- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Trudne rozmowy o finansowaniu ECS
Rozpoczęły się negocjacje między Gdańskiem a rządem w sprawie finansowania Europejskiego Centrum Solidarności. To efekt obniżenia o 3 mln zł rządowego dofinansowania na tegoroczną działalność placówki.
Trudne rozmowy bez rozwiązań
Minister Sellin w konferencji po spotkaniu zaznaczył, że wszyscy mają dobrą wolę związaną z dalszym funkcjonowaniem ECS oraz nikt nie ma zamiaru tej instytucji krzywdzić.
- Na pewno będziemy szukać kompromisu, rozwiązań, które spowodują, że instytucja będzie mogła spokojnie i stabilnie funkcjonować. Takich rozwiązań będziemy szukali w najbliższych tygodniach już na poziomie rozmów roboczych - poinformował wiceszef MKiDN.
Wiceminister kultury wskazał, że dobrze by było, żeby na terenie ESC "nie odbywały się, bo jednak jest to instytucja kultury i ma swój regulamin wewnętrzny, wydarzenia o charakterze partyjno-politycznym".
- Myślę, że tego nie chce ani dyrekcja ECS, ani żaden z organizatorów i myślę, że taki cel jest do osiągnięcia i nikt nie jest zainteresowany tym, żeby budowano jakieś poczucie jednostronności działania tej instytucji - podkreślił.
Zapowiedział też serię spotkań i rozmów roboczych w sprawie ECS.
Nie chcemy, by ECS zostało przejęte
Aleksandra Dulkiewicz do tych zapewnień podchodzi sceptycznie, tuż po konferencji dziennikarzom powiedziała:
- Dzisiaj jesteśmy w dialogu. Nie ukrywam, że propozycje, które zostały złożone przez pana wicepremiera Glińskiego i ministra Sellina są trudne. Musimy wspólnie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem je przeanalizować - podkreśliła. - To jest dla mnie szalenie trudne, bo bardzo bym nie chciała, żeby instytucja została przejęta przez Ministerstwo Kultury tak, jak to się stało z Muzeum II Wojny Światowej - do tego na pewno nie dopuścimy.
Aleksandra Dulkiewicz podsumowała też rozmowy z ministrami na swoim profilu facebookowym:
Spotkanie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wicepremierem Piotrem Glińskim i ministrem Jarosławem Sellinem nie przyniosło niestety przełomu. Przedstawiona propozycja doprowadziłaby do przejęcia Europejskiego Centrum Solidarności I European Solidarity Centre. Przywrócenie dotacji wiązałoby się z utratą niezależności ECS, a do tego nie możemy dopuścić. Nie wybaczyłby nam tego pomysłodawca i twórca Europejskiego Centrum Solidarności śp. Paweł Adamowicz. Nie możemy dopuścić, by ECS podzielił los Muzeum II Wojny Światowej.
Pieniądze, obchody i polityka
Przypomnijmy: w zeszłym roku ministerstwo zapowiedziało, że zmniejszy dofinansowanie z dotychczasowej kwoty (wypłacanej co roku od momentu otwarcia placówki w 2014 r.) z 7 do 4 mln zł.
Tymczasem w ECS w tym roku planowano duże obchody z okazji 30-lecia wyborów kontraktowych, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku, z udziałem środowisk opozycyjnych, po zgodzie ówczesnych władz PRL. Rząd do tych obchodów odnosi się sceptycznie.
Przy obcięciu dofinansowania podkreślano, że: "poziom tej dotacji [7 mln zł - red.] wykraczał znacznie ponad uregulowany w umowie z dnia 8 listopada 2007 r. o utworzeniu i prowadzeniu jako wspólnej instytucji kultury pod nazwą ECS oraz aneksu ze stycznia 2013 r., minimalny poziom dotacji ze strony MKiDN - 4 mln zł" - zwracał uwagę resort, oraz że "wszystkie dotychczas przekazywane środki ponad tę kwotę wynikały wyłącznie z dobrowolnych decyzji ministra kultury, który uwzględniał prośby instytucji". MKiDN zaznaczyło wówczas, że zaoszczędzone 3 mln zł zostaną przekazane na projekty kulturalne w Gdańsku.
Ministerstwo wytykało też, że ECS jako instytucja kultury w ostatnim okresie upolityczniła się i stała się miejscem spotkań polityków, w tym szefa PO Grzegorza Schetyny z Lechem Wałęsą, w ECS Paweł Adamowicz ogłosił start w wyborach samorządowych.
ECS na działalność potrzebuje ok. 16 mln zł rocznie. Budżet na rok 2019 w wersji "obciętej" składa się z:
- 4 mln 560 tys. zł dotacji Miasta Gdańska
- 4 mln zł dotacji rządowej
- 1 mln zł dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego
- 4 mln zł to szacowane roczne wpływy z działalności ECS (bilety, najem sal, zewnętrzne imprezy).
