• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tristar już nie na Euro. Poczekamy na mniejsze korki

Michał Sielski
19 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W korkach jeszcze postoimy. Tristar będzie gotowy najwcześniej pod koniec 2012 roku. W korkach jeszcze postoimy. Tristar będzie gotowy najwcześniej pod koniec 2012 roku.

System Inteligentnego Sterowania Ruchem Tristar nie powstanie przed Euro 2012. Korki w Trójmieście zostaną z nami dłużej.



Czy Tristar ułatwi jeżdżenie samochodem po Trójmieście?

Pan Michał codziennie jeździ do pracy z Rumi do Wrzeszcza. Podczas porannego szczytu w korkach traci ok. 20 minut. Zdążył to już obliczyć, bo jeździ też na drugą zmianę i wtedy potrzebuje o tyle samo czasu mniej.

- Stoję w korku, ale nie z powodu dużej ilości świateł, a ich złego ustawienia. Wielokrotnie widzę, jak z bocznych ulic wyjeżdżają po dwa samochody, a na głównej wszyscy stoimy, bo jeszcze się świeci czerwone. Aż się chce ruszyć - kręci głową pan Michał.

Wszyscy kierowcy w Trójmieście doskonale wiedzą, o czym mówi. Lekiem na złą koordynację świateł ma być Tristar, czyli System Inteligentnego Sterowania Ruchem. Problem w tym, że zapowiadany od kilku lat system nie ruszy - jak pierwotnie planowano - przed turniejem Euro 2012.

- Będzie ciężko - przyznaje Jacek Oskarbski, naczelnik Biura Inżynierii Transportu Urzędu Miasta Gdyni, który pilotuje trójmiejski projekt. - Wciąż czekamy na ostateczną akceptację wniosku o dofinansowanie z programu Infrastruktura i Środowisko. Mamy nadzieję, że otrzymamy ją w ciągu kilku najbliższych tygodni i od razu będziemy mogli startować z przetargami. Mimo to i tak małe są szanse, że uda się wdrożyć projekt przed piłkarskimi mistrzostwami Europy - dodaje.

Tristar ma zrewolucjonizować poruszanie się po Trójmieście. Za ok. 50 mln euro powstanie system, który w innych metropoliach na świecie zmniejszył korki o ok. 30 proc.

- Najważniejsza jest zielona fala na głównych drogach. Dzięki temu można jeździć płynnie. Niestety, w Trójmieście takie pojęcie od dawna nie funkcjonuje - mówi Andrzej Derdziuk, taksówkarz z Gdyni.

Zielona fala to jednak mit, nie zmniejsza ona korków w odniesieniu do ogółu samochodów w aglomeracji. Dlatego światła będą się zmieniały w zależności od natężenia ruchu. Najpierw na trasie średnicowej Trójmiasta i najważniejszych skrzyżowaniach na drodze przelotowej, czyli od Traktu św. Wojciecha w Gdańsku po granicę Gdyni z Rumią.

W drugiej kolejności system obejmie główne ulice dojazdowe do trasy średnicowej, a na koniec obwodnicę. Zielona fala powstanie, ale tylko w przypadku, gdy będzie jej potrzebowała np. karetka.

Ważnym elementem Tristara będą też znaki zmiennej treści, informujące np. o korkach, wolnych miejscach postojowych czy objazdach oraz fotorejestratory, których będzie aż 100. Będą one nie tylko mierzyć prędkość, ale też wyłapywać kierowców, przejeżdżających na czerwonym świetle czy blokujących skrzyżowania. Centralny komputer systemu będzie dysponował informacjami o kończącym się właśnie meczu lub koncercie i dopasowywał do tych wydarzeń sygnalizację.

Opinie (127) 7 zablokowanych

  • (4)

    Trasę z Oliwy do Grabówka pokonuję SKM w 40 minut, wliczając dojście na stację z domu i potem do pracy. Koleżanka na tej samej trasie - 70 minut. W tym czasie ja nie muszę się denerwować, nie jestem narażony na miszczów kierownicy i mogę poczytać książkę. Poproszę o argument za posiadaniem samochodu :)

    • 7 7

    • (1)

      Argumenty za posiadaniem samochodu? Proszę bardzo:
      - udowadniasz że cię stać na samochód,
      - pokazujesz, że jesteś kimś,
      - patrzysz z góry na tych co nie mają samochodu,
      - nie jest ci wstyd że inni mają samochód a ty nie,
      - pozbywasz się nadmiaru pieniędzy,
      - zawsze masz temat do narzekania (korki, drogie paliwo...),

      więcej mi nie przychodzi do głowy :)

      • 7 3

      • Dobre, masz plusa :)

        Ciekawe, ile osób na serio podałoby mi takie argumenty :)

        • 1 0

    • Prosze bardzo (1)

      Wady SKM:

      SKM jeździ jak chce.
      Często poczujemy osobę niemyjącą się.
      W godzinach szczytu jest taki tłok, że nie można wsiąść do kolejki.
      Pyszna, ciasteczkowa podwyżka a komfort mniejszy.
      Sławne awarie i stanie w polu.
      Znacznie mniejszy komfort podróży.

