- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (262 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (322 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Trójmiejski elektryczny samochód już za rok
Już za rok na nasze ulice wyjedzie trójmiejski prototyp elektrycznego samochodu. Jego wygląd zaprojektowali studenci gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych pod czujnym okiem jednego z projektantów Jaguar Design Studio.
Tani, ekologiczny i ekonomiczny - taki z założenia ma być samochód przyszłości według studentów, którzy w listopadzie przez pięć dni pracowali nad stworzeniem projektu samochodu o napędzie elektrycznym.
Kilkudziesięciu studentów wzornictwa przemysłowego z siedmiu uczelni artystycznych w całym kraju projektowało podczas warsztatów na gdańskiej ASP trzy modele karoserii dwuosobowego elektrycznego auta. Jeden z nich za rok posłuży do budowy prototypowego samochodu, który wyruszy na trójmiejskie ulice.
Pracę studentów nadzorował Tadeusz Jelec, projektant, który od 20 lat pracuje dla marki Jaguar. - W zeszłym roku poprowadził on konkurs na pojazd dla Dolnego Miasta. Konkurs stał się pretekstem do dyskusji o projektowaniu aut. I tak narodził się pomysł na tegoroczne warsztaty - mówi prof. Jacek Popek z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, jeden z pomysłodawców projektu.
W połowie listopada studenci zaprojektowali i wymodelowali w skali 1:10 karoserię auta. Wiosną przyszłego roku odbędzie się podsumowanie projektu, podczas którego powstanie filmowe sprawozdanie z wykonanych prac. Ostatni etap to lato 2010 r., kiedy powstanie prototypowe auto. Wtedy już w naturalnych rozmiarach. - Samochód zostanie dopuszczony do ruchu drogowego i wyjedzie na ulice Trójmiasta - zapowiada prof. Jacek Popek.
Takie warsztaty mają służyć nie tylko nauce, ale przede wszystkim pobudzeniu kreatywności studentów. - Ich celem było też pokazanie metod pracy w profesjonalnym studiu projektowym, a także nauczenie młodych ludzi kreatywnej pracy w grupie - tłumaczy profesor.
Koszt wyprodukowania prototypu nie został jeszcze określony.
Kolejne warsztaty odbędą się najprawdopodobniej za rok.
Pierwsze próby budowy auta z napędem elektrycznym podejmowano w pierwszej połowie XIX w. W 1832 r. szkocki biznesmen, Robert Anderson, wymyślił pierwszy pojazd elektryczny, który miał poruszać się po szynach. Projekt ten w życie wcielili w 1835 r. holenderscy naukowcy.
Jednak na drogi pierwsze elektryczne auto wyjechało 130 lat temu.
Dziś samochody elektryczne rozwijają prędkość od 80 do 140 km/h. Średni koszt zużywanej przez nie energii niezbędnej do przejechania 100 km wynosi ok. 3,4 zł.
Poważnym problemem w ich popularyzacji jest (poza ceną) słabo rozwinięta nie tylko w Polsce, ale i na świecie, sieć miejskich gniazdek elektrycznych do ładowania akumulatorów. W Polsce pierwsze takie stacje dokujące powstały kilka dni temu w Warszawie.
Miejsca
Opinie (195) 5 zablokowanych
-
2009-11-20 10:26
a będą trakcje do tego budować na autostradach , czy przedłużacz będzie trzeba kupić ? - z Gdańska do Krakowa to trochę dużo tego przedłużacza , to już wolę benzynę
- 0 0
-
2009-11-20 10:37
Projekt...
na tym zdjęciu nie wygląda na zbyt oryginalny, podobne auto nazywa się FIAT 126p
- 0 0
-
2009-11-20 10:41
Czas na lewitujące samochody
I tu mogliby się popisać studenci z PG, a przy okazji zniknąłby problem z korkami :) No to inżynierowie pokażcie co potraficie!
- 1 0
-
2009-11-20 10:47
Fakty i mity (1)
1. Zasieg 100 km
np. Tesla Roadster nawet do 300 mil moze przejechac, sedan (Tesla M) ktory jeszcze nie wszedl do produkcji okolo 200-250 mil ma zasieg. Nissan Leaf, ktory bedzie w sprzedazy w 2010, 100 mil, czyli 160 km. Do jazdy po miescie to wiecej niz wystarczajaco.
2. Ladowanie 10 godzin
10 godzin to trwa ze zwyklego gniazdka. Punkty ladowania pozwalaja duzo szybciej ladowac. W dodatku co innego jest pelne ladowanie baterii, a co innego szybkie podladowanie, aby umozliwic dalsza jazde. Np ww. Nissan Leaf pozwala w 30 minut podladowac baterie do 80%, a 5 minutowe ladowanie (czyli porownywalne z czasem jaki sie spedza na stacji) daje dodatkowy zasieg 15 mil (czyli 24km). Z ta roznica, ze takich punktow ladowania aut elektrycznych moze byc w miescie 10 tysiecy, a do stacji benzynowej trzeba jeszcze dojechac i zabieraja wiecej miejsca niz maly "slupek".- 3 0
-
2009-11-20 19:00
:)
i każdy parking hipermarketu mógłby sie zamienić w stacje ładowania :)
- 1 0
-
2009-11-20 10:58
jak na prąd robią samochody , to będę jeździła z agregatem prądotwórczym i kanistrem benzyny
- 0 0
-
2009-11-20 11:04
a to wystarczy zaprojektować karoserię, zeby mieć samochód elektryczny? (1)
a co z istotą tego samochodu, czyli wszystkim co POD karoserią?
PS.
szkoda, że nadal nie rusza produkcja tego 'słynnego' samochodu (francuskiego), na powietrze - to jest ciekawe rozwiązanie i mniejszy problem z 'ładowaniem'- 1 0
-
2009-11-20 11:25
Nie bój się, arabusy i amerykańce nie pozwolą na taki drastyczny spadek wagi przemysłu paliwowego.
- 4 0
-
2009-11-20 11:09
(1)
albo elektryczny na dynamo
- 0 1
-
2009-11-20 15:00
np. dymano Kijów, albo Moskwa
- 0 0
-
2009-11-20 11:24
Samochod bedzie charakteryzowal sie Dlugim nadwoziem bez zadnych wypuklosci, wylupiastymi oczami i ogromnym wlotem, przez co bedzie nawiazywal sylwetka do ukochanego wlodarza wszystkich gdanszczan.
- 0 0
-
2009-11-20 11:28
Wielkie mi coś!
Jak byłem mały w latach 70-tych przyjeżdżał Cricoland czy inne cudo z Niemiec i każdy miał swój elektryczny samochód. A jakie wzornictwo! ;)
- 2 0
-
2009-11-20 11:41
Male wyjasnienie.
Samochód ma być budowany we współpracy z politechnika, która wykona napęd. Od samego początku założeniem było ze podwozie będzie z Fiata 126p (aby ograniczyć koszty wykonania projektu). Uważam że warsztaty są bardzo ciekawe, bo nauczą studentów z różnych kierunków współpracować. Dzięki temu jest nadzieja że w przyszłości polskie produkty będą łączyć bezawaryjność, funkcjonalność, ergonomie i dobry wygląd.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.