• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzeci raz okradł ten sam kościół

piw
8 marca 2024, godz. 20:00 
Opinie (184)
Kamera uchwyciła złodzieja na gorącym uczynku... podobnie jak w poprzednich przypadkach, gdy okradał tę samą skarbonkę w tym samym kościele. Kamera uchwyciła złodzieja na gorącym uczynku... podobnie jak w poprzednich przypadkach, gdy okradał tę samą skarbonkę w tym samym kościele.

Pod koniec stycznia opisaliśmy przypadek 59-letniego mężczyzny, który dwa razy w ciągu kilku tygodni okradł jeden z sopockich kościołów. Złodzieja wówczas złapano, postawiono mu zarzuty i - jak się okazuje - wypuszczono. A ten wrócił do swojego ulubionego miejsca i po raz trzeci opróżnił skrzynkę z datkami.



W poniedziałek do sopockich policjantów zgłosił się ksiądz z jednego z sopockich kościołów i poinformował o kradzieży. Złodziej wszedł do świątyni, podszedł do ołtarza, zatrzymał się na chwilę, po czym skierował się do skarbonki z datkami. Włamał się do niej i wyciągnął z niej pieniądze - ok. 1 tys. zł.

Policjanci przyjęli zawiadomienie i zabezpieczyli monitoring. Na nagraniach od razu rozpoznali znanego im recydywistę, którego dosłownie miesiąc wcześniej zatrzymali za dwie kradzieże dokonane w tej samej świątyni.

- Za pierwszym razem włamał się do kościelnej skarbonki, z której ukradł pieniądze w kwocie 50 zł, a do tego zniszczył figurę anioła o wartości 1350 zł. Za drugim razem 59-latek próbował ukraść skarbonkę z przytwierdzonