2006-09-17 10:54
Wykształciuch z lubością nadużywa słów, które już dawno straciły swoje pierwotne znaczenie m in dlatego, że wykształciuch, nie znając bardziej adekwatnych POęć, naduzywał te, którymi jego samego w dzieciństwie obdarzali POdwórkowi koledzy.
Mamy zatem takie oto"skróty myslowe"
z****ńcy dwulicowi, palanci, bolszewicy, POdłość, oHyda, Na litość Boską, Jezus Maria.
Nic dodać, nic ująć.
Aha
Wykształciuchy z racji swojego ograniczenia nie są w stanie dogadać się z NIKIM :-) Nawet SLD wolało "zdrajce" Borowskiego jak Tuska ha ha ha ha
Nomen Omen:-)
2006-09-17 10:57
Ja też pamiętam Panią Chabik, była u nas wychowawczynią. A polski był z Panią Piłat-słyszałem, że w czasie wojennym utraciła pracę.
2006-09-17 11:00
Nie wiedzieć czemu wykształciuch swojego przeciwnika zawsze denominuje w KK.
Wykształciuch nie wie, że religii jest wiecej niż on ma zębów w paszczy, i że prawdoPOdobieństwo, że trafi na niepraktykujacego Żyda czy praktykującego ateiste - jest takie same lub podobne:-)
2006-09-17 11:05
10:21
Twój opis pasuje mi do Donalda Tuska i jego slubu kościelnego na okolicznośc wyborów. Wiadomo Polak i Prezydent - ślub katolicki mieć POwinien.
I kto tu jest zakłamany? Kto nadużywa KK dla swojej chorej ambicyjki?
Wykształciuszek Kłamczuszek Tusek, niestety he he he he he
2006-09-17 11:09
Czy wujek zrobił ci krzywdę w dzieciństwie, że masz taką potrzebę wyzewnętrzniania się? Dotykał w miejsca intymne? Idź na spacer albo na grzyby.
2006-09-17 11:21
napisał: "Nie wiedzieć czemu wykształciuch swojego przeciwnika zawsze denominuje w KK."
Słownik języka polskiego: łc. denominatio "przezwanie") 1. ponowne nazwanie, przemianowanie. 2. ekon. obniżenie dotychczasowej wartości wszystkich znaków pieniężnych danego kraju, będące elementem stabilizacji pieniądza; d. polega na zmniejszeniu liczby zer nominałów przy równoczesnej wymianie znaków pieniężnych i czasowo funkcjonujących obu wersji emisyjnych. 3. religiozn. powstanie grupy rel., która wydzieliła się od Kościoła już istniejącego.
Czy możesz mi o Świtlisty wyjaśnić wobec powyższych definicji znaczeniowych pojęcia denominacja, co oznacza "denominować w KK?"
Czy jest to podobny neologizm jak "filipinka" Gosiewskiego, czy też może oznacza to pomniejszanie wartości pieniedzy zebranych na stocznię przez RM w niejasnych operacjach giełdowych?
2006-09-17 12:45
O, ten "wykształciuch do kwadratu" i sam "wykształciuch" dobrze przekazuje rodzaj argumentów, osobowość i głębię intelektu wykształciucha;-P Dobrze, że Bart i inni starali się wyjaśnić, kim jest wykształciuch, o którym mówił Dorn, bo wykształciuchy nie złapały. Ale kto by się dowcipu i bystrości po wykształciuchach spodziewał?
W temacie:
Klasa z hiszpańskim - wreszcie!
Moje dziecko, mimo sugerowania nauki w Topolówce, wybrało sobie inne liceum, uważając, że lepiej przygotowuje do studiów.
2006-09-17 12:52
Od siebie dodam (z obserwacji własnych), że wykształciuch, zarzucając podziały innym, pluje jadem i nienawiścią tak, że nie raz zastanawiam się, czy dolega mu wątroba czy depresja? Bez żartów.
2006-09-17 13:01
"Od siebie dodam (z obserwacji własnych)"...
Lustereczko, lustereczko powiedz przecie...
Biedne dzieci...
2006-09-17 13:02
Wystarczy uwaznie przeczytać opinie na tym forum.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
