- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (191 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (372 opinie)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (132 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (433 opinie)
Trójmiasto podzielone, również w smutku
Zerkając jednak po powrocie w ekran telewizora z podziwem obserwowaliśmy tłumy zebrane na placu Św. Piotra w Rzymie, na Placu Piłsudskiego w Warszawie czy na krakowskich Błoniach. Dlaczego takiego spontanicznego spotkania zabrakło w Trójmieście? Dlaczego naszej aglomeracji liczącej blisko milion mieszkańców nie udało się spotkać na wspólnej mszy, modlitwie, czuwaniu. Przecież każdy z nas czuł wewnętrzną potrzebę wspólnego, solidarnego czuwania i modlitwy w intencji Papieża. Tak bardzo zaimponowali nam mieszkańcy Warszawy, którzy w pól dnia zbudowali ołtarz i zgromadzili na mszy blisko 150 tys. ludzi. Jeszcze większy zachwyt wzbudził tak oddany Papieżowi Kraków spontanicznie gromadząc wieczorem na Błoniach 50 tysięcy osób, którzy wzajemnie informowali się o wspólnej modlitwie za pomocą .... SMS"ów.
Co robiły w niedziele władze Gdańska, Gdyni, Sopotu. Dlaczego nie potrafili się wspólnie porozumieć. Dlaczego Kuria Gdańska nie mogła wyznaczyć miejsca i godziny mszy czy modlitwy? Wszystkie media informacyjne, tak oddane w tym czasie pamięci Ojca Świętego, z pewnością nagłośniłyby taka inicjatywę. Docenić należy fakt, że miasto udekorowane zostało flagami z kirem, zapalano świece i znicze pod pomnikiem Jana Pawła II na Zaspie, wystawiono księgi kondolencyjne.
W niedzielę, o 21:00 odbył się wieczorny Apel Jasnogórski na Hipodromie. Ale ta inicjatywa udowodniła tylko jak Trójmiasto jest podzielone - Sopot modlił się przy krzyżu na hipodromie od strony ulicy Polnej, a Gdańsk - za stalowym płotem - tyłem do krzyża. Atmosfera była piękna, ludzie wspólnie śpiewający, modlący się, trzymający się za ręce. Dlaczego jednak to spotkanie nie miało większej frekwencji? Brak nagłośnienia w mediach? Pospolitego ruszenia?
Czy jako mieszkańcy Trójmiasta jesteśmy inni niż reszta Polski? Przecież to nas było stać na wielkie zrywy patriotyczne w 70'tym i 80'tym roku którymi zaimponowaliśmy nie tylko całej Polsce ale i całemu światu. Może brakuje nam po prostu przywódców, może jednomyślności. Jestem pewien ze ludzie się jednak nie zmienili i tak jak dawniej gotowi są do solidarności. Szkoda ze taka wielka chwila tego nie udowodniła ...
Opinie (565) 2 zablokowane
-
2005-04-05 16:13
apel
witajcie dostalam dzisiaj w pracy duzo meili z CAŁEJ POLSKI z wiadomosciami ze 07-04-2005 o godz21:00 we wszystkich miastach polski na ul:Jana Pawła II MAJA W ZDŁUŻ STANĄĆ ZNICZE GDAŃSZCZANIE GDYNIANIE SOPOCIANIE ---NIE ZAWIEDZCIE spotkajmy sie w czwartek na Zaspie i zapalmy znicz
- 0 0
-
2005-04-05 16:42
Trzeba jakoś działać...
te artykuły, komentarze są jeszcze bardziej druzgocące. Trójmiasto niestety nie potrafi pożegnać Naszego Papieża. Nie szukajmy winnych, bo i tak jest za późno. Zastanówmy się jak możemy podziękować Papieżowi. Ja postanowiłem wyjechać do Krakowa, a nie czekać na jakiś ruch z czyjejkolwiek strony. Na ruch, którego i tak nie będzie. Trzeba jechać tam, gdzie potrafią godnie uczcić śmierć Papieża. Tyle możemy zrobić.
- 0 0
-
2005-04-05 16:46
ZASPA
Będę dziś wieczorem pod pomnikiem Jana Pawła II.
- 0 0
-
2005-04-05 16:47
Popieram!!
Też doszła do mnie ta informacja -postaram się rozesłać do jak największej liczby znajomych...!!
- 0 0
-
2005-04-05 16:53
Popieram- cd
...chodzi oczywiście o zapalenie zniczy na Alei Jana Pawła II na Zaspie w czwartek o 21:00!! (+czuwanie do 21:37)
Trzeba przekazać to jak największej ilości osób- 0 0
-
2005-04-05 16:56
Modlitwa
Szkoda,że dopiero dziś...ale ważne,że wyszła inicjatywa i spotykamy się dziś o g. 20.30 na Dlugim Targu.Mam ogromną nadzieję,że wszystkich tych pragnących się podzielić smutkiem i refleksją nie zabraknie.Licze na Was drodzy barcia i siostry byśmy mogli razem wesprzeć się w modlitwie!
- 0 0
-
2005-04-05 17:14
zawiedziony
gdzie jest nasza wiara ,nadzieja, miłość z przełomu lat 70/80 ', i ten entuzjazm
(.................?}
co musiało sie zdarzyć po 89" , że dzisiaj nie potrafimy wierzyć i ufać, .... kto w nas to zabił ... ten zapał, .....czy juz nie potrafmy godnie pożegnać Naszego Papieża tak jak Warszawa Kraków i inne miasta
KK- 0 0
-
2005-04-05 17:24
apel
ok to do zobaczenia
- 0 0
-
2005-04-05 17:27
Wszystkich młodych archidiecezji gdańskiej zapraszam na modlitwę w intencji +Ojca Świętego Jana Pawła II \'Młodzi Ojcu świetemu" w sobotę o godz. 20.00 na Westerplatte - miejscu spotkania Papieża z młodzieżą 12 czerwca 1987 roku.Bardzo proszę o przekazanie tej informacji wszystkimi możliwymi kanałami ( e-mail; sms, telefon, inne).Ks.
Wiesław Philipp-duszpasterz młodzieży archidiecezji gdańskiejPRZEŚLIJ
TO MOŻLIWIE NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI OSÓB- 0 0
-
2005-04-05 17:28
Problemem 3miasta jest to, ze nie ma jednego miejsca spotkań - każde miasto ma swoje ...Dlatego tak ciężko się spotkać.
Wczoraj wieczorem byłem na skwerze. Spotkanie nie było w sumie zorganizowane. I to było najpiękniejsze - nie było żadnego wodzireja. Co chwilę , jakaś grupka zaczynała śpiewć a reszta się dołączała :)
No i różni ludzie tam przyszli, baaaardzo różni :) Tacy, którzy na codzień chyba sobie rąk nie podają ;) I o to chyba chodziło w tym spotkaniu... żeby się zjednoczyć chociaż na chwilkę, bezwzględu kim jesteśmy i pomyśleć o Ojcu Świętym :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.