- 1 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (72 opinie)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (112 opinii)
- 3 Koniec pożaru. Akcja trwała 93 godziny (41 opinii)
- 4 Foki korzystają z promieni słonecznych (46 opinii)
- 5 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (241 opinii)
- 6 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
Trójka chce doradzać przy Baltic Arenie
To już druga próba wyłonienia firmy, która doradziłaby miastu jak najlepiej wybudować Baltic Arenę. Ogłoszony 24 lipca przetarg został unieważniony 17 sierpnia, ponieważ nie wpłynęła żadna oferta. W tej sytuacji Urząd Miejski zdecydował się rozpocząć negocjacje z pięcioma firmami. Rozmowy na temat warunków umowy trwały trzy dni.
W piątek o godz. 15 komisja otworzyła koperty z liczącymi po kilkaset stron ofertami. Wszystkie po kolei trafiały do rąk Renaty Wiśniowskiej, pełnomocnika prezydenta Gdańska ds. Balic Areny, która następnie odczytywała: pełną nazwę firmy, oferowaną cenę i czas realizacji zamówienia. Przypomnijmy, że zgodnie z warunkami konkursu o tym, która oferta jest najkorzystniejsza decyduje w 80 proc. cena, a w 20 proc. czas realizacji.
Najtańszą ofertę złożyła firma PricewaterhouseCoopers Polska, która swoje usługi wyceniła na 2 mln 750 tys. zł, a zamówienie wykonałaby w 144 dni.
Krótszy czas, bo 120 dni, lecz wyższą cenę - 3 mln 38 tys., zaoferowała firma Ernst&Young Corporate Finance.
Najmniej korzystna dla miasta okazała się oferta spółki KPMG Advisory. Za projekt przewidywany na 135 dni firma zażądała 4 mln 254 tys. zł.
- Komisja musi się zapoznać z ofertami i sprawdzić, czy wszystkie spełniają warunki przetargowe - mówi Piotr Grzelak z biura prasowego UMG. - Cały proces powinien się zakończyć w przeciągu kilku dni.
Po podpisaniu umowy wyłoniona firma przygotuje studium wykonalności obiektu, zawierające m.in. harmonogram prac, dokumentację przetargową, całkowite nakłady, badanie konkurencji, analizę rozwiązań komunikacyjnych i ustalenia dotyczące optymalnej wielkości stadionu.
Na podstawie studium firma sporządzi program funkcjonalno-użytkowy, który wprowadzi ewentualne zmiany w projekcie architektonicznym firmy Rhode-Kellermann-Wawrowsky, określi planowane koszty oraz wykaz prac projektowo-budowlanych. Zwycięzca wykona również raport o oddziaływaniu projektu na środowisko.
Jak wynika z zaproponowanych terminów, wszystko powinno być gotowe na początku 2008 r. Wówczas zostanie ogłoszony przetarg na budowę stadionu. Jak dodaje Piotr Grzelak, źródło finansowania projektu poznamy najprawdopodobniej dopiero po wyborach parlamentarnych.
Miejsca
Opinie (42) 3 zablokowane
-
2007-09-24 00:02
tak jest
jak to w kabarecie Gajosa z teściową .. "tak, tak jest... tempo, tempo, tempo gazu" :D tak tu :D szybko panowie konczmy stadion :)
- 0 0
-
2007-09-24 00:14
a co z budowa??
doradzac to kazdy by chcial i brac pieniadze za pieprzenie glupot, a moze tak by sie ktos zajal wreszie projektowaniem i budowaniem?? jak tak dalej pojdzie to zycze tylko szczescia, bo tylko ono moze tu juz chyba pomoc
- 0 0
-
2007-09-24 06:19
szybciej grubasy za stołkowe bo nam krakow odbierze szanse ! ;/
- 0 0
-
2007-09-24 07:13
...
ieee tam. I tak ojro w katolandzie nie będzie. No, może w 2052...
- 0 0
-
2007-09-24 07:15
ADAMOWICZ
Dlaczego z ogłoszeniem źródeł finansowania czekasz na "po wyborach"? Czyżby obawy przed Ziobrem?
My gdańszczanie mamy prawo wiedzieć co sie dzieje z naszymi pieniędzmi i co Gdańsk musi sprzedać, żeby wybudować ten niepotrzebny nikomu stadion.- 0 0
-
2007-09-24 07:45
te Ernesty i paczka..
oni zawsze wiedza gdzie jest kasiora. Do tego to mają nosa
- 0 0
-
2007-09-24 07:45
cymbał a nie urzędnik
bo po wyborach zmieni się rząd i napewno miasta otrzymają większe pieniądze z Warszawy. Ciekawe co Tobie dała by znajomość źródeł finansowania, dopatrzył byś w niej swojej szansy?
- 0 0
-
2007-09-24 07:56
Najtańszą ofertę złożyła firma PricewaterhouseCoopers Polska, która swoje usługi wyceniła na 2 mln 750 tys. zł, a zamówienie wykonałaby w 144 dni.
Krótszy czas, bo 120 dni, lecz wyższą cenę – 3 mln 38 tys., zaoferowała firma Ernst&Young Corporate Finance.
Za oferowane "przyspieszenie" o 20 dni cena wzrosnie o milion. Pogratulowac pomysłodawcom z Miasta!- 0 0
-
2007-09-24 07:59
a wiesz co to znaczy negocjacje? (1)
Poza tym najbardziej liczy się kryterium cena - 80% tak więc malkontencie śpij dalej
- 0 0
-
2007-09-24 08:05
tobie rozum śpi choć gadasz
- 0 0
-
2007-09-24 09:12
Tylko Gdańsk
Dlaczego miałby nam się zmienić rząd?
Społeczeństwo jeszcze nie tęskni za powrotem komuny w postaci LiDu i kłótliwych nieudaczników z PO.
Rząd po wyborach będzie bardzo podobny do obecnego, na szczęście dla Polski.
Stadion trzeba zmniejszyć do 30 tysięcy, wtedy łatwiej będzie o dotacje ze skarbu państwa, a i nam gdańszczanom w przyszłości utrzymać niepotrzebnego molocha.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.