      Pewnie dla tego ludzie wybierają samochód.

      • 3 0

      • Odnosząc się kolejno do uwag:

        - SKM nie jeździ jak chce, tylko wg rozkładu jazdy. Pomijając awarie, większość opóźnień typu "4 minuty" generują podróżni, którzy wpadają na ostatnią chwilę do kolejki i jeszcze stoją w drzwiach blokując odjazd. Poza tym blachosmrody też jeżdżą jak chcą.
        - Osoby niemyjące się czuję również na ulicy, w sklepie...
        - W godzinach szczytu są takie korki, że szybciej poruszam się pieszo
        - Komfort jest akurat większy, bo coraz więcej kolejek jest modernizowanych. Podwyżka to niestety konieczność z uwagi na niedoinwestowanie SKM, a i tak mniej mnie kosztują bilety niż benzyna
        - awarie zdarzają się w każdym środku transportu
        - komfort podróżny nieporównywalnie większy w SKM: mogę poczytać książkę, nie słyszę samochodów ani klaksonów...

        Pewnie dlatego ludzie zostawiają samochód na parkingu i jadą SKM. Aha, i pisze się "dlatego" łącznie, a nie "dla tego" :)

        • 0 1

  • Polska to kraj zabawowy. nie powstanie Slowackiego, nie powstanie kolej metropolitalna

    nie powstanie Sucharskiego, nie powstanie tunel, nie powstanie dojazd do i od hali Ergo, nie powstanie ten Tristar, rozwleczone remonty dróg doszczętnie zakorkuja miasto. powstanie tylko (oby!) goły stadion.
    a potem: płacic, płacić, placić! szykujcie się gdanszczanie! nie ma zmiluj.

    • 2 3

  • Do granicy z Rumią ? (1)

    A dalej to co ?Tam przecież się od razu wszystko zapcha i cały tristar o kant pupy będzie można potłuc. No ale 100 fotorejestratorów na pewno usprawni ruch.Nawet policja wie , że gdyby wszyscy jeździli do asburdu zgodnie z przepisami trójmiasto natychmiast się zakorkuje.Żaden tristar nie pomoże jak przez trzy miasta jest w zasadzie tylko jedna droga.Kto na tych "fachowców " od wywalania w błoto nie swoich pieniędzy głosował?

    • 3 2

    • Jakie to wygodne mówić, że przepisowa jazda zakorkuje miasto. Trzeba mieć w zapasie argument na poparcie własnej głupoty co nie? Powiedz mi tylko, jak przepisowa jazda ma zakorkować miasto, jeśli średnia prędkość w mieście nie przekracza 40km/h a bywają miejsca gdzie jest to dużo mniej.

      • 1 1

  • fotorejestratory, których będzie aż 100.taa najlepiej wprowadźcie w autach blokady jak w skuterach

    Kiedys mnie policjant zatrzymał i pyta gdzie ja się tak śpieszę? A ja mu na to Nigdzie, poprostu kupiłem samochód dla przyjemności a co to za przyjemność wlec sie 50 km/h

    • 2 3

  • Koordynacja liniowa a wyrzucanie kasy na tristar (4)

    A w czym problem przed 2012, zrobic zwykłą koordynację liniową- nadążną?

    Problem jest taki, ze jak taka koordynacja i infrastruktura bedzie, to pan Jacek z UM nie mialby uzasadnienia dla wydatkowania ponad 200 mln. A tak to smialo mozna nam wciskac kit ze wydatek 200 mln zl jest scisle niezbedny dla pozbycia sie korkow (korki tworza zbyt krotkie swiatla, a nie "zbyt duzo samochodów").
    Dla niezorientowanych - 200 mln zl to koszt 200 autobusów, albo 4 biurowców...

