to kandytat do Nagrody Darwina
j.w
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.