- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (91 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Tragiczny wypadek w Stoczni Gdynia
Do tragedii doszło w środę. Stoczniowcy kończący po południu pracę zauważyli, że jeden z ich kolegów nie opuścił zakładu razem z nimi. W pracowniczej szatni pozostało jego ubranie, zaś na parkingu wciąż stał jego samochód.
Robotnicy najpierw sami szukali swojego kolegi, a gdy to nie przyniosło efektu, ok. godz. 21 powiadomili policję. Do stoczni przyjechali policjanci oraz członkowie sekcji ratowniczej PCK z wyszkolonymi psami.
I to właśnie psy znalazły zaginionego mężczyznę. Po pięciu godzinach poszukiwań, ok. godz. 1.30 w nocy, doprowadziły one do ciała stoczniowca, przygniecionego przez stojący arkusz stalowej blachy. Mężczyzna niestety już nie żył.
- Lekarz stwierdził, że zgon nastąpił natychmiast, a jego przyczyną było najprawdopodobniej przerwanie rdzenia kręgosłupa - informuje aspirant sztabowy Hanna Kaszubowska, rzeczniczka gdyńskiej policji.
Jak doszło do wypadku? Najprawdopodobniej stoczniowiec chciał sprawdzić oznaczenie stalowej płyty. Gdy podszedł do konstrukcji trzymającej arkusze, jeden z nich się przechylił i przygniótł mężczyznę.
Dokładne okoliczności tragicznego wypadku bada policja i Państwowa Inspekcja Pracy.
Opinie (57) 8 zablokowanych
-
2007-10-26 18:50
de oyo
Wstyd mi kolo za ciebie nauczyciele swaoja droga kolega napisal to co myslal ale ja sie rozwijam i bede rozwijal i nie pozwole na ten caly syf stoczniwy ktory nam robotnikom zgotowali bo chce zyc godnie i leczyc sie normalnie wiec do nich nikit nie ma zastrzezen.Ale wszyscy maja swoje granice.
- 0 0
-
2007-10-26 19:37
Śmiechu warte
To w jakiej ty stoczni pracujesz ze mowisz ze słabo zaraniasz 26zł/h dla montera, spawacza chałer 16zł/h to twojim zdaniem sa niskie stawki ??? Przy 220-250 godzinach w miesiaca wychodzi naprawde dobra kasa wiec zmien stocznie albo przestań bredzić
- 0 0
-
2007-10-26 19:52
jak Ci niepasuje jec na zachod a jak ci pasuje jedz do stoczni i wtedy porozmawiamy jak uwazasz ze srednia 3.500 tys za 200 godzin w tych warunkach jest dobra to sobie porownaj zarobki w UN na zwyklym stanowisku w biurze na miotle.I przstan tu rzucac wulgaryzmami bo to w niczym Ci nie pomorze.Stocznowcy sa spokojni do czasu az wkoncu peknie nitka i bedzie ostro a bedzie i to ci mowie bo mamy zamiar ruszyc niebo i ziemie
- 0 0
-
2007-10-26 19:55
Bedzie ,bedzie
- 0 0
-
2007-10-26 19:59
Sucaj buraku!
Moj kolega byl rzolnierzem byl w Iraku na kontrakcie wojsko mu zapewnilo takie warunki ze nie przedluzyl kontraktu i wolal zrobic kurs spawacza i byl w tym dobry tak jak w iraku tak i sie sprawdzil jako spawacz i myslisz ze my odpuscimy? to jestes durniem!
- 0 0
-
2007-10-26 20:03
Gdzie Majster??
Tu sie stalo cos dziwnego pracowalem w tej stoczni rok temu na fajrant Mistrz grupy wydawal karty pracownicze i liczyl wlasnych ludzi wiec nie wiem jak to sie moglo stac ze odrazu nie szukali goscia w tym przypadku to i tak by nic nie dalo bo smierc nastapila natychmiast ale jesli by mial szanse na przezycie to co?? nie wiem ale wydaje mi sie ze ten pracownik pracowal w spolce bo tam nie ma nadzoru i troski o czlowieka robota sie liczy o kasa
- 0 0
-
2007-10-26 20:13
debile (1)
o czym wy tu pierdzicie czlowiek zgina a wy tu gadacie o nauczycielach darmozjadach popracujcie dwa tygodnie na k 3 w gdyni to zmienicie zdanieo zarobkach stoczniowcow
- 0 0
-
2007-10-26 20:16
on byl z k3? od kogo gosciu z brygady??
- 0 0
-
2007-10-26 20:17
nie on byl z k1 a znalezli go u nas na kompletacji
- 0 0
-
2007-10-26 20:18
Rozumie
Rozumie Cie kolego ale czy to spolka czy stocznia czemu maja byc roznice i to ci sami ludzie nadzoruja.Zwiazki to zawodowe sa zakladowe czyli siedza w kieszeni spolek i stoczni w tym mial racje Kaczynski(korupcja,napchac kieszenie) kosztem ludzkim czyli robotnikow!. A co jak robotnicy sie zdenerwuja sol ziemi?Takze panowie niewiecie jaka jestescie sila bo bez was nie bedzie nic i lekarze i tak samo nauczyciele nic nie zrobia wy jestescie sola i kropka.! MUSZA sie z nami liczyc Pierwszi lekarze ,nauczycielki a my na koncy ale zwarci i gotowi my robotnicy!
- 0 0
-
2007-10-26 20:27
do "gdzie majster" (1)
szukali go od razu, od 15 podobno, ale nie mogli znalesc..tam gdzie pies znalazl ludzie szukali wczesniej kilkanascie razy i nie widzieli..
- 0 0
-
2007-10-26 20:28
jesli tak to rozumiam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.