- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (480 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (313 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (193 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (30 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Tragedia na budowie w Gdyni
30 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat)
aktualizacja: godz. 15:00
(30 maja 2007)
Andrzej R., 44-letni mieszkaniec Lęborka zginął na placu budowy w Gdyni. Mężczyznę przygniotła betonowa ściana, przy rozbiórce której pracował.
Do tragedii doszło ok. godz 12.30. na budowie kamienicy mieszkalnej przy ul. Morskiej w Gdyni. Robotnicy rozbierali starą ścianę stanowiącą fragment fundamentów. Gdy wykonywali pod nią podkop, konstrukcja o wysokości 3 i długości ok. 10 metrów przewróciła się. Przygniotła jednego z mężczyzn, który zginął na miejscu.
Na budowę przyjechały dwie jednostki straży pożarnej, karetka pogotowia oraz urzędnicy nadzoru budowlanego i inspekcji pracy. Obecny także jest prokurator.
Ciało Andrzeja R. wydobyto spod betonowej ściany dopiero dwie godziny po wypadku. Do podniesienia betonowej konstrukcji, która ważyła ok. 10 ton strażacy użyli pneumatycznych poduszek.
Do tragedii doszło ok. godz 12.30. na budowie kamienicy mieszkalnej przy ul. Morskiej w Gdyni. Robotnicy rozbierali starą ścianę stanowiącą fragment fundamentów. Gdy wykonywali pod nią podkop, konstrukcja o wysokości 3 i długości ok. 10 metrów przewróciła się. Przygniotła jednego z mężczyzn, który zginął na miejscu.
Na budowę przyjechały dwie jednostki straży pożarnej, karetka pogotowia oraz urzędnicy nadzoru budowlanego i inspekcji pracy. Obecny także jest prokurator.
Ciało Andrzeja R. wydobyto spod betonowej ściany dopiero dwie godziny po wypadku. Do podniesienia betonowej konstrukcji, która ważyła ok. 10 ton strażacy użyli pneumatycznych poduszek.
ms
Opinie (42) 1 zablokowana
-
2007-06-01 14:46
no i -jednak -okazało się dzisiaj- pracował (-li) na czarno
A niby tak brakuje pracowników budowlanych, ale ci w Gdyni nie dostali umów, tylko na gębę informację, ile dostaną wypłaty- zgroza.
- 0 0
-
2007-06-04 12:06
cwaniacka PIP
ci z OIP/PIP tylko biegają na polowania za mandatami karnymi np sklepiki małe firmy toleruje to Pani Walczak-Siwek Okręgowy Inspektor Pracy PIP jak długo ta Pani będzie sie ślizgać na tym stanowisku,teraz jeszcze dołączy do nich jako dodatkowy departament "policja pracy"- wyrzuceni z Okopowej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.