    • 0 1

    • z tego 85% dofinansowania (2)

      i z 200 robi się trochę mniej - a koordynacja nadążna to technologia z lat 80 ubiegłego wieku - niestety nie sprawdza się przy ruchu nasyconym (czyli korki) i przy zmiennym popycie transportowym (podaż musi być też zmienna, czego liniówka nie zapewnia). Teraz w tzw. krajach rozwiniętych zarządzanie ruchem odbywa się w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem monitoringu z centrów zarządzania ruchem. Dzięki za radę.

      • 1 0

      • koordynacja liniowa a tristar (1)

        Nie wiem kto odpisal, ale koordynacja nadazna to nie jest technologia z lat 80-tych ubieglego wieku, i jak przedmowca zauwazyl - sprawca sie we wszystkich miejscach w trojmiescie, w ktorych jest dzialajaca. Niestety w wielu miejscach nie dziala - i tam sa wlasnie korki. Przyklady w gdyni - Morska, Wielkopolska-Al.Zwycięstwa, Węzeł Wzgórze, itd.

        Dla znających temat - obecna infrastruktura drogowa - tj. sterowniki, pozwalaja na koordynację liniową, jako jedna z funkcji sterownika, a sterownik i tak mozna potem podlaczyc do centralnego systemu zarzadzania ruchem, wiec jedno z drugim sie nie kloci...

        Liniówka zapewni oczywiście zmienność czasową - dla ruchu nasyconego, o ile:
        - podlaczy sie dodatkowe czujniki akomodacyjne (tez sie ta to zrobic bez tristara)
        - zastosuje sie akomodacje czasowa dla godzin szczytu - co jest zbyt duzym wysilkiem dla obecnych inzynierow, wpasc na to, ze 15-18 sa najwieksze korki na przelotowkach (chociaz to takie oczywiste dla kierowcow...

        • 0 0

        • proponuję się douczyć

          Obecnie wprowadza się systemy obszarowe. Poza tym Tristar to nie tylko sygnalizacja. Szkoda czasu na dyskusję.

          • 0 0

    • koordynacja liniowa

      To jest na "paru" ciągach w Trójmieście i się sprawdza - przede wszystkim w nocy....

      • 0 0

  • uuhueeee......napiszcie coś nowego za 3 lata....do tego czasu nic sie nie zmieni

    • 0 0

  • Czy ten system automatycznie załata wszystkie dziury i zapadnięte studzienki?

    • 2 0

  • w Gdańsku nawet 3 tristary niepomogą;/

    • 2 0

  • opóźnia Ministerstwo

    z tego co wiem, to Trójmiasto ma projekt gotowy i czeka na rozstrzygnięcie konkursu, które było przekładane już kilkakrotnie. Ale Panów z W-wy nie interesują problemy gdzieś nad morzem.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    fikcja-star

    Zanim powstanie system Tristar nasze wspaniałe władze urbanistyczno - architektoniczne wraz z pazernymi deweloperami tak zatkają okolice wszystkich (jeszcze teraz przejezdnych) tras, że jakikolwiek system umożliwiający jazdę po trójmieście będzie funkcjonował tylko pomiędzy godzinami 1.00 - 4.00. Potem wszystko stanie: przy Manhattanie, gdzie pięknie buduje się Cztery Harhary (po ang. Quatro Towers) przy Cristalu gdzie zamiast PDT-u będzie 20-kondygn. biurowiec o ca. 800 pracownikach (z których conajmniej połowa przyjedzie do pracy samochodem) i 180 miejscach postojowych, przy Oliwii, gdzie z rozmachem buduje się "największe centrum administracyjne" w Gdańsku i t.d., i.t.d., i.t.d.
    Bo żadne systemy nie wycisną większej przelotowości tras - jeśli nie nadrobi się 50-cio letnich zaległości w budowie nowych, a dawno przewidywanych tras: Drogi Czerwonej, Drogi Zielonej (na całej jej długości od Olszynki przez Przeróbkę, Przymorze do Osowy), Trasy Abrahama (od pętli tramwajowej Zaspa przez Morenę do Szadółek), Trasy Politechnicznej, Trasy Sikorskiego od Chełmu do Wrzeszcza (z estakadą nad doliną ul. Kartuskiej), dokończenia Osi Dolnego Tarasu (tu chodzi o drugą jezdne ul. Gospody i odcinek od pl. Komorowskiego do ul. Traugutta) i wielu, wielu innych. Tym bardziej, że coraz bardziej staje się jasne, że nowi "urbaniści" n.p. z BRMG już zrezygnowali z niektórych z tych tras, zgadzając się na zabudowę rezerw terenu (korytarzy drogowych) tych tras przez różnych "bogatych" inwestorów.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane