2006-09-17 15:49
Jesli chodzi o klase hiszpanska, to 2 tygodnie po rozpoczeciu roku szkolnego zaluje, ze wlasnie tam sie nie wypralam, ale nie bede przeciez marnowac roku na wybranie odpowiedniego kierunku(dla tych ktorzy nie zrozumieli zamiast 3-5lat, bo jesczze 1-sza klasa liceum).
Co do Topolówki powiem tak, z tych osob, ktore poznalam, moge powiedziec tyle: b. madra mlodziez i brawa dla nich, ze sie tam dostali, bo wyjda na ludzi.Jest to szkola na poziomie 3 w gdyni, wiec poziom b. wysoki.z kolei 3 gdynska jest do niczego.
POZDRAWIAM
aha: II w Sopocie to jest dopiwro szkola :D
2006-09-17 16:26
topolowka to czyste zlo, uczniowie uwazaja sie za Bog wie kogo, poniewaz dostali sie do TAKIEJ szkoly, przy czym nauczyciele po czesci rowniez ich tak traktuja, nie wiedza co to jest ciezka praca, o czym n. kazdy dziewiatkowicz ma jako takie pojecie. nalezy pamietac jednak ze kazda regule potwierdzaja wyjatki, tak jest tez w tym przypadku :)
2006-09-17 16:29
w xv ta klasa funkconuje juz 3 lata i nie bylo takiego haloo ze ja utworzli
a co do nauki to jak ktos chce to i nawet w najgorszym liceum czy zawodowce sie nauczy wiec zadnej roznicy tutaj nie ma bo w kazdym liceum ma sie ten sam material i tego sie nie zmieni ale w nie ktorych szkolach traktuja cie jak czlowieka a w innych jak cyborga ktory wszystko umiec musi
2006-09-17 17:38
moze ma maly problem z hiszpanskim ale french jest satisfactory a jej zapach i smak..... mniam
2006-09-17 18:16
Jesteś nie tylko osłem, ale w dodatku ślepym osłem
Prosiłem o wyjaśnienie znaczenia zdania: „Nie wiedzieć czemu wykształciuch swojego przeciwnika zawsze denominuje w KK.”. W tym samym poście przytaczam za słownikiem j. polskiego jedno ze znaczeń słowa denominacja - w znaczeniu - grupa religijna.
Gdybyś pajacu rozumiał słowo pisane zrozumiałbyś o co pytam i nie klepał mi po raz wtóry definicji słowa denominacja.
Czasowniki odrzeczownikowe zawsze wprawiały mnie w dziką rozkosz. Widzę, że poszedłeś w ślady swoich ulubieńców z PiS, którzy namolnie pierdzielą o "procedowaniu" (od słowa procedura, chociaż w wypadku ich działalności bardziej bliskoznaczne jest słowo proceder). „Procedowaliśmy, nasz klub procedował…” itp.
Twórz więc dalej neologizmy na pociechę tobie podobnym.
P.S Nerwowość znowu cię zdradziła. I nic tu nie dadzą zmiany nicka Pi(E)Seczku. Sopocki kundel nigdy nie będzie szwajcarskim bernardynem.
2006-09-17 18:28
gratuluję DENOMINACJI glusia.
2006-09-17 18:33
"Z cyrkowej szkapy nie będzie rumaka
Choćby podkowy dać złote
Błękitny cieśla tak świat zbudował
Że są Panowie i jest hołota"
Ten cytat z piosenki kabaretowej mi przeświecał
2006-09-17 18:41
No i masz rację, albo raczej tekst piosenki doskonale oddaje rzeczywistość. A że staje się ona (rzeczywistość) coraz bardziej skrzekliwa, to i nerwy niektórym puszczają.
2006-09-17 18:42
Niech się miotają.
Pozdrawiam wieczornie i zmywam się na spacerek.
2006-09-17 19:03
inteligentną osobę poznasz po tym między innymi, że potrafi się śmiać sama z siebie :) w związku z powyższym: w dosłownym sensie słowo "wykształciuch" bardziej pasuje do posła Dorna aniżeli do tych, którzy oglądają szkiełko skontaktowione :)
a z glusia galluxowatego glut zawsze wyjdzie ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
