• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj wodny mógłby pływać z centrum do Oksywia

Łukasz Jenta
11 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Szanse na powrót tramwajów wodnych pływających pod egidą ZKM Gdynia są - z powodu braku odpowiednio dużych źródeł finansowania - niewielkie. Szanse na powrót tramwajów wodnych pływających pod egidą ZKM Gdynia są - z powodu braku odpowiednio dużych źródeł finansowania - niewielkie.

W minionym sezonie tramwaje wodne z Gdyni na Półwysep Helski pływały tylko pod egidą Żeglugi Gdańskiej. - Może warto wrócić do pomysłu, zaczynając od połączenia centrum Gdyni z Oksywiem, bo straciliśmy świetną atrakcję turystyczną dla miasta - podkreśla pan Łukasz, nasz czytelnik.



Czy warto przywrócić kursowanie tanich tramwajów wodnych?

Choć jesteśmy dokładnie w połowie kalendarzowej zimy, a za oknem jest raptem kilka stopni Celsjusza, już teraz warto się zająć kwestiami związanymi z sezonem wakacyjnym, bo potem będzie za późno. Z takiego założenia wyszedł nasz czytelnik, pan Łukasz, który proponuje zmiany w organizacji tramwajów wodnych w Gdyni.




Kursy z Nabrzeża Pomorskiego do Jastarni były wykonywane po raz ostatni w 2013 roku trzy razy dziennie. Cena biletu normalnego wynosiła 14 zł. Ulgowy kosztował dwa razy mniej. Udało się przewieźć 97 tys. pasażerów. Na 2014 rok radni planowali wydatek 2,6 mln zł, by tramwaj mógł kursować od 28 czerwca do 31 sierpnia na trasie do Jastarni. Uwzględniali też kilka źródeł finansowania.

Z biletów zaplanowano wpływy w wysokości 1 mln zł. Kolejną część - ok. 650 tys. zł miał dołożyć Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w formie pożyczki. 200 tys. zł to kwota od Jastarni. Gdynia tym samym musiałaby dopłacić ok. 800 tys. zł. Dotychczasowi partnerzy wycofali się. Osamotniona Gdynia zdecydowała się zamknąć połączenie.

Niektórzy wciąż liczą, że uda się je przywrócić, chociażby w okrojonym zakresie. Poniżej propozycja jednego z mieszkańców, pana Łukasza.

Tramwaj wodny to wspaniała atrakcja wodna, która mogłaby działać nie tylko w okresie letnim. Miasto dopłacało do tej inwestycji. Z roku na rok gorsze wyniki finansowe doprowadziły do odejścia od tego pomysłu. Tylko w 2012 roku konieczna okazała się dopłata ponad 2,2 mln zł. Liczba pasażerów z roku na rok malała. Dlaczego nie podjęto żadnych działań, aby to zmienić? W 2012 roku średnia liczba pasażerów na rejs wynosiła 151 osób. Należy więc zastosować tramwaj o zbliżonej liczbie miejsc i dbać o to, żeby miejsc pustych było jak najmniej.

Żegluga Gdańska, obsługująca to połączenie zaniedbała również kwestię gastronomii oraz reklamy, która mogłaby działać na tramwaju wodnym. Reklamy wyświetlane w gdyńskich autobusach zarabiają pieniądze dla ZKM. Dlaczego nikt nie pomyślał, aby w tramwaju wodnym reklamowały się na przykład restauracje z Helu, albo znajdujące się tam fokarium?! Gdyby władze Gdyni nie wydawały lekką ręką naszych pieniędzy dopłacając Żegludze Gdańskiej do działania tramwaju, wierzę, że byłoby inaczej.

Warto było zainwestować w jeden tani w obsłudze statek, postawić taki wymóg w przetargu, dzięki temu ten projekt miał szansę przetrwać. A tak to upadł i teraz można pływać na Hel, ale wycieczka całą rodziną nie kosztuje już 12 zł za bilet normalny, ale ponad 30 zł.

Warto wrócić do połączenia. Tramwaj mógłby pływać z Oksywia do centrum. Stadion lekkoatletyczny w Gdyni Oksywiu należał kiedyś do Marynarki Wojennej, potem został przekazany miastu. Jeżeli Marynarka Wojenna może oddać stadion naszemu miastu, myślę, że nie byłoby większego problemu z uzyskaniem zgody na sezonowe (a później całoroczne) korzystanie z nabrzeża. Oksywskie nabrzeże zobacz na mapie Gdyni jest raczej duże, jest tam trochę wolnego miejsca. Może warto, by miasto podjęło starania, aby takie rozmowy przeprowadzić.

Z Oksywia moglibyśmy dopłynąć w 6 minut do centrum, tramwaj cumowałby przy Nabrzeżu Prezydenta i wysiadalibyśmy w centrum Gdyni, obok Gemini. Ile kosztowałby bilet? Należałoby to poddać dokładniejszej kalkulacji, widzę jednak rozwiązanie umożliwiające korzystanie z tramwaju wodnego w zakresie biletu autobusowego. Można łatwo policzyć, że koszt paliwa na trasie Gdynia Oksywie - Centrum wynosiłby nie więcej niż 20 zł. Należy również zauważyć, że turyści przebywający w Gdyni z miłą chęcią udaliby się na krótki rejs do najstarszej dzielnicy naszego miasta.

Idąc dalej należałoby rozważyć przywrócenie połączeń do Gdańska i na Hel (koszt ponad 10 razy mniejszy niż dotychczas). Można by zaproponować rozwiązanie, aby tramwaj wypływał naprzemiennie, w dni parzyste z Oksywia, w dni nieparzyste z centrum, lub inne. Ale trzeba rozmawiać, a później starać się realizować nawet najbardziej odważne pomysły.
Łukasz Jenta

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (153) 2 zablokowane

  • Port wojenny itp. to się nie sprawdzi

    • 4 1

  • opinia (3)

    Bardzo głupi pomysł.

    Niech autor sam wyłoży swoje pieniądze!

    Może też zbudować most z Gdyni do Sztokholmu...

    • 4 1

    • Głupi to ty jesteś !!!

      i tyle

      • 1 4

    • A zarazem skrytykował sięganie do kieszeni podatnika.

      Obłęd

      • 1 1

    • Odpowiedź.

      Sądzę, że Tramwaj Wodny powinien kursować a miasto nie powinno do niego dopłacać (czytaj, powinien i ma szansę być rentowny). Co w tym głupiego ?

      • 0 0

  • Tramwaj do oksywia? (2)

    Pan Łukasz pisze o tramwaju do oksywia do najstarszej dzielnicy gdyni, tylko zapomniał dodac że najbardziej zaniedbanej i najbrzydszej cześci gdyni. Co tu ogladac?

    • 4 2

    • a kto ją zaniedbał jak nie szczurek i samorządność

      • 0 0

    • Odpowiedź.

      Wiem. Też nad tym ubolewam. Od czegoś trzeba zacząć. Gdynia ubolewa turystycznie i jest tu dużo pracy do zrobienia. Tramwaj może kursować i być rentowny obsługiwany przez prywatnego inwestora a Gdynia niech zamiast do tramwaju dopłaca do renowacji zabytków na Oksywiu - najstarszej dzielnicy naszego miasta.

      • 0 0

  • Z Gdańska do Gdyni (1)

    Pływałabym co weekend z Gdańska do Gdyni aby ominąć nudną i niebezpieczną obwodnicę i odwiedzić teściów. Dlaczego traktujemy to jako atrakcję turystyczną a nie alternatywny środek transportu.

    • 0 3

    • Bo przy takiej prędkości, podróż może być tylko celem samym w sobie. A nie środkiem do celu.

      • 1 0

  • Rejsy do Helu

    Gdyby przywrócili rejsy do Helu......pomysł super.....szkoda ze tak szybko upadł...

    • 0 0

  • Jakość usługi (1)

    to nieporozumienie . Statki stare , oferta gastronomiczna bardzo słaba - w zasadzie jej brak. Chyba że chodziło o pokazanie jak wyglądał PRL - to wtedy spoko :)

    • 2 1

    • Identyczne odczucia miałam jak w ubiegłym roku pierwszy raz zobaczyłam co tutaj pływa :)

      • 0 0

  • od ulicy Admirała Wagi na Oksywiu do placu Gombrowicza

    powinna zostać zbudowana otwierana ("zwodzona") kładka umożliwiająca docieranie mieszkańcom Oksywia do centrum Gdyni rowerem lub pieszo

    • 1 0

  • No dobra, ale co może zainteresować turystę na Oksywiu?

    • 0 0

  • Oksywie (1)

    nie rozumiem Oksywie to jest najstarsza dzielnica Gdyni i teraz tworzy się droga na samym morzę od marynarki wojennej do najstarszej przystani rybackiej która posiada jedyny wyciąg torowy dla ryb złowionych przez rybaków.........nie wolno zapominać o kościółku najstarszym gdy jeszcze nikt nie znał Gdyni ........a co do turystyki to Oksywie ma dużo do pokazania dla tego bo tu czas się zatrzymał i jest miła i cicha dzielnica a turysta marzy o tym .

    • 0 0

    • Turysta marzy o tym

      Żeby znaleźć miejsce leżące na plaży miejskiej w sezonie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane