• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudne rozmowy o finansowaniu ECS

Katarzyna Moritz
30 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Rozpoczęły się negocjacje między Gdańskiem a rządem w sprawie finansowania Europejskiego Centrum Solidarności. To efekt obniżenia o 3 mln zł rządowego dofinansowania na tegoroczną działalność placówki.



We wtorek po godz. 16 w siedzibie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odbyło się spotkanie dotyczące finansowania i funkcjonowania Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Uczestniczyli w nim wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, wiceminister kultury Jarosław Sellin, p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Trudne rozmowy bez rozwiązań



Minister Sellin w konferencji po spotkaniu zaznaczył, że wszyscy mają dobrą wolę związaną z dalszym funkcjonowaniem ECS oraz nikt nie ma zamiaru tej instytucji krzywdzić.

- Na pewno będziemy szukać kompromisu, rozwiązań, które spowodują, że instytucja będzie mogła spokojnie i stabilnie funkcjonować. Takich rozwiązań będziemy szukali w najbliższych tygodniach już na poziomie rozmów roboczych - poinformował wiceszef MKiDN.
Wiceminister kultury wskazał, że dobrze by było, żeby na terenie ESC "nie odbywały się, bo jednak jest to instytucja kultury i ma swój regulamin wewnętrzny, wydarzenia o charakterze partyjno-politycznym".

- Myślę, że tego nie chce ani dyrekcja ECS, ani żaden z organizatorów i myślę, że taki cel jest do osiągnięcia i nikt nie jest zainteresowany tym, żeby budowano jakieś poczucie jednostronności działania tej instytucji - podkreślił.
Zapowiedział też serię spotkań i rozmów roboczych w sprawie ECS.

Nie chcemy, by ECS zostało przejęte



Aleksandra Dulkiewicz do tych zapewnień podchodzi sceptycznie, tuż po konferencji dziennikarzom powiedziała:

- Dzisiaj jesteśmy w dialogu. Nie ukrywam, że propozycje, które zostały złożone przez pana wicepremiera Glińskiego i ministra Sellina są trudne. Musimy wspólnie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem je przeanalizować - podkreśliła. - To jest dla mnie szalenie trudne, bo bardzo bym nie chciała, żeby instytucja została przejęta przez Ministerstwo Kultury tak, jak to się stało z Muzeum II Wojny Światowej - do tego na pewno nie dopuścimy.
Aleksandra Dulkiewicz podsumowała też rozmowy z ministrami na swoim profilu facebookowym:

Spotkanie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wicepremierem Piotrem Glińskim i ministrem Jarosławem Sellinem nie przyniosło niestety przełomu. Przedstawiona propozycja doprowadziłaby do przejęcia Europejskiego Centrum Solidarności I European Solidarity Centre. Przywrócenie dotacji wiązałoby się z utratą niezależności ECS, a do tego nie możemy dopuścić. Nie wybaczyłby nam tego pomysłodawca i twórca Europejskiego Centrum Solidarności śp. Paweł Adamowicz. Nie możemy dopuścić, by ECS podzielił los Muzeum II Wojny Światowej.

Pieniądze, obchody i polityka



Przypomnijmy: w zeszłym roku ministerstwo zapowiedziało, że zmniejszy dofinansowanie z dotychczasowej kwoty (wypłacanej co roku od momentu otwarcia placówki w 2014 r.) z 7 do 4 mln zł.

Tymczasem w ECS w tym roku planowano duże obchody z okazji 30-lecia wyborów kontraktowych, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku, z udziałem środowisk opozycyjnych, po zgodzie ówczesnych władz PRL. Rząd do tych obchodów odnosi się sceptycznie.

Przy obcięciu dofinansowania podkreślano, że: "poziom tej dotacji [7 mln zł - red.] wykraczał znacznie ponad uregulowany w umowie z dnia 8 listopada 2007 r. o utworzeniu i prowadzeniu jako wspólnej instytucji kultury pod nazwą ECS oraz aneksu ze stycznia 2013 r., minimalny poziom dotacji ze strony MKiDN - 4 mln zł" - zwracał uwagę resort, oraz że "wszystkie dotychczas przekazywane środki ponad tę kwotę wynikały wyłącznie z dobrowolnych decyzji ministra kultury, który uwzględniał prośby instytucji". MKiDN zaznaczyło wówczas, że zaoszczędzone 3 mln zł zostaną przekazane na projekty kulturalne w Gdańsku.

ECS na roczne utrzymanie potrzebuje ponad 16 mln zł. ECS na roczne utrzymanie potrzebuje ponad 16 mln zł.
Ministerstwo wytykało też, że ECS jako instytucja kultury w ostatnim okresie upolityczniła się i stała się miejscem spotkań polityków, w tym szefa PO Grzegorza Schetyny z Lechem Wałęsą, w ECS Paweł Adamowicz ogłosił start w wyborach samorządowych.

