- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
Trasa Kwiatkowskiego do remontu: za 6 mln zł!
Ponad 6 milionów zł będzie kosztował remont gdyńskiej estakady Kwiatkowskiego. Wszystko przez przeładowane ciężarówki, które niszczą nie tylko nawierzchnię, ale nawet podtrzymującą ją konstrukcję.
Raport NIK: polskie drogi remontuje się bez ładu i składu
Okazało się, że samochód był przeładowany i wskutek uderzenia naruszył konstrukcję belki, podtrzymującej przęsło estakady. Biegli zalecili natychmiastowe zwężenie drogi do jednego pasa i wprowadzenie na kilkunastometrowym odcinku ograniczenia prędkości do 30 km/h.
Na drodze postawiono barierki i znaki, ale od czasu wypadku nic się tam nie dzieje. Robotników, remontujących trasę nie widać. - Ze względu na wysoki koszt naprawy, musieliśmy ogłosić przetarg. A żeby to zrobić, wcześniej trzeba było zlecić zewnętrznej firmie wykonanie dokumentacji. Na szczęście wszystko jest już gotowe, jeśli zgłoszą się wykonawcy i nie będzie protestów, naprawa powinna się niedługo zacząć. Nam także zależy, by zrobić to jak najszybciej - tłumaczy Stefan Benkowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Dużo większym problemem będzie jednak naprawa trzech przegubów estakady na odcinku pomiędzy bazą kontenerową i morską. Tu także przyczyną usterek są przeładowane TIR-y.
- Ostatnio na jednym z sympozjów ogłoszono wyniki badań, które stwierdzają, że jedna przeładowana ciężarówka niszczy nawierzchnię w równym stopniu co milion samochodów osobowych. Trzeba pamiętać, że w Gdyni mamy dwie bazy kontenerowe, a nie wszyscy przewoźnicy przestrzegają przepisów - dodaje Benkowski.
Właśnie z tego powodu co roku przeprowadza się przegląd estakady, a raz na pięć lat inspektorzy robią to bardzo szczegółowo. Wynikiem tegorocznej kontroli jest właśnie remont przegubów, który według wstępnych szacunków będzie kosztował minimum 6 mln zł.
Opinie (225) 5 zablokowanych
-
2009-07-06 19:50
bla bla bla
jedne patrol z przenośną waga drogową i po kłopocie, mandat na kilka tysięcy i juz jest na remont
czy nasi urzędnicy to naprawdę debile że tak trudno wpaść na taki pomysł???- 0 0
-
2009-07-06 20:11
śledzie (4)
to samo było z obwodnicom jakas mameja wzieła łapówe i zaś kasa pujdzie a cienzarówki swojom drogom ale ludzie do hu... w jakich mi czasach żyjemy polacy iraku robili drogi kture wytrzymujom poteżne cienzary i i upały kture dochodzom do +50 stopni łapówy to jest ten bul bidne sledzie oj bidne
- 1 5
-
2009-07-06 23:42
(2)
Człowieku kup sobie słownik ortograficzny, bo oczy bolą jak się czyta Twoje wypociny. Jeśli tego nie widzisz, to okulary też sobie kup.
- 2 0
-
2009-07-06 23:48
(1)
Do szkoły miał pod górkę , tornister taki ciężki i był chorobliwie odporny na wiedzę.
- 1 0
-
2009-07-07 21:38
jo
- 0 0
-
2009-07-07 13:25
poza formą i stylem - przekaz treści jest ok - to dziwne ,że budujemy drogi w Iraku gdzie warunki są trudniejsze a u siebie nie potrafimy ...
- 1 0
-
2009-07-06 20:52
drozszy jest dywanik betonowy ale trwalszy i zapomnijcie o koleinach albo plyty jak na berlince takie sa w niemczech droga przynajmniej czesc autostrad i jedzie sie jak po szkle tak rowno. skoda ze niedawno z takim hukiem otwarta estakada juz idzie do remontu bo w tym tempie okaze sie to najdrozsza w utrzymaniu droga. a jak pisalem wczesniej droga ktora wiadomo ze beda przewozone ciezkie ladunki powinna byc trwala. w calej belgii jezdza tiry bo to centrum logistyczne EU i zapomnijcie tam o koleinach.
- 0 0
-
2009-07-06 21:04
U nas zawsze wszystko jest problemem (1)
Łatwo jest postawić wagę ważyć tiry i ciężarówki (tak robi się n.p. na Litwie) i karać. Tylko kto to ma robić ? Bo w Gdyni w około łamane jest prawo i prawo drogowe i nikt tego jakoś nie zauważa.
- 0 0
-
2009-07-06 22:24
heeh no wiesz na litwie nie ma czego rozjezdzac bo tam praktycznie drog nie ma :/
- 0 0
-
2009-07-06 22:07
Bo drogi budować to trzeba "umić"!
Gdyby te drogi były budowane we właściwy sposób, to nie było by problemu z zapadaniem się ich. No ale najłatwiej jest zrzucić winę na ciężarówki... POLSKA!
- 0 0
-
2009-07-06 22:08
co za problem postawić wagę
i nie dopuszczać przeładowanych łamiących przepisy przewoźników na trasę ?
10tyś zł kary skutecznie pohamowało by takie zapędy i szybko naprawiono by szkody
ale po co ?
lepiej męczyć studentów z piwem w parku- 1 1
-
2009-07-06 22:17
Budowac drogi drogi i jeszcze raz drogi
Mamy najwiekszy problem z drogami. Wiec pora sie wziasc, ale z rozsądkiem i z organizacja. Zeby wszystko bylo na czas i bez opoznien. Nie tak jak dotychczas..
- 0 0
-
2009-07-06 22:45
Zbierać dopłaty (1)
Powinni zamontować wagi w ulicy i automatycznie robić zdjęcia przeładowanym samochodom. Kilkaset metrów dalej kierowcy odbieraliby przygotowane druczki(mandaty) z dopłatą do naprawy zniszczonych dróg.Jak taki jeden z drugim zapłaci okrągła sumkę to następnym razem będzie pilnował wagi.
- 2 1
-
2009-07-07 12:31
najlepiej karać i karmić armię urzędników zamiast zbudować mocne drogi - brawo co za logika - daleko nie zajedziemy jak będziemy tylko patrzeć jak i kogo ukarać ....
nie ma to jak zebrać kasę z mandatów - wziąć łapówkę za przetarg na remont i za jakiś czas znowu remont , znowu przetarg - znowu łapówka , trochę ponarzekać na ciężarówki jak okropnie niszczą drogi i tak się kręci - tłuszcz się napina a ktoś tam sobie świetnie żyje - brawo ustawmy wszędzie wagi zbierajmy kasę - niech żyje korupcja - podoba mi się taka wizja - po co budować mocne drogi (jak na zachodzie - gdzie można dostać paragraf na 12 t/os i jeździć legalnie )- 0 1
-
2009-07-06 23:31
Proste rozwiązanie problemu... (1)
...instalujemy wagę samochodową na wylocie z portu i żadna przeładowana ciężarówka z portu nie wyjedzie!
Widziałem takie wagi na granicy z Ukrainą - tam ważą każdą ciężarówkę i także nacisk na oś. Nie opłaca się przeładowywać bo to słooono kosztuje!- 2 1
-
2009-07-08 01:17
Tak tylko cwaniaki będa doładowywać za ta wagą dodatkowy ładunek z innej ciężarówki - tak jak to robią do tej pory. I dalej w drogę jadą zestawę ważącym po 60 -70 ton.
- 0 0
-
2009-07-06 23:46
Tiry (1)
na tory, przejazd koleją to, czystsze powietrze,mniej zdewastowane drogi,
mniej wypadków i kierowcy mniej zmęczeni. W Szwajcarii potrafią, w Polsce
jest dobrze rozbudowana sieć kolejowa, tylko ją mądrze wykorzystać.- 1 0
-
2009-07-07 21:39
prawda
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.