• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj na Zaspie: drzwi odpadły w czasie jazdy

Mariusz
28 lipca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Po wypadku drzwi wracały do zajezdni w leżąc wewnątrz wagonu. Po wypadku drzwi wracały do zajezdni w leżąc wewnątrz wagonu.
- Jakiś czas temu jechałam tramwajem ul. Chłopską i oto, jak wyglądało 
połączenie między wagonami. Mam nadzieję, że do Euro 2012 coś się zmieni w tym temacie, nie wspominając o autobusach Ikarusach, w których ma się wrażenie, że mają  poprowadzoną rurę wydechową do środka! - napisała do nas pani Karolina. - Jakiś czas temu jechałam tramwajem ul. Chłopską i oto, jak wyglądało 
połączenie między wagonami. Mam nadzieję, że do Euro 2012 coś się zmieni w tym temacie, nie wspominając o autobusach Ikarusach, w których ma się wrażenie, że mają  poprowadzoną rurę wydechową do środka! - napisała do nas pani Karolina.

W czasie jazdy z tramwaju wypadło skrzydło drzwi, które potem było wleczone za wozem. Kto dopuszcza takie tramwaje do ruchu? - pyta nasz czytelnik, pan Mariusz.



Gdańsk, pętla na Zaspie zobacz na mapie Gdańska. Jechałem w piątek wieczorem tramwajem linii 2. (wóz 1255, ok. godz. 21.25). Nagle podczas jazdy wyleciało skrzydło drzwiowe na końcu pierwszego wagonu w tramwaju. Dostało się między wagon a torowisko i tak sunęło wraz z tramwajem. Użyłem hamulca awaryjnego. Na szczęście o tej porze było mało ludzi, inaczej na pewno ktoś doznałby poważnych obrażeń!

Trzy dni wcześniej (22 lipca, ok. Godz. 13.32) prawie w tym samym miejscu (na Zaspie, przy pętli) "padł" tramwaj linii 8. Wcześniej uszkodzony jechał z Przeróbki i przed Zaspą zatrzymał się na dobre przez około 40 minut. Jazda była udręką - bardzo szarpało wozem, ale motorniczy nie był tym zainteresowany.

Taki jest stan gdańskich tramwajów. Kto je w ogóle dopuszcza do ruchu?
Mariusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (218) 7 zablokowanych

  • a może najpierw zastanowić się (2)

    kto niszczy tramwaje? napewno tego nie robi ani ZKM, ani ZTM, wladze Gdańska tez nie. Sami niszczycie i do wszystkich pretensje

    PS A temu bohaterowi ktory z poswieceniem zycia zaciągał "awaryjny" to tylko pogratulować... głupoty. Jechał w pustym o tej porze pierwszym wozie i zamiast podejść do motorniczego to szaleje prawie jak Rambo.

    • 1 0

    • Jasne

      To ze rdza widoczna jest gołym okiem to tez wina pasazerów?
      Nie smieszaj sie ...

      • 0 0

    • AAAAAAA dziekujemy, dzieki tobie już wiemy dlaczego odpadają silniki w czasie jazdy!!

      • 0 0

  • ha ha ... (1)

    biedni motorniczy ... jaby nie byli hamscy i nie myśleli, że są "bogami" to może nikt by się ich nie czepiał ... sama mało nie zostałam potrącona przez "biednego" motorniczego bo mia łam zielone światło na przejściu (Hucisko) a pan motorniczy stwierdził, że sobie opóści skrzyżowanie i jeszcze poleciały JESZCZE "BARDZO KULTURALNE SŁOWA" w moją stronę nie wspomnęo "machaniu pięścią" ... i jak tu współczuć ... najpierw kultury panie tramwajarzu się naucz a potem ludzi dzięki którym masz pracę i pensję wyzywaj od BYDŁA ... a pani asia niech sięzastanowi dwa razy znim stanie w obronie biednych motorniczych ... sami sobie "zapracowali" na takie traktowanie ..
    i jeszcze jedno to ONI (motorniczy) SĄ DLA NAS A NIE MY (pasażerowie) DLA NICH"

