- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (131 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (120 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (181 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
Tragedia pod Nowym Dworem Gdańskim
Kierowca ciągnika siodłowego z naczepą zdecydował się na wyprzedzanie podobnego pojazdu. Wszystko działo się na prostym odcinku drogi w okolicy miejscowości Stare Babki. Kierujący TIR-em nie zachował ostrożności i doszło do czołowego zderzenia z kolejną ciężarówką. Kierowcy obu samochodów zginęli na miejscu. O dużym szczęściu może mówić kierowca wyprzedzanej ciężarówki, która wpadła do rowu. Z uszkodzonych pojazdów na jezdnię wypadł przewożony towar: pasza, papier oraz farba. Przez wiele godzin trasa z Gdańska do Warszawy była kompletnie zablokowana. Dodatkowym utrudnieniem dla strażaków usuwających skutki wypadku był fakt, iż pojazdy nie nadawały się do holowania, konieczne więc było ściągnięcie ciężkiego sprzętu.
- W odczuciu wielu kierowców ciężkie pojazdy to prawdziwe zagrożenie. Jednak statystyka wypadków tego nie potwierdza - mówi nadkom. Janusz Staniszewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
W tym roku policja odnotowała ponad 2300 wypadków, do których doszło z winy kierującego. Zginęło w nich ponad 200 osób. Jednak wypadków, których sprawcami byli kierowcy ciężkich samochodów, było tylko 250, czyli około 11 procent wszystkich takich zdarzeń.
- Niestety wypadki z udziałem ciężarówek mają w wielu wypadkach bardzo groźne skutki. Często dochodzi do groźby skażenia środowiska, czy tak jak pod Nowym Dworem Gdańskim - wielogodzinnej blokady drogi - przyznaje nadkom Staniszewski.
Wtorek był na pomorskich drogach bardzo niebezpieczny. Spowodowała to między innymi aura. Było mglisto i mroźnie, w wielu miejscach bardzo ślisko. W Gdańsku doszło do kilku kolizji, w których uczestniczyło po 5 i 6 pojazdów. Tak było na obwodowej oraz ulicy Słowackiego.
Także w kraju nie było lepiej. Pięć samochodów uczestniczyło w karambolu, który rano zdarzył się w Świlczy k. Rzeszowa. Dziewiętnaście osób zostało poszkodowanych po tym, jak w miejscowości Błonie, na trasie z Wrocławia do Lubina autobus zderzył się z samochodem ciężarowym.
Przed nami święta i być może kolejne wyjazdy. Policja apeluje o ostrożność, szczególnie tam gdzie rano może być ślisko. Choć synoptycy przewidują na najbliższe dni temperatury powyżej zera z ewentualnymi opadami deszczu. Mimo to jedźmy OSTROŻNIE!!!
Opinie (163)
-
2004-12-22 14:01
tow Winnicki
chyba nie czas spory i wasnie w Partii
towarzyszu teraz kiedy patrzy na nas cala Polska cala klasa robotnicza wy tow winnicki wzniecacie zamet i poploch w szeregach naszych
Nie przystoi to na naszego zasluzonego czlonak a moze wy tow dzialacie na czyjes zlecenie?- 0 0
-
2004-12-22 14:12
ech edziu
w partii to oze ty jestes
i rzeczywiscie nie macie powodow do radosci a i jeszcze jeden kamyczek wlasnie do waszego ogrotka wpadl.
Tow olin jednak klamca i co teraz ani nie macie przewodniczacego ani marszalka prawdziwa tragedia.- 0 0
-
2004-12-22 14:31
rozłam w partii???
- 0 0
-
2004-12-22 14:37
Poustawiac fotoradary
Jak by co 1000m stal fotoradar to by sie skonczyl "dzien rajdowca".
Kto nie potrafi jezdzic przepisowo straci prawo jazdy w 3 dni i na drogach zostana normalni kierowcy.
P.S. wiecie jaka jest roznica w czasie przejazdu wrzeszcz-chylonia miastem, w zaleznosci od tego czy jedziemy przepisowo, czy cisniemy do oporu. Maly "wyscig" z kolega odbywam codziennie jak jedizemy do pracy. Ja jade przepisowo (50km/h, gdzie wolno na Grunwaldzkiej to 70), a on pocina jak sam mowi do 130.
Ja jade 40-45 min, on dojezdza okolo 2-3 minuty szybciej, spala 2x tyle paliwa, a niedawno mial stluczke i stracil 2 godziny, wiec przez 40 dojazdow "bedzie nadrabial".- 0 0
-
2004-12-22 14:45
s
Ale kolega po drodze zalicza jeszcze 1 szybki numerek.
- 0 0
-
2004-12-22 15:06
o Tir-ach
Sa klamstwa duze srednie i ...statystyka.
Statystyki policyjn wszystkich ponstw UE a wiec i Polski od Maja wykazuje,ze wtpadli do jakich doprowadzja kierowcy TIR-ow sa najciezsze w skutkach i powoduja najdluzsze przerwy w rychu,Ponaddto skala szkod wywolanych przez tego typu kolizje i wypadli zawsze jest wieksza niz w przypadku aut osobowych.
Kierowcy TIR-ow zasypiaja zarowno na drogach lokalnych jakie w wiekszkosci mamy w Polsce ,jak i na autostradach w bardziej cywilizowanej europie.
Pamietajmy TIR-y sa grozne i to wszedzie.Brak respektu dla kierowcow aut osobowych to nie tylko zwyczaj panujacy w polsce Tak jest wszedzie i wszedzie Policja walczy z ta plaga.
Generalnie drogi Kierowco jak widzisz TIR-a to swiewaj bo szansy z nim nie ma nikt Nio moze Rudy 102 poradzi sobie.- 0 0
-
2004-12-22 15:08
s
a dlaczego nie odbijasz na Słowackiego/Spacerową w stronę obwodnicy, skoro jedziesz "aż" do Chyloni, przecież obwodnicą dojechałbyś dużo szybciej?
- 0 0
-
2004-12-22 15:24
Droga krajowa nr. 7......
To droga samochodowych "morderców" i samobójców. Jeżdżę nieraz po różnych drogach w całym kraju, ale jazda trasš Warszawa - Gdańsk, to HORROR.
- 0 0
-
2004-12-22 15:32
"W tym roku policja odnotowała ponad 2300 wypadków, do których doszło z winy kierującego. Zginęło w nich ponad 200 osób. Jednak wypadków, których sprawcami byli kierowcy ciężkich samochodów, było tylko 250, czyli około 11 procent wszystkich takich zdarzeń."
Żeby porównywać żagrożenie należy brać pod uwagę ogólną liczbę osobówek i tirów.- 0 0
-
2004-12-22 15:32
Kruchy
to od nazwiska?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.