- 1 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (69 opinii)
- 2 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (46 opinii)
- 3 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (128 opinii)
- 4 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (108 opinii)
- 5 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (235 opinii)
- 6 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (141 opinii)
Pod koniec stycznia opisaliśmy przypadek 59-letniego mężczyzny, który dwa razy w ciągu kilku tygodni okradł jeden z sopockich kościołów. Złodzieja wówczas złapano, postawiono mu zarzuty i - jak się okazuje - wypuszczono. A ten wrócił do swojego ulubionego miejsca i po raz trzeci opróżnił skrzynkę z datkami.
Policjanci przyjęli zawiadomienie i zabezpieczyli monitoring. Na nagraniach od razu rozpoznali znanego im recydywistę, którego dosłownie miesiąc wcześniej zatrzymali za dwie kradzieże dokonane w tej samej świątyni.
- Za pierwszym razem włamał się do kościelnej skarbonki, z której ukradł pieniądze w kwocie 50 zł, a do tego zniszczył figurę anioła o wartości 1350 zł. Za drugim razem 59-latek próbował ukraść skarbonkę z przytwierdzonym do niej aniołem i pieniędzmi w kwocie 2 zł i 50 gr. Teraz sprawca po wejściu do kaplicy podszedł do ołtarza, zatrzymał się na chwilę i wracając, stanął za ostatnią z ławek, gdzie znajdowała się skarbonka na datki dla biednych osób. 59-latek pokonał zabezpieczenie tej skarbonki, wyciągnął pieniądze i wyszedł - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W czwartek kryminalni wypatrzyli poszukiwanego 59-latka na ulicy, zatrzymali go i przewieźli do komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy i za to przestępstwo wkrótce odpowie przed sądem.
Ale na tym nie koniec.
Okazuje się bowiem, że dosłownie od kilku dni 59-latek poszukiwany był też przez policjantów z Malborka, gdzie wydano na niego wyrok za inne, popełnione wcześniej przestępstwo. Do odsiedzenia ma pół roku w więzieniu. Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie skarbonki w sopockich kościołach będą bezpieczne.
Opinie (184) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-09 00:06
Moze on byl biedny i pobrał sobie te srodki dla biednych..?
Lepiej tak niż ksiądz za te kasę sobie kupi nowe auto albo kolejne mieszkanie...
- 2 11
-
2024-03-09 00:19
Niech idzie do synagogi i ja okradnie jak taki odwazny (2)
- 11 2
-
2024-03-09 13:25
Czemu ma gdzieś iść i kraść?
- 0 0
-
2024-03-09 17:06
Gdy się nie ma nic mądrego do powiedzenia
Lepiej okraść księdza niż zwyklego człowieka
- 0 0
-
2024-03-09 00:39
Kościół okrada nas.
Od tego zacznijcie.
- 6 13
-
2024-03-09 00:40
Wyznawca POKOmuny całą dobę i stworów z macicami z ich poglądami lekkich obyczajów?
Trzeba chronić kobiety przed atakami tych stworów.
- 11 1
-
2024-03-09 00:43
Prawa człowieka to róbta co chceta.
- 6 1
-
2024-03-09 02:53
Na (1)
Biednych nie trafiło. Okraść złodzieja i spasiony kościół to nie grzech!
- 5 10
-
2024-03-09 09:52
Jak cię okradnę, też pochwalisz?
Jestem biedniejszy od ciebie.
- 2 0
-
2024-03-09 02:54
No
Mniej kasy dla czarnych na prostytuty i alko będzie
- 7 11
-
2024-03-09 03:34
Wziął sobie do serca określenie "wierny".
I wprowadza je w czyn.
- 0 8
-
2024-03-09 05:44
Wpisy odnoszą się bardziej do postawy piszących niż samego złodzieja
Złodziej jest hieną, która idzie na łatwiznę i po raz trzeci kradnie w tym samym miejscu. Jezus wybacza ale też mówi -,,nie rób tego więcej bo coś gorszego ciebie nie spotkało".
Czego nauczył się z lodzie? Że można być bez karnym...- 10 1
-
2024-03-09 06:48
A nie lepiej byłoby podejść do człowieka i z nim porozmawiać?, a nie od razu policję wzywać
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.