    • 1 0

    • hm...

      zastanowiłam się dwa razy i nadal trzymam sie swojego zdania...:)może jednak nie było to tak jak pani opowiada..może chciał zdążyć jeszcze na swoim zielonym a równoczesnie zapaliło się zielone dla pieszych...czasem pomimo swojego zielonego trzeba dwa razy się rozejrzec zanim wejdzie się na ulicę. a pieszy to zazwyczaj myśli że jest najważniejszy i jak ma zielone to znaczy,że cały ruch staje :))

      • 0 1

  • Same stare graty. (1)

    Ja miałem podobne zdarzenie w zeszłym roku, tylko zamiast drzwi wypadło okno xD
    Według mnie ten, motorniczy powinien jechać dalej(chodzi o moją sytyacje), a nie się zatrzymywać i kazać nam czekać 2 minuty na następnego rzęcha.
    Następny był cały, ale tak trzeszczał, norwalnie jakby miał się oddzielic od podwozia :)

    • 0 0

    • identyczny przypadek ze 3 lata temu na Mickiewicza :) tramwaj stał na światłach, obok samochody. Żar lał się z nieba, pełny tramwaj... duszno. Koleś chciał otworzyć okno.. tylko je dotknął i poleciało na ulicę :) szczęście dla kierowców bo upadło dokładnie między maskę jednego samochodu, a bagażnik drugiego :)

      • 0 0

  • (1)

    Jestem motorniczym i jeżeli w wozie mam jakąś usterkę zawszę prubuje dojechać chociaż do miejsca gdzie będzie możliwa przesiadka pasażerów na inny pojazd a i tak jak proszę o to by pasażerowie się przesiedli to swoje trzeba wysłuchać,ale skoro wszyscy są tacy mocni od dzisiaj na każdą usterkę będe wysadzał ludzi i zjeżdżał do zajezdni aby usterkę usunięto.Kombinujemy jak możemy żeby dojechać do celu np. ryglujemy uszkodzone dzrzwi ale i tak my za to wszystko dostajemy po głowie od pasażerów i potem jewzcze piszecie takie komentarze.Skargi na stan techniczny nie do nas tylko do zarządu firmy my usterki zgłaszamy na bieżąco.Prosimy o okazanie wyrozumiałości dla motorniczych i kierowców

    • 1 0

    • Zwłaszcza jak LATEM WŁĄCZACIE OGRZEWANIE złosliwi **asy

      • 0 0

  • Alez Pan Mariusz jest meski... Dajcie namiary do niego, lubie takich :)

    • 0 1

  • do pani ha ha

    od bydla to ktos tu nazwal ta czesc pasazerow ktorzy nie umieja sie zachowac wiec pewnie tez do nich nalezysz skoro niezrozumialas tego co czytalas!!! i tak na marginesie to niestety my motorniczowie nasluchamy sie owiele wiecej wyzwisk od was PASAZEROW jak wy od nas!! i moze fakt to my jestesmy dla was a nie wy dla nas ale to nieznaczy ze jestesmy wasza wlasnoscia mozna nas besztac za wszystko co sie dzieje.

    • 0 0

  • Byłem uzytkownikiem ZKm bardzo dlugo

    I można ponarzekać sporo
    Tak tramwaje w Gdansku nadają sie do kapitalnego remontu, ale jak by tego bylo mało to ceny biletow rosna i juz normalny bilet kosztuje 3 zl a jeszcze prare miesiecy temu 1,4 zl wiec cos jest nie tak niewnikam nic o konfordzie jazdy ze wyrzuca i podrzuca,

    Mimo wszystko nic mi nie przeszkadzalo ze tramwaj nieraz sie palil albo zatrzymywal na 2 h, albo wyskakiwał po prostu z toru, Awaria to normalka, bo bylo dobre wytlumaczenie w szkole :P nawet nie trzeba bylo koloryzować dlaczego sie spóźniło na dane zajęcia
    POZDRAWIAM Użytkowników tych przecudnych wehikułów

