- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Trudne rozmowy o finansowaniu ECS
Rozpoczęły się negocjacje między Gdańskiem a rządem w sprawie finansowania Europejskiego Centrum Solidarności. To efekt obniżenia o 3 mln zł rządowego dofinansowania na tegoroczną działalność placówki.
Trudne rozmowy bez rozwiązań
Minister Sellin w konferencji po spotkaniu zaznaczył, że wszyscy mają dobrą wolę związaną z dalszym funkcjonowaniem ECS oraz nikt nie ma zamiaru tej instytucji krzywdzić.
- Na pewno będziemy szukać kompromisu, rozwiązań, które spowodują, że instytucja będzie mogła spokojnie i stabilnie funkcjonować. Takich rozwiązań będziemy szukali w najbliższych tygodniach już na poziomie rozmów roboczych - poinformował wiceszef MKiDN.
Wiceminister kultury wskazał, że dobrze by było, żeby na terenie ESC "nie odbywały się, bo jednak jest to instytucja kultury i ma swój regulamin wewnętrzny, wydarzenia o charakterze partyjno-politycznym".
- Myślę, że tego nie chce ani dyrekcja ECS, ani żaden z organizatorów i myślę, że taki cel jest do osiągnięcia i nikt nie jest zainteresowany tym, żeby budowano jakieś poczucie jednostronności działania tej instytucji - podkreślił.
Zapowiedział też serię spotkań i rozmów roboczych w sprawie ECS.
Nie chcemy, by ECS zostało przejęte
Aleksandra Dulkiewicz do tych zapewnień podchodzi sceptycznie, tuż po konferencji dziennikarzom powiedziała:
- Dzisiaj jesteśmy w dialogu. Nie ukrywam, że propozycje, które zostały złożone przez pana wicepremiera Glińskiego i ministra Sellina są trudne. Musimy wspólnie z marszałkiem Mieczysławem Strukiem je przeanalizować - podkreśliła. - To jest dla mnie szalenie trudne, bo bardzo bym nie chciała, żeby instytucja została przejęta przez Ministerstwo Kultury tak, jak to się stało z Muzeum II Wojny Światowej - do tego na pewno nie dopuścimy.
Aleksandra Dulkiewicz podsumowała też rozmowy z ministrami na swoim profilu facebookowym:
Spotkanie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wicepremierem Piotrem Glińskim i ministrem Jarosławem Sellinem nie przyniosło niestety przełomu. Przedstawiona propozycja doprowadziłaby do przejęcia Europejskiego Centrum Solidarności I European Solidarity Centre. Przywrócenie dotacji wiązałoby się z utratą niezależności ECS, a do tego nie możemy dopuścić. Nie wybaczyłby nam tego pomysłodawca i twórca Europejskiego Centrum Solidarności śp. Paweł Adamowicz. Nie możemy dopuścić, by ECS podzielił los Muzeum II Wojny Światowej.
Pieniądze, obchody i polityka
Przypomnijmy: w zeszłym roku ministerstwo zapowiedziało, że zmniejszy dofinansowanie z dotychczasowej kwoty (wypłacanej co roku od momentu otwarcia placówki w 2014 r.) z 7 do 4 mln zł.
Tymczasem w ECS w tym roku planowano duże obchody z okazji 30-lecia wyborów kontraktowych, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku, z udziałem środowisk opozycyjnych, po zgodzie ówczesnych władz PRL. Rząd do tych obchodów odnosi się sceptycznie.
Przy obcięciu dofinansowania podkreślano, że: "poziom tej dotacji [7 mln zł - red.] wykraczał znacznie ponad uregulowany w umowie z dnia 8 listopada 2007 r. o utworzeniu i prowadzeniu jako wspólnej instytucji kultury pod nazwą ECS oraz aneksu ze stycznia 2013 r., minimalny poziom dotacji ze strony MKiDN - 4 mln zł" - zwracał uwagę resort, oraz że "wszystkie dotychczas przekazywane środki ponad tę kwotę wynikały wyłącznie z dobrowolnych decyzji ministra kultury, który uwzględniał prośby instytucji". MKiDN zaznaczyło wówczas, że zaoszczędzone 3 mln zł zostaną przekazane na projekty kulturalne w Gdańsku.
Ministerstwo wytykało też, że ECS jako instytucja kultury w ostatnim okresie upolityczniła się i stała się miejscem spotkań polityków, w tym szefa PO Grzegorza Schetyny z Lechem Wałęsą, w ECS Paweł Adamowicz ogłosił start w wyborach samorządowych.
