- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Tragedia na platformie Petrobaltiku
Kierujący pracami na platformie powiadomił o wypadku dyspozytora Petrobaltiku, który z kolei zawiadomił Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne (MRCK) w Gdyni. Na pomoc poszkodowanym wystartował z lotniska w Babich Dołach śmigłowiec Marynarki Wojennej.
Poświęcenie nurka na niewiele się zdało, ponieważ jego kolega, pomimo udzielonej mu pomocy lekarskiej, zmarł. On sam, z objawami choroby kesonowej został zabrany przez śmigłowiec do Krajowego Ośrodka Medycyny Hiperbarycznej przy Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.
- Mężczyzna z podejrzeniem choroby dekompresyjnej trafił do nas ok. godz. 16. We wtorek rano przeprowadzimy badania, które pozwolą nam ustalić dokładny stan jego zdrowia - poinformował nas około godz. 21 dr Piotr Góralczyk z Krajowego Ośrodka Medycyny Hiperbarycznej. Zapytany o stan mężczyzny odparł: - Gdyby stan był ciężki pacjent trafiłby na leczenie, a nie na obserwację. Ale poczekajmy z wyrokami do rana.
To pierwszy tego typu wypadek na platformie Petrobaltiku. Poinformowano o nim Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu, Komendę Miejską Policji w Gdańsku oraz Państwową Inspekcję Pracy.
Marcin Zachowicz, rzecznik Grupy Lotos, do której należy Petrobaltic, poinformował, że jego firma od 4 lat współpracuje z prowadzącą prace podwodne spółką Marine Dive. Zapewnił, że posiada ona odpowiednie certyfikaty oraz doświadczenie w prowadzeniu prac podwodnych.
W czasie zbyt szybkiego wynurzania się nurka, co wiąże się z obniżaniem się otaczającego go ciśnienia, gazy rozpuszczone we krwi i tkance tłuszczowej (przede wszystkim azot) tworzą pęcherzyki powodujące zatory w naczyniach krwionośnych. Może to doprowadzić do bólów zamostkowych, stawów, porażenia mięśni, zapaści.
Choroba kesonowa może doprowadzić do śmierci. Zapobieganie jej polega na powolnym przechodzeniu do normalnego ciśnienia.
Opinie (81) 3 zablokowane
-
2007-09-25 19:39
Co za specjaliści...
Szczunek dla nurka który natychmiast się wynurzył. Zrobił najlepszą z mozliwych rzeczy, zawodowiec w każdym calu. Choroba kesonowa nie ma tak gwałtownego przebiegu jak na filmach, dlatego przy pracach prowadzonych na Baltyku nie zabiera się komory hiperbarycznej ze soba tylko wozi poszkodowanego na ląd. Tam gdzie przebywa zaopiekują się nim najlepiej jak tylko się w Polsce da.
Co do nurka który zmarł - praca na duzych głębokościach (powyżej 10 m to już ne przelewki), w niskich temperaturach, polegająca na operowaniu ciężkimi przedmoitami - może wykończyc każdego. Zdarza sie że nawet zdrowi odchodzą....
Kondolencje dla rodzin
+
- 0 0
-
2007-09-25 20:44
kondolencje
pracuje na offshore, mam do czynienia z nurkami. robota srednio ciekawa, nurki u mnie tez za madre nie sa. widze na monitorze, to co oni widza na dole (hatcam). zimno nie jest - maja podgrzewane kombinezony. przynajmniej u mnie w pracy, nie wiem jak w polsce to wyglada. no nic, kondolencje, offshory to dobra kasa, ale ryzyko zawsze wysokie
- 0 0
-
2007-09-25 20:45
wy malutcy
Juz zwatpilam po kilku stronach komentarzy. Czy tylko malutcy czytaja serwis, czy tylko ci co w ciepelku biurek przed komputerem potrafia sie wymadrzac?...
Chwala IXI, Bolkowi 200, Oli, DiVerowi, pp, AiM, Zawiszy Zlemu i wielu innym,
Jedyni zauwazyli, ze ktos wlaczyl o czyjesz zycie z narazeniem wlasnego!
Podziwiam odwage nurkow Marine Dive, zaluje ze nie znam ich z imienia.
Jesli nigdy nie nurkowales... zamilcz zanim skomentujesz. Nurkowie to rodzina. Mali tego nigdy nie zrozumieja. Za wysokie progi....
Ryzykowanie zycia za partnera zrozumieja tylko nurkowie i alpinisci. Szkoda ze to tylko garstka.
Z wyrazami wspolczucia dla rodziny NURKA KTORY ZGINAL
Agatka Freediving Poland- 0 0
-
2007-09-25 21:17
Nurkowanie
Niema nurka zawodowego który nigdy nie otarł się o kose.Podejmujemy to ryzyko bo nurkowanie jest naszą pasją.Nie raz wychodziło się na oparach,lub innych ekstrzymalnych sytuacjach.Przepisy przepisami a życie życiem.Nigdy tego nie zrozumiesz jesli nie będziesz nurkował.Heniu trzymaj się .wiemy że zrobiłeś co tylko mogłeś.Rodzinie Macka najszczersze kondolencje i wspulczucia.
- 0 0
-
2007-09-25 22:01
Brak słów....
...aby wyrazić uczucia, które mnie ogarnęły gdy dowiedziałem się o śmierci Maćka. Widywaliśmy się nie często, ale to co w Maćku zawsze podziwiałem to pasja z jaka opowiadał o swoim zawodzie. Jego naprawdę cieszyło to co robił. Wielkie wyrazy współczucia dla Ciebie Kasiu i Maksie, bądzcie silni! Pamiętajcie, że rodzina będzie zawsze Was wspierać.
- 0 0
-
2007-09-25 22:39
Rodzinie Maćka najszczersze kondolencje i wyrazy wspułczucia.
- 0 0
-
2007-09-26 08:48
Ludzie, nie wypisujcie krzywdzących opinii, jeśli nie znacie dobrze tematu, przy tej tragedii wymądrzanie jest mocno niestosowne. Wyrazy wspóczucia dla Rodziny Maćka i duży szacunek dla Henia, operatora i wszystkich biorących udział w akcji. Trzymajcie się!
- 0 0
-
2007-09-26 09:42
Zasłabnąć każdy może...
To dobrze, że nurkowie słabują tak rzadko, źle - że politycy, mimo wszystko, trzymają się tak mocno
- 0 0
-
2007-09-26 10:07
.....
nie znam zbyt wiele osób które z taką pasją opowiadałyby o swojej pracy,które są pełne życia i zadowolenia a zarazem są ciepłe i miłe-taki właśnie był Maciek....był.Nadal nie możemy w to uwierzyć.Kasiu dla Cibie i Twojego syna najszczersze wyrazy współczucia....Maks-tata będzie czuwać nad Wami
- 0 0
-
2007-09-26 21:05
Rodzinie Maćka kondolencje musisz teraz Kasiu byc silna dla Macka i dla Maksymiliana .Rodzina jest z tobą i my wszyscy .Szczere kondolencje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.