    • 0 0

  • jeszcze słówko do pani "ha ha" (5)

    mam nadzieję, że kiedyś przypomnisz sobie to co piszę.
    .... To, że masz zielone światło nie upoważnia Cię do wejścia na przejście bez upewnienia się czy Ty nie spowodujesz zagrożenia. Tramwaj ma prawo opóścić skrzyżowanie nawet na czerownym swietle a Ty mogłabyś zrozumieć, że ludzie wyposażeni są także w umiejętność logicznego myślenia, ale jak widać nie wszyscy. Założę się, że tak właśnie było wielka dama zdecydowała sie wykorzysatć zmysł wzroku by dosięgnąć celu. Przepraszam za słowa, ale czasami warto się zastanowić choćby nad napisaniem sensownego komentarza. z pozdrowieniami od motorniczego :)

    • 0 0

    • JAŚNIE SZANOWNY TRAM I TRAM2

      i właśnie o taką kulturę mi chodziło ... a jeśli o zielone dla pieszych światło to akurat nie wlazłam bezmyślnie, światło sięjuż paliło i samochody zaczęły opuszczać skrzyżowanie ... a ta kulturalna osoba kierująca tramwajem sobie "zapragnęła dalej pojechać nie zważając na pieszych i na samochody ... może to Ty kulturalny tramwajarzu byłeś wtedy w tym pojeździe, że tak dokładnie wiesz o co chodzI ...
      i jeszcze do tram2 - bydłem to może ty jesteś ja należę do tych "spokojnych" pasażerów (cgyba na moje nieszczęście)

      • 0 0

    • (3)

      Zgadza się że ma Pan prawo opuścić skrzyżowanie nawet mając czerwone, ale żadnego prawa wjeżdżając na pomarańczowym, a tym bardziej czerwonym. Niestety jest to częstą praktyką wśród motorniczych i kierowców Ci drudzy nie raczą się nawet na zielonej strzałce zatrzymać i upewnić czy żaden pieszy nie wszedł na pasy i nie nadjeżdża żadne auto na drodze z pierwszeństwem przejazdu, wymuszenia pierwszeństwa też są codziennością ..... Pan prowadząc tramwaj nie ma obowiązku upewnienia się czy nie spowoduje zagrożenia? Przepisy, które Pan przytacza dotyczą również Pana. Praktyka jest taka że często wydaje się wam że jesteście ponad przepisami o ruchu drogowym... A rutyna codziennej pracy zasłania odpowiedzialność i bezpieczeństwo pasażerów, innych użytkowników dróg oraz pieszych

      • 0 0

      • tak.. (2)

        tylko jak byłaby ta pani"ha ha" i co poniektórzy z tej dyskusji w tramwaju to by pewnie nie miała nic przeciwko temu,że motorniczy jedzie na żółtym bo jej sie przecież spieszy...a jak by stał to by sie denerwowała że musi czekać :)))taka jeszcze uwaga o logice polskiej :))

        • 0 0

        • nie mnie sądzić co by było gdyby, dla mnie jest to karygodne podejście do sprawy przez kierowców autobusów oraz motorniczych wtedy gdy sam jestem pasażerem oraz wtedy gdy kieruję autem czy przechodzę na pasach.... jeden jedyny raz byłem świadkiem jak drogówka zatrzymała autobus zjeżdżający do bazy, kierowca wyprzedzał na przejściu, na podwójnej ciągłej inny autobus stojący akurat na przystanku - rozumiem że może komuś spieszyć się ale nie za wszelką cenę. Dobrze że drogówka była kilka aut za nim....

          • 0 0

        • do p. asi

          niestety jestem pasażerką autobusów i muszę przyznać, ze jedyne co mnie denerwuje w casie jazdy to "wyścigi" i nie zważanie kierowców, że nie jadą wyścigówką tylko wiozą pasażerów ... i bardzo proszę o nie sugerowanie, że wie pani co ja myslę w danej sytuacji ...

          • 0 0

  • zniszczcie wszystkie wagony

    a potem napiszcie jeszcze ze 100 artykułów
    hipokryci...

    • 0 0

  • ZKM przeraża mieszkańców i turystów !!! Prawda boli (4)

    Czasami już lepiej jeździ się starym ikarusem lub jelczem niż starym tramwajem, trzeba zmienić konserwatorów w ZKM bo w ogóle nie dbają o stan tych pojazdów, mieszkam na Stogach i tu tylko raz widziałem jak jechał jeden z nowszych składów o tyle dobrze, że jeszcze czasem zobaczy się jakiś wyremontowany. Na palcach nie dałoby się policzyć ile razy taki tramwaj uległ awarii. Ale jak widzę czasem jak motorniczy jedzie jeden z drugim to odnoszę wrażenie, że i te wyremontowane składy też długo nie potrzymają. Najlepiej jakby ich rozliczać z usterek to może by się opanowali i nie jechali z taką prędkością, że ludzie boją się nimi podróżować, przecież jak niektórzy zapiepr**ją po moście siennickim to tylko się modlić żeby tramwaj nie wypadł z szyn. Wiele ludzi skarży się też że szarpie tramwajem, nie wiem czy to wina sprzętu czy też niewykwalifikowanych motorniczych. ZKM mógłby się bardziej postarać i kupić kilka nowych składów bo aż wstyd jak jadą ze mną jacyś turyści z plaży i tylko słyszę jak narzekają na stan pojazdów, do tego dochodzi brud smród i jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy. Ale na to trzeba by dłuższy artykuł. Oczywiście nikt się tym nie zainteresuje bo kto by na takie coś zwracał uwagę. Dziwię się tylko jak taki Kraków ma nowoczesnych składów ponad 30 wyremontowanych też mnóstwo zabytkowych też i jakoś tam wszyscy jeżdżą spokojniej. A miasto niby podobne jak Gdańsk. Czy nas już naprawdę nie stać na coś lepszego?! Jak na razie daję jedynie wielkiego plusa, że remontują torowiska, ale oczywiście jak nie zrobicie czegoś z motorniczymi to te szyny i tak nie wytrzymają gdy jakiś cymbał motorniczy przejedzie przez skrzyżowanie na czerwonym 3X szybciej niż się należy. Może wtedy trzeba zrobić 4 światła dla tramwajów żeby motorniczy przygotował się do światła oznaczającego zakaz wjazdu na skrzyżowanie bardziej. Żal w ogóle pisać...

    • 1 0

    • (3)

      bo miasto zamiast zainwestowac w remont 105na (te stare tramwaje) to woli 20 letni niemiecki zlom gdzie jest brud smrod i ubostwo mamy ok 200 wagonow typu 105 na jak by je remontowac to z 80 bylo by super a reszta na zlom mysle ze to dobry pomysl a reszte niech stanowi uzupelnienie niemieckimi klamotami

      • 0 0

      • Tylko, że "niemiecki złom" po modernizacji powinien być zbliżony do nowo produkowanych wagonów. Zaś w 105na nigdy się tego nie uzyska.

        • 0 0

      • (1)

        Po pierwsze, ten "niemiecki złom" nie ma napędu rodem z lat 30. XX wieku, jak 105N. Po drugie - mi w nim nic nie śmierdzi i jest czysto. Po trzecie - dortmundy zostaną wyremontowane i dostaną niskopodłogowy środkowy człon z dodatkowymi drzwiami. Spytaj starszych ludzi, czy wolą wysokopodłogowe 105N, czy cokolwiek choć częściowo niskopodłogowego. A za "remonty" 105N dziękuję bardzo - ostatnio jechałem takim jednym wyremontowanym ze 6 czy 7 lat temu (obecnie w barwach GKS Wybrzeże). Wtedy wyglądało to nieźle, a teraz - drzwi trzaskają, połowa wnętrza klekocze, płynność przyspieszenia i hamowania gdzieś uleciała, czyli generalnie jak 105ki, w których remont nie zainwestowano.

        • 0 0

        • tramwaje typu 105 N nie jezdza juz po gdansku a koszty remontu niemca wlacznie z ze srodkowym czlonem sa wysokie

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane