kg
2005-03-09 10:16
po pierwsze mylisz chamstwo z dyskryminacją (co by to było gdyby mężczyźni odbierali postawy takie jak poseł senyszyn jako dyskryminację... na szczęście jest ona powszechnie uważana za zwykłą chamkę).
po drugie czy naprawdę uważasz, że MW i inni atakujący Was na manifestacjach sa reprezentatywni dla społeczeństwa?
po trzecie - czy nie powinnyście raczej protestowac przeciwko rozkładowi państwa, które najzwyczajniej w świecie nie jest w stanie zabezpieczyć przestrzegania prawa? i skupić się raczej na edukowaniu kobiet niż na szastaniu hasłami? przy takim PR jakie macie Wasze manifestację są jednym wielkim bezsensem i pomyłką - społeczeństwo dowiaduje się, że domagacie się równych praw (które macie) i w najlepszym wypadku wzrusza ramionami.
po czwarte - w prywatnej firmie nie istnieje żadna siła, zdolna do zmuszenia decydenta do niedyskryminowania kobiet, jak zresztą zauważysz są racjonalne argumenty uzasadniające np. niższe płace (gdzieś w tym wątku) - jedyna odpowiedź jaką na to macie (mówię o tym co wykrzykujecie, to co snujecie w zaciszach gabinetów jest dla społeczeństwa tajemne) to "niesprawiedliwość, tak nie może być, zróbmy coś z tym" - wybacz ale ja na takie dictum wzruszam ramionami lub jestem wściekły na lewicowe postulaty (lewicowe bo socjalistyczne, nie dlatego, że kobiece).
po piąte - z tą nienawiścią do kobiet to ciut przesadziłaś, pomijając już fałsz teorii o zaściankowo-katolickiej moralności Polaków. to nie może nienawidzieć kobiet społeczeństwo w większości składające się z kobiet (bodajże 52 %) . społeczna nienawiść do kobiet owocowałaby też ich upośledzeniem - w mediach, w zyciu publicznym, w ustawodawstwie - coś takiego nie ma miejsca.
jako, że mnie Wasze idee mało zajmują - tzn. Wasze postulaty nie są skierowane do mnie to myślę sobie, że mój głos jest tak obiektywny jak się da.
2005-03-09 11:00
Grisza, my się nie domagamy równych praw w ustawodawstwie, bo takie ustawodawstwo już istnieje. Problem jest w praktycznej tego realizacji: okazuje się, że mimo to nadal istnieje dyskryminacja.
Podobnie jest z nienawiścią do kobiet. W naszym społeczeństwie powszechnie akceptowane są wypowiedzi, które w normalnej sytuacji spowodowałyby ostracyzm ich autorów. U nas niestety modne jest wygłaszanie tez typu "kobiety do garów". Jakoś tak jest, że tam gdzie jest bieda, jest i dyskryminacja, więc istnieje nadzieja, że wraz z bogaceniem się społeczeństwa tendencje seksistowskie się złagodzą.
Nieprawdą jest, że dyskryminacja nie istnieje, bo 52% społeczeństwa to kobiety. W krajach muzułmańskich także jest 52% kobiet, i co z tego? Nic.
2005-03-09 11:24
Calkowicie popieram argumenty Griszy.
Co do "praktycznej realizacji" to wszedzie są z nią kłopoty, np. praktyczna realizacja dostępu do leczenia, do edukacji, praktyczna realizacja przykazania "nie kradnij" itd. itp.
2005-03-09 11:26
kasiu - wybacz ale wcinasz się - jestem ciekawy jak na powyższe argumenty odpowie uczestniczka manifestacji, którą Ty nie byłaś. Ale skoro już się wciełaś
primo - nie szafuj stwierdzeniami typu "w normalnej sytuacji" w "normalnym kraju" itp. - Polska wbrew pozorom niczym się nbie różni od innych krajów w tym (i większości innych) zakresie. i nie jest prawdą, że za wypowiedź na forum internetowym czy w pubie typu "kobiety do garów" w "normalnej sytuacji" kogoś spotyka ostracyzm - to raczej nienormalne sytuacje (nienormalne czyli odbiegające od normy). Nie jest tez prawdą, że taka wypowiedź np. osoby publicznej w mediach nie spotyka się z powszechnym potępieniem.
secundo - skoro nie walczycie o regulacje prawne a przestrzeganie prawa to czy nie powinnyście walczyć o silny i zdrowy wymiar sprawiedliwości po prostu? przecież wtedy problem dyskryminacji sam by się regulował - pozwałaby jedna z drugą dyskryminującego/cą do sądu dostała grube odszkodowanie i cała reszta by się pilnowała - czy nie tak to powinno wyglądać? Chyba, że apelujecie do sumień współobywateli - w takim wypadku macie koszmarne PR i osiągacie skutek przeciwny od zamierzonego.
tercio - nie napisałem, że kobiety nie są dyskryminowane (bo jest ich 52 proc.). napisałem, że bzdurą jest twierdzenie o "społeczeństwie nienawidzącym kobiet" gdy to społeczeństwo w większości z kobiet się składa.
quarto - nie jest też prawdą teza o zanikaniu seksizmu wraz z bogaceniem się społeczeństwa. owszem - dzięki obowiązującej powszechnie political correctness (która ma dobre i złe strony) zanika seksizm w warstwie werbalnej - chyba nie o taki zanik seksizmu walczycie? wzrasta natomiast uzależnienie kobiet od mężczyzn - w społeczeństwach biednych kobiety musza pracować zawodowo by przeżyć, to daje im równocześńie jakąś tam niezależność fianansową. W społeczeństwach bogatych zdecydowana większość kobiet będących w związku żyje "przy mężu" - siłą rzeczy ich niezależność jest żadna. Jedyne co osiągnęły feministki w bogatych społeczeństwach to powszechny import potulnych żon z krajów biedniejszych.
2005-03-09 13:37
2005-03-09 13:48
:)))))))))))))
2005-03-09 15:06
Grisza, tak coś czułam, że zdanie to wkrótce padnie. Socjalizm jako teoria nie był nigdy zły (radzę przeczytać Manifest Komunistyczny), a to, jak wyglądał w praktyce, jest sprawą odrębną - owszem, totalitaryzm i pogwałcenie praw jednostki. Tak się jednak składa, że 'cudowna, młoda gospodarka kapitalistyczna Polski' doskonałą nazwana być nie może. To już widać po kulturze. Jak to możliwe, iż w tym 'pustym okresie naszej historii', a więc czasach komuny, rzekomo całkowicie rygorystycznym kulturowo, powstało tyle dobrych filmów, mieliśmy wielu wybitnych sportowców, piosenkarzy, wykonawców poezji śpiewanej, kabaretów? Jak pisze autorka 'Polityki i medycyny' - ŻADEN etap dziejów nie jest pustą dziurą. Przestańcie zwalać wszystko na socjalizm, bo to się robi po prostu śmieszne. Ugrupowania lewicowe nie epatują takim zadęciem i konserwatyzmem jak co poniektóre prawicowe partie, nie potrafiące zachować obiektywizmu wobec historycznych faktów.
W Waszej wyobraźni świat zapełniony jest klonami Stalina, czyhającymi na wszystko, co niekomunmistyczne bądź niepartyjne; widzicie jakieś międzynarodowe ugrupowania 'lewaków' dążące do przejęcia władzy nad światem. Bądźmy poważni. Fakt, że w Niemczech rozwinął się faszyzm, nie oznacza, iż panuje on tam do dziś. Jeżeli już mam wyznaczyć jakieś nazistowskie państwo, skormnie wskażę na Polskę (mówię o dominacji ideologii, nie stricte ustroju).
2005-03-09 15:11
PS Co do edukowania kobiet, cóż, pewnie, że się wszyscy starają. Sama wciąż kontynuuję naukę (1 klasa liceum), ale nie bardzo wiem, jak to ma pomóc. Trzeba rozmów, prawdziwych dyskusji, a nie żałosnych popisów sofistycznych na uczelniach.
2005-03-09 15:30
Widzisz ... nie radź mi nic czytać proszę. Już samo twierdzenie, że "socjalizm nie jest zły jako teoria" jest śmieszne, nie dodawaj do tego proszę manifestu komunistycznego (też jest bzdurny). Z tego okresu jedyną teorią polityczno społeczną znajdującą potwierdzenie w praktyce do dziś dzień jedyną jest ta obmyślona przez Adama Smitha.
Czułaś, że jakieś zdanie (słowo raczej) padnie bo masz jednostronny wizerunek prawicowości - żeby zobrazować Tobie czym dla mnie jest prawicowość powiem Tobie, że PiS i LPR to według mnie socjalistyczna lewica.
pozwól, że odnosę się do kilku cytatów z Ciebie.
"cudowna, młoda gospodarka kapitalistyczna Polski' doskonałą nazwana być nie może." - nie myl proszę pojęć, Polska jest daleka od kapitalizmu. Przystępując do UE de facto stała się krajem budującym socjalizm.