Placówkę rocznie odwiedza około 900 tys. osób. ECS otwarto w sierpniu 2014 roku.
ECS w ostatnim okresie otrzymuje deklaracje o woli pomocy finansowej od osób prywatnych i firm, dlatego placówka ustanowiła subkonto dla wpłat z tytuły darowizny. Szczegóły na stronie ECS.
Miejsca
-
Europejskie Centrum Solidarności Gdańsk, pl. Solidarności 1
Opinie (1072) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-30 13:11
olać wicepremiera.
- 3 22
-
2019-01-30 13:12
tu nie ma co oddawać ni przekazywać bo to państwowe.
nie potraficie się bawić,utrzymać samodzielnie to państwo prawa się tym zajmie,jak wszystkim zresztą.Skończyło się rumakowanie za pieniądze innych.
- 25 3
-
2019-01-30 13:14
(2)
Miasto prywatne sobie urządzili,a poszli won.Nie potrafisz to zostaw.Dosyć mieliście swobody i żeście nakradli.
- 38 6
-
2019-01-30 13:39
Żyjemy w wolnym kraju.
A ty co? Co to za poglądy?
- 1 5
-
2019-01-30 15:00
Naftaliny zapach sie w powietrzu unosi....bleh
- 3 1
-
2019-01-30 13:16
Grzegorz Braun postawi to wszystko na nogi.Trzeba prawdziwego gospodarza w tym mieście.
- 34 7
-
2019-01-30 13:18
Przypominam Pani Dulkiewicz, że Muzeum II Wojny zawsze należało do ministra. (2)
Niczego minister nikomu nie odbierał, zmienił jedynie dyrektora.
- 37 3
-
2019-01-30 13:37
I wystawę stałą. (1)
- 2 3
-
2019-01-30 13:55
Takie jego prawo.
- 9 1
-
2019-01-30 13:19
Jeżeli cokolwiek z ECS ma Wałęsa to dotacje rządu powinny wynieś zero pln. (4)
Czy czasami z funduszami tego obiektu nie było wcześniej problemów? Nie może być tak, że dzisiejsza władza będzie finansować lewackie pomysły których głównym celem jest obalenie wszystkiego co jest związane z PiS-em. Na taką działalność nie ma pozwolenia ludzi normalnie myślących.
- 32 2
-
2019-01-30 13:25
dobrze napisane.
- 6 2
-
2019-01-30 13:26
No i wynoszą teraz zero. Taka decyzja Ministra. (1)
ECS da sobie radę bez tej dotacji.
- 0 8
-
2019-01-30 13:29
4mln.=0?
- 6 0
-
2019-01-30 13:28
Kazdy zdrowy na umysle dazy do obalenia PiSu
Ludzie chorzy z nienawisci, Misiewicze i cala zgraja socjalnych nierobow popiera PiS
- 0 9
-
2019-01-30 13:22
Zagłosuje na tego kto zburzy to szkaradztwo !!!!
- 27 3
-
2019-01-30 13:23
Zły pomysł z kosztownymi inwestycjami kulturalnymi Gdańska, (2)
Europejskiego Centrum Solidarności, Teatr Szekspirowski, Muzeum II Wojny Światowej, to bardzo kosztowne i nie spełniające założeń Instytucje, służą do propagandy i spraw politycznych (uroczystości sierpniowe przed Stocznią, ECS była wykorzystana jako tuba propagandowa KOD-u przeciwników władzy państwowej za przyzwoleniem dyrekcji). Dla Trójmiasta najbardziej potrzebna jest opera nie ważne gdzie by powstała ale brak porozumienia między Urzędem Marszałkowskim i Urzędem Miasta Gdańska tworzy zbędne instytucje.
- 36 2
-
2019-01-30 13:31
To jest Metropolia. Miasto europejskie. (1)
A nie wieś.
- 1 9
-
2019-01-30 14:04
Metropolia ma kilka mln. mieszkańców!
- 5 2
-
2019-01-30 13:23
adamowiczowa i walesa niech finansuja maja kase (2)
- 34 6
-
2019-01-30 13:30
Dalej atak na rodzinę Adamowiczów?
Prezes ma więcej kasy.
- 1 9
-
2019-01-30 22:45
Oraz tusk , lewandowski i borusewicz i inne orły z Gdańska
- 4 1
-
2019-01-30 13:23
(2)
nie polityczny budynek.prosze podać do informacji publicznej kto ma tam swoje prywatne biura i kto z czyjego ramienia jest tam zatrudniony.Zacznijcie informować ludzi o tym co się dzieje bo ludzie nie wiedzą,są otumaniani przez zachodnie media i sprawy sobie nie zdają co tam się dzieje.
- 28 3
-
2019-01-30 22:46
(1)
A utrzymują wszyscy
- 2 1
-
2019-01-30 23:22
Ciebie też utrzymujemy.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.