ECS na działalność potrzebuje ok. 16 mln zł rocznie. Budżet na rok 2019 w wersji "obciętej" składa się z:
- 4 mln 560 tys. zł dotacji Miasta Gdańska
- 4 mln zł dotacji rządowej
- 1 mln zł dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego
- 4 mln zł to szacowane roczne wpływy z działalności ECS (bilety, najem sal, zewnętrzne imprezy).
Placówkę rocznie odwiedza około 900 tys. osób. ECS otwarto w sierpniu 2014 roku.
ECS w ostatnim okresie otrzymuje deklaracje o woli pomocy finansowej od osób prywatnych i firm, dlatego placówka ustanowiła subkonto dla wpłat z tytuły darowizny. Szczegóły na stronie ECS.
Miejsca
-
Europejskie Centrum Solidarności Gdańsk, pl. Solidarności 1
Opinie (1072) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-30 15:26
Sekin to szkodnik. Działa przeciwko mieszkańcom Gdanska i Trojmiasta (1)
Wybory na szczęście już niedługo panie ministrze.
- 6 25
-
2019-01-30 16:20
sekin sobie zrob
- 5 1
-
2019-01-30 15:27
Eurp Centrum Solidarności w sprawię NordStream 2
taka nazwa lepsza
- 7 3
-
2019-01-30 15:28
lepiej dać na szkoły niż na pomnik okrągłego stołu
albo niech upada jak LOT, Lotos itp
- 16 4
-
2019-01-30 15:29
Wyjątkowo zatwardziały funkcjobaruusz obecnej wladzy
- 5 9
-
2019-01-30 15:30
Zdzierstwo, nic więcej...
Tyle milionów złotych? Na co, niech wykażą faktyczne rachunki i rzeczywiste wydatki, faktyczne zapotrzebowanie na aż tak wielkie pieniądze.
Trochę już żyję i z doświadczeń zdążyłem zauważyć, że ceny są zwykle szacowane, często zawyżane, natomiast faktycznie te środki często są w zwyczajny sposób marnotrawione..- 22 1
-
2019-01-30 15:30
" Panorama" z roku 1989 ( cena 120 zł) i cytat z niej- słowa pana Wałęsy:
" Nikt tu nikogo nie pokonał, nikt nikogo nie chciał pokonać" - powiedział Lech Wałęsa na konferencji prasowej, która odbyła się nazajutrz po zakończeniu obrad " okrągłego stołu"
- 17 1
-
2019-01-30 15:31
Donald Tusk (3)
"Nie widzę żadnego ideologicznego sensu, aby firmy typu Lotos, LOT utrzymywać za wszelką cenę."
Więc ECS sprzedać a nie utrzymywać- 37 5
-
2019-01-30 15:39
(2)
Wspieraj sobie "Srebrną" może Ci wynajmą pokoik za parę tysiączków?
- 1 9
-
2019-01-30 20:37
Srebrna to problem warszawy (1)
- 5 2
-
2019-01-30 20:56
To problem Polski.
- 1 4
-
2019-01-30 15:35
Gliński z Sellinem wolą wspierać Ojca Dyrektora. Co za żenuja.
- 5 18
-
2019-01-30 15:42
Wszyscy krytykujący ECS i obcięcie dotacji-przemawia przez Was małość,zawiść,zazdrość,pazerność.Nagle rząd PIS taki dobry,bo nie daje na ECS,a że sam zżera co się da,to nieważne.Idea solidarności w tym narodzie dawno umarla.Tylko chcecie nażreć się ile wlezie,co tam ideały
- 4 26
-
2019-01-30 15:44
sitwa!!!!
zaorać to dziadostwo.....pomnik stworzony przez adamowicza, bolka -wałęse i tym podobnych w celu zapewnienia posadek kolesiom z układu gdańskiego....rozwalono stocznie gdańska zakład pracy który wraz z kontrahentami dawał prace jakimś 30 tys ludzi....po to aby intratne tereny sprzedać za grube pieniądze deweloperom.....kiedy u nas zamykano wszystkie stocznie we wschodnich niemczech stocznie nie wyrabiały się z terminami kiedy przejęli wszystkie nasze kontrakty....po latach wyszło że niemcy stworzyli "specjalne" banki które brały kasę od państwa i pożyczały stoczniom na prowadzenie działalności.....to dlaczego rudy flet nie wpadł na takim sam pomysł?..... może tylko dla tego że siedzi w kieszeni niemców od dawna....wystarczy prześledzić jego kontakty z agentem Stasi od wczesnych lat 80' a później przyjmowanie pieniędzy od BND (wywiad niemiecki) na przekształcenie KLD w UW.....jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości kim jest rudy zdrajca to współczuje ......
- 26 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.