"Jak to możliwe, iż w tym 'pustym okresie naszej historii', a więc czasach komuny, rzekomo całkowicie rygorystycznym kulturowo, powstało tyle dobrych filmów, mieliśmy wielu wybitnych sportowców, piosenkarzy, wykonawców poezji śpiewanej, kabaretów?"
to jest typowa manipulacja dokonywana przez obrońców PRL, zwyczajową odpowiedzią na powyższe jest "a ile filmów, kabaretów itp. by powstało gdyby nie komunizm? ile filmów, kabaretów itp. nie powstało z powodu komunizmu?". Przyjmij od kogoś kto komunizm pamięta jedną uwagę proszę - naczelną i dominującą cechą komunizmu była szarość, ciemniejsza lub jaśniejsza zależnie od pory roku.
"Przestańcie zwalać wszystko na socjalizm"
a na co mam zwalać gdy uważam, że nadmiar regulacji jest szkodliwy? na świętego mikołaja? zresztą ja nie zwalam, ja socjalizm zwalczam.
"grupowania lewicowe nie epatują takim zadęciem"
doprawdy? a to całe trąbienie o prawach człowieka, o sprawiedliwości i równości, postulaty bez pomyslunku, idee bez logiki itd. to nie jest zadęcie?
"prawicowe partie, nie potrafiące zachować obiektywizmu wobec historycznych faktów."
jakich faktów? mylisz chyba obiektywizm z relatywizmem (obiektywizm to "lenin był zbrodniarzem", relatywizm to "lenin był dobrym człowiekiem bo zabił tylko zenka a mógł spalić wieś")
"W Waszej wyobraźni świat zapełniony jest klonami Stalina, czyhającymi na wszystko, co niekomunmistyczne bądź niepartyjne; widzicie jakieś międzynarodowe ugrupowania 'lewaków' dążące do przejęcia władzy nad światem."
czy mogłabyś coś takiego wskazać w moich wypowiedziach?
"Jeżeli już mam wyznaczyć jakieś nazistowskie państwo, skormnie wskażę na Polskę"
czyli uważasz, że w Polsce dominuję ideologia narodowo socjalistyczna?
"Sama wciąż kontynuuję naukę"
biorę na to poprawkę, staram się tłumaczyć i wyjaśniać - prosze o to samo - o argumenty podpartę rzetelną wiedzą, a nie jeno hasła i odczucia. poza tym przy pomyślnych wiatrach uczyć się bedziesz przez całe życie więc to żadna ujma.
2005-03-09 16:29
Sprostowanie po raz ostatni, bo to już wspomniana sofistyka.
W Unii Europejskiej również widzisz socjalistycznego krwiopijcę, a niech będzie, już mi się polemizować nie chce, bo i tak zdania nie zmienisz.
Ile by DOBRYCH 'produktów kultury' powstało, gdyby nie socjalizm? No, właśnie tak jest. Mamy kapitalizm i co? Michała Wiśniewskiego, Mandarynę i anielsko blondwłosą Janosz tak nijaką, że aż obrzydliwą.
Zwalczaj socjalizm, skoro tak lubisz, a zwalaj nawet na renifery. Nie brak podmiotów, z jakich można zrobić kozły ofiarne.
Sprawiedliwość, równość i prawa jednostki to dla mnie zasady elementarne. Utopijne, ale ważne. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć w świecie, w którym nie dążono by do szanowania mnie i innych ludzi oraz uznawania naszych wrodzonych przywilejów. Skoro uważasz, że to zadęcie, bądź konsekwentny w nieuznawaniu praw i przestań uważać, iż masz jakiekolwiek zezwolenie na wypowiadanie się na tym forum. Nie ma wolności jednostki, nie ma wolności poglądów i słowa.
Mówię o OBIEKTYWIŹMIE. Mam na tu na myśli chociażby rozmowę z przedstawicielami raczej prawicowego IPNu, którzy nie chcieli wziąć pod uwagę faktu, iż Kościół katolicki w II wojnie światowej pomagał faszystom. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, nie o to jednak chodzi.
Nie, uważam, że w Polsce panuje taka ideologia, jaką wspomniałam (chyba masz problem z interpretacją tekstu), czyli NAZISTOWSKA. Faszyzm innymi słowy, chociaż historycznie to niepoprawna nazwa i strasznie krzywa. To prawicowi skini są z reguły nazistami, nie 'lewacy'.
Kończę. Dziękuję za miłą dyskusję :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