ECS na działalność potrzebuje ok. 16 mln zł rocznie. Budżet na rok 2019 w wersji "obciętej" składa się z:

  • 4 mln 560 tys. zł dotacji Miasta Gdańska
  • 4 mln zł dotacji rządowej
  • 1 mln zł dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego
  • 4 mln zł to szacowane roczne wpływy z działalności ECS (bilety, najem sal, zewnętrzne imprezy).


Placówkę rocznie odwiedza około 900 tys. osób. ECS otwarto w sierpniu 2014 roku.

ECS w ostatnim okresie otrzymuje deklaracje o woli pomocy finansowej od osób prywatnych i firm, dlatego placówka ustanowiła subkonto dla wpłat z tytuły darowizny. Szczegóły na stronie ECS.

Opinie (1072) ponad 50 zablokowanych

  • POmysł platformy,jak zwykle a teraz inni muszą się martwić.

    • 34 3

  • A dofinansowania dla najbiedniejszych rodzin nie ma ? (3)

    Dzieci glodne chodza.

    • 26 6

    • dokładnie

      wszystkim się zajmują a biednym pod górke.

      • 4 5

    • (1)

      Co maja pieniadze wydzielone na kulture z biednymi dziecmi ? Na to sa inne fundusze przygotowane. Ludzie co z wami ? W trollungu bezmozgich zatrudniaja ?

      • 5 3

      • Troll i mózg?

        • 1 0

  • Mauzoleum solidurnych i kult obalania komuny

    Społeczeństwo niech się wypowie !

    • 19 2

  • (2)

    Niestety, trzeba przyznac, ze utrzymanie ECS jest za drogie. Wiele drog w Gdansku wola o pomste do nieba.

    • 44 3

    • Szczególnie te krajowe.

      • 0 4

    • Oddać ten gorący kartofel ministerstwu, niech samo to utrzymuje!

      A pieniądze przeznaczyć na dużo poważniejsze i potrzebniejsze sprawy!!!

      • 2 3

  • w Gdańsku całe rodziny chodzą głodne mino tego że pracują (4)

    gdzie rozmowy o takich sprawach,gdzie prawdziwa pomoc i rozwiązywanie prawdziwych problemów, ludzie chcą otrzymywać godziwe pieniądze za swoją pracę, a wy ciągle zajmujecie się problemami miasta które nie powinny zaistnieć ile można poniewierać tych mieszkańców Gdańska,martwicie się tylko o własne tyłki.

    • 34 4

    • TVPis mówi, że w Polsce nie ma biedy. (2)

      Jest dobrobyt, 500+ i 300+.
      Jak głodzisz swoje dziecko to trzeba wysłać do Ciebie Mops.

      • 2 5

      • (1)

        Faktem jest że liczba głodujących dzieci spadła przez 500+ chyba o 90%. Co nie znaczy że nie ma biednych ludzi (zwłaszcza starszych).

        • 1 1

        • To pretensje miej do rządu..

          • 0 1

    • O własne tyłki i ruch LGBT

      • 4 1

  • Co biednych mieszkańców obchodzą te problemy.Wszyscy tam bierzecie kase i jeszcze głowy ludziom zawracacie.

    • 23 2

  • wiedziałam że tak będzie,cały gdańsk (1)

    wielki show a POtem mieszkańcy to wszystko musza utrzymywać.

    • 43 3

    • Niech Tusk dofinansuje

      • 5 1

  • Brawo PIS tak trzymac

    • 37 5

  • Kto GPEC Hemutom sprzdał?

    Szok...co w tym miescie sie wyrabialo

    • 38 2

  • Prawda taka, że obcięcie dotacji ECS jest słuszne, bo wysokość dotacji w wypadku muzeów

    powinna być zależna od kilku czynników:
    1. Ilu zwiedzających przyciągnęła w ostatnim roku
    2. Prowadzonych projektów badawczych i naukowych
    3. Ilości zorganizowanych wystaw czasowych w ostatnim roku
    4. Ilości pracowników merytorycznych w muzeum
    5. Ilości spotkań i konferencji naukowych związanych tematycznie z profilem działalności muzeum.
    6. Tego czy zostały wydane jakieś publikacje naukowe przez muzeum (nie katalogi wystaw)

    A niestety, ale ECS w punktach 2,3 i 5 jest bardzo słaby. Większość spotkań nie na tematy związane z profilem muzeum, wystawy czasowe... kojarzę 2 w zeszłym roku. O projektach badawczych i naukowych nawet nie słyszałem.

    Te placówki, które tkwią w twórczym marazmie jak np. ECS albo Muzeum Archeologiczne w Gdańsku powinny dostawać minimalne dotacje, te które się starają się jak np. Muzeum Gdańska czy Muzeum Miasta Gdyni większe

    • 44 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane