- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (129 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (164 opinie)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (358 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (127 opinii)
- 5 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (45 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (211 opinii)
Trójmiasto walczy z reklamami. Gdańsk chce iść w ślady Sopotu
Sopocki pomysł na walkę z nielegalnymi reklamami okazuje się być skutecznym. Z budynków wokół Placu Przyjaciół Sopotu zniknęły kolejne reklamy. W ślady sąsiada pójdzie też Gdańsk.
Wiele firm woli zrezygnować z banerów zamiast stracić wizerunkowo. Urzędnicy ujawniają bowiem nazwy nielegalnie reklamujących się przedsiębiorców. Niemal od razu na apel miasta zareagowała firma LPP. Nieco bardziej ociągała się Coca Cola, ale i ona, po liście otwartym opublikowanym w mediach przez władze Sopotu, zdjęła swoją reklamę.
Postanowiliśmy zapytać urzędników z Gdańska, jak oceniają działania prowadzone w Sopocie i czy istnieje szansa, że podobne podejmą też w swoim mieście.
- Śledzimy to, co dzieje się w Sopocie. Pomysł, aby rozmawiać bezpośrednio z firmami, które się reklamują, jest dobry. Publiczne piętnowanie tych, które nie ściągną nielegalnie zawieszonych reklam - również. W podobny sposób z reklamami walczyli też mieszkańcy Warszawy, którzy wymieniali takie firmy na facebook'u. Rozważamy podjęcie podobnych kroków - mówi Michał Szymański, kierownik referatu ds. estetyzacji przestrzeni miejskiej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Tak, jak Sopot miał problem z budynkami wokół Placu Przyjaciół Sopotu, tak Gdańsk ma problem głównie z budynkami we Wrzeszczu. Nielegalne reklamy wiszą m.in. przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Do Studzienki
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Na razie będziemy wysyłać pisma do wywieszających reklamy i tych, którzy się reklamują. Jak to nie poskutkuje, podejmiemy kolejne kroki - zapowiada Szymański.
Gdańsk już wcześniej zaczął walkę z reklamami przy ogródkach piwnych. W zeszłym roku na ogrodzeniach większości ogródków w centrum miasta znajdowały się banery, obecnie zobaczyć można je przy kilku obiektach. Do ich właścicieli wysłano pismo "ostatniej szansy" - jeżeli reklamy nie znikną, ogródki zostaną zamknięte.
Z kolei Gdynia żadnych dodatkowych działań nie planuje. Urzędnicy twierdzą, że nie mają wielkich problemów z nielegalnymi reklamami. - Zawsze zdarzają się ludzie, którzy łamią prawo, na szczęście jest ich niewielu. Przypadkami nielegalnych reklam zajmuje się u nas Straż Miejska, która korzysta z dostępnych metod prawnych - mówi Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Opinie (151) 5 zablokowanych
-
2012-06-03 12:31
Ulica Długa i Długi Targ powinna być wolna od jakichkolwiek reklam. (3)
Specjalnie dla budynia gdyby nie zrozumiał : żadnych reklam.
- 19 0
-
2012-06-03 13:03
Ohydne szmaty nad Długą ,
na murach kamienic i w ogródkach gastronomicznych to wizytówka polityki budynia w zakresie estetyki. Tylko kasa liczy się.
- 5 0
-
2012-06-04 03:54
Budyń rozumie
ale nie chce.
- 0 0
-
2012-06-04 04:04
Równie odrażające są reklamy
na tramwajach.
- 1 0
-
2012-06-03 12:33
Poradzicie co zrobić z niechcianymi reklamami w skrzynkach pocztowych? (4)
Naklejałam naklejkę proszę nie wrzucać reklam kilkakrotnie zawsze była zrywana. W ciągu tygodnia mam taką ilość reklam jak tom encyklopedii!
Jak w ubiegłym roku wyjechaliśmy na wakacje to po powrocie znaleźliśmy korespondencję do nas i nie tylko walającą się na skrzynkach bo wewnątrz nie było miejsca.
Roznosiciele ulotek z pizzerii Leone byli na tyle bezczelni że wpychali ulotki pomimo że nie było miejsca tak że zniszczyli ważną przesyłkę. Mąż musiał wyciągać ze skrzynki korespondencję i reklamy obcęgami do gwoździ bo ręką nie można było tego wyjąć.
Ciekawe czy wie o tym właściciel pizzerii Leone jak dostarczane są jego ulotki. My osobiście nigdy nie kupimy już u nich pizzy. Do tego w ulotce od lat jest błąd ortograficzny w nazwie najtańszej pizzy.
Na drugim miejscy są biura kredytowe. najlepsze jest jedno z wrzeszcza które do reklam używało zdjęcia nowojorskich wież w których zginęły tysiące ludzi.
WPISUJCIE POMYSŁY JAK Z TYM WALCZYCIE- 16 0
-
2012-06-03 13:17
Domofon (1)
- 0 2
-
2012-06-03 14:10
Zawsze znajdzie się osoba otwierająca drzwi .
Kilkakrotnie wyganiałem roznosicieli reklan od drzwi wejściowych , ale ta chołota zawsze jakoś ten swój śmietnik nawpychała do skrzynki .
- 4 0
-
2012-06-03 23:28
takim co domofony otwierają byle komu powinni dać miotłę, szmatę
i niech zamiatają, sprzątają naokoło bloków
- 0 0
-
2012-06-04 00:13
Pomysł jest banalnie prosty - wybierasz sobie jedną firmę, prawdopodobnie jej ulotki będą się walać po całej klatce schodowej, nie tylko w Twojej skrzynce. Jeśli nie, to zbierasz je przez jakiś czas. Następnie, gdy masz już pokaźny worek, udajesz się do siedziby tej firmy, prosisz o widzenie z szefem, ew. dyrektorem marketingu. Wchodzisz i wysypujesz mu to na biurko. Bezcenne :)
- 1 0
-
2012-06-03 12:34
Jaki prezydent takie miasto jeśli chodzi o Gdańsk
budyń to stan umysłu a nie zawartość zołądka
- 6 0
-
2012-06-03 12:34
Gdansk musi mieć jeszcze co najmniej trzy razy tyle reklam!!!!!
Swietny interes!!!
Reklamodawcy płacą za miejsca , a budyn zakrywa syf i swą nieudolność!!!!!!!
Może ktoś z jego zgraji wykombunuje jak tu reklamami poprzykrywać dziury w chodnikach i jezdniach i czarne szwindle !!- 3 0
-
2012-06-03 12:38
Dopóki RESERVED się nie ograniczy do jednego baneru TO NIC OD NICH NIE KUPIE! (1)
- 12 1
-
2012-06-03 16:06
Ty nie kupisz, ale miliony szmatolubnych czeka w kolejce żeby wydać u nich pieniądze.
- 1 1
-
2012-06-03 12:40
Dlaczego w Gdańsku jeszcze nie ma ul. ks. Popiełuszki? (1)
- 3 5
-
2012-06-03 13:09
jest za to ul. Krasnoludków... normalnie padłem jak przechodziłem
- 0 0
-
2012-06-03 12:42
Reklama dźwignią handlu.
- 0 1
-
2012-06-03 12:52
Brzydko coraz brzydziej
Obrzydliwe szmaty wieszane gdzie się da. w różnych kształtach, wieszane prosto, krzywo, do góry nogami, powywracane, kręcące się, podłużne, kolorowe i łaciate, wszędzie gdziekolwiek zwróci się wzrok. Nasze miasta wyglądają ohydnie i Gdańsk i Gdynia. Niestety takim jesteśmy społeczeństwem że nie potrafimy zadbać o estetykę otoczenia. Prężymy się aby nadążyć za Europą a szpecimy nasze otoczenie. No cóż przyszło nam żyć na brzydkim podwórku, w brzydkim mieście i brzydkim kraju jakoś nie mogę się do tego przyzwyczaić i prawdę mówiąc wstydzę się przed gośćmi z zagranicy że jako Polacy żyjemy w takiej bylejakości. Brawo dla Sopotu że podjął walkę ze szpetotą przestrzeni. Szkoda że urzędnicy z Gdyni nie dostrzegają problemu :(
- 14 1
-
2012-06-03 12:58
"Tak, jak Sopot miał problem z budynkami wokół Placu Przyjaciół Sopotu, tak Gdańsk ma problem głównie z budynkami we Wrzeszczu. Nielegalne reklamy wiszą m.in. przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Do Studzienki oraz przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z ul. Słowackiego . Niedawno powieszone samowolnie billboardy zawisły też przy ul. Szymańskiego."
...gdzie jest ulica Szymańskiego w Gdańsku Panie Weltrowski?- 0 0
-
2012-06-03 13:04
Jest super jest super, więc o co Ci chodzi
Mam nadzieję że z czasem staniemy się bardziej świadomym społeczeństwem i zaczniemy wymuszać na leniwych urzędnikach dbanie o otaczającą przestrzeń. Na razie niestety z roku na rok coraz brzydziej.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.