W czasie jazdy z tramwaju wypadło skrzydło drzwi, które potem było wleczone za wozem. Kto dopuszcza takie tramwaje do ruchu? - pyta nasz czytelnik, pan Mariusz.
. Jechałem w piątek wieczorem tramwajem linii 2. (wóz 1255, ok. godz. 21.25). Nagle podczas jazdy wyleciało skrzydło drzwiowe na końcu pierwszego wagonu w tramwaju. Dostało się między wagon a torowisko i tak sunęło wraz z tramwajem. Użyłem hamulca awaryjnego. Na szczęście o tej porze było mało ludzi, inaczej na pewno ktoś doznałby poważnych obrażeń!Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2008-07-28 11:40
Jak coś sie komuś nie podoba w ZKM-ie to zapraszam na piechotke, przynajmniej będzie mniejszy tłok i nauczcie się kupować bilety w kioskach. Na skargi pasazerów to nikt nie zwraca uwagi. Nadzieja matką głupich...
2008-07-28 11:42
z gdanska na hel itp polecam, drzwi nie odpadaja jeszcze
2008-07-28 11:44
temat ze hoho brak slow jak ten portal na psy schodzi zawsze jest inspekcja transportu i do nich zadzwonic niech o 4 rano wpadna do nowego portu i sprawdza stan techniczny tramwajow wyjezdzajacych na linie a gwarantuje ze moze zamiast ich 35 wyjedzie 5 pozdrawiam
2008-07-28 16:46
Co racja to racja, a ze składów które jeżdza na linii nr 10 to chyba by żaden nie wyjechał:D To jest dopiero złom. Co czwarty to sie pali juz nie mowie o klekocie 'miłym' dla uszu;) Moze i autobusy mamy dobre ale tramwaje to tragedia. Miastom takim np jak Kraków nie dorastamy do pięt pomimo ze oni maja duzo starszych tramów.
2008-07-28 11:55
ale przecież to wina Gdańszczan - kombinatorów i oszustów, którzy patrzą tylko jak nie płacić za bilety
2008-07-28 11:57
Betony wysypały się na tory...
2008-07-28 11:59
tylko weź pod uwagę dupków, którzy wjeżdżają na tory tramwajowe samochodami i ani myślą ruszyć...to co wtedy?? motorniczy ma ich staranować?? żeby zdążyć na przystanek? :) o autobusach w korku nawet nie wspominam :) wiesz, one mogłyby się nie spóźniać..jakby rozkłady były co 20 minut a nie co pięć..:))) a uwierz zawsze wszyscy mają pretensje do kierującego pojazdem, bo nie ma nikogo innego żeby sie wyżyć :/
2008-07-28 13:19
jak adwokatka biednych tramwajarzy się znalazła ... ciekawe jaki masz w tym interes ...
2008-07-28 13:59
tak tylko skomentuje :) interes? w ciekawych kategoriach myślisz człowieku :)
2008-07-28 12:02
...ale jakby tak trojmiasto.pl zrobiło szum wokół tego, to może jakiś odzew by był. W końcu internet to też media, a sprawa jest dość popularna(wystarczy spojrzeć na iość komentarzy).
A co do stanu pojazdów zkm:
-108- "nówka" SOLARIS- podczas jazdy puścił spaw w drzwiach, kierowca zareagował, dało radę jakoś to poustawiać, żeby całkiem nei wypadły. Skończył trasę i zjechał(i chwała mu za to- autobus nie był specjalnie zatłoczony, więc taka awaria nie stwarzała bezpośreniego zagrożenia zdrowia pasażerów, a z pewnością część z nich musiała "zdążyć" gdzieś...).
-6- chyba zepsuły się hamulce i motorniczy jechał z zaciśnietymi, zjechał do zajezdni(bo to akurat te okolice były). Inny tramwaj nie został podstawiony, mimo, iż staliśmy na przystanku vis-a-vis zajezdni. Poczekaliśmy sobie jakieś 15 minut na następny w rozkładzie, a co tam, przecież bilety i tak nie są czasowe;)
-12- tu to już było przegięcie, godziny szczytu, ludzie sie upychali na przystankach, żeby wejść, a tu drzwi się nie zamykają. Motorniczemu to nie robi(a nie, sorki, po jakiś 6-7 przystankach przyszedł, postukał i zostawił jak było;). A przecież w takim tłoku to ktoś może, nieumyślnie, popchnąć jakąś osobę starszą(np. podczas "delikatnego" hamowania) i tragedia gotowa...
Kontrola dopuszczająca pojazdy do jazdy musi być wybitnie szczegółowa;)
A jakże czyste są te maszyny! Kiedyś spostrzegłem, że jadę tm samym tramwajem co 2 dni wcześniej. Poznałem to po.... kartoniku z czekolady uparcie tkwiącym w tym samym miejscu, wybitne;)
A co do operatorów tych artefaktów żalu i rozpaczy, to cóż, są ludźmi, są spoko, są chamy. Mają dobre dni, mają złe dni. Mają miłych klientów, mają denerwujących klientów. Jak my wszyscy....
Na koniec- jestem studentem, w trakcie roku akademickiego pojazdami ZKM poruszam się 2-4 razy dziennie i to tylko niektóre sytuacje, które zapadły mi w pamięć. Jednak wydaje mi się, że każdy student, uczeń, pracownik dojeżdżający do pracy może wymienić więcej takich przypadków....
2008-07-28 12:19
Tym wagonem był najprawdopodobniej #1285, a nie #1255, jak pisze czytelnik.
2008-07-28 12:21
i pytam kto organizuje Jarmark Dominikański i dopuszcza do ruchu na Długiej???
2008-07-28 12:36
2008-07-28 12:23
najdrozsze bilety w polsce i najnizsza jakosc uslug to wlasnie gdanska komunikacja moze juz czas to zmienic ? heh ale napewno za dobre uklady sa i nie da sie tego ruszyc i wszyscy sa zadowoleni no oprucz normalnych gdanszczan ale tu imi nikt sie nie przejmuje :(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
