W Gdyni o ponad cztery proc., w Gdańsku nawet o kilkanaście proc. mogą wzrosnąć ceny wody i ścieków od stycznia 2010 roku. Nowe taryfy muszą jeszcze zatwierdzić władze miast.
nie, firmy wodociągowe i tak sporo zarabiają
69%
tak, ale tylko wtedy, gdy firmy zobowiążą się do określonej poprawy jakości dostarczanej wody
23%
tak, ale zawsze powinny twardo negocjować ich skalę
6%
tak i to bezwarunkowo, ponieważ firmy musi stać na inwestycje i podnoszenie jakości wody
2%
Władze gdyńskiego PeWiK-u nie ukrywają, że chcą wzrostu cen. Koszt m szesc. wody powinien wynosić 3,05 zł netto, a ścieków 3,90 zł za m szesc. To odpowiednio 4,1 proc. oraz 4,3 proc. więcej niż do tej pory.
- Staraliśmy się, by proponowana podwyżka była jak najmniej dotkliwa dla naszych klientów. Jednak od 2005 roku realizujemy duży projekt inwestycyjny o wartości ponad 260 mln zł i mamy coraz większe koszty. Podwyżka jest niewiele większa od poziomu inflacji - zaznacza
Anna Szpajer z PeWiK-u.
Nowe ceny musi jeszcze zatwierdzić Komunalny Związek Gmin "Dolina Redy i Chylonki", który w imieniu samorządów Gdyni, Redy, Rumi, Wejherowa i Kosakowa sprawuje nadzór m.in. nad zaopatrzeniem w wodę.
W Gdańsku i Sopocie wysokość zaproponowanej przez Saur
Neptun Gdańsk podwyżki nie jest znana. -
Jesteśmy w trakcie negocjacji dotyczących taryfy za wodę i ścieki. Taki tryb wynika z ustawy, przedsiębiorstwo wodociągowe składa wniosek taryfowy, a prezydent go weryfikuje. Ostateczną decyzję podejmuje Rada Miasta. Nowe ceny poznamy na początku grudnia - mówi
Grażyna Pilarczyk z Saur Neptun Gdańsk. Udało się nam jednak dowiedzieć, że proponowana podwyżka sięga kilkunastu procent.
Gdański Wydział Gospodarki Komunalnej wciąż bada czy jej wysokość jest zasadna. W zeszłym roku Saur Neptun chciał 15-proc. podwyżki, skończyło się na niemal 12 proc. Stanowisko miasta powinno być znane w ciągu najbliższego tygodnia. Na razie gdańszczanie płacą 3,08 zł netto za m szesc. wody i 4,13 zł za ścieki. W Sopocie, także obsługiwanym przez Saur Neptun jest taniej - odpowiednio 2,38 zł i 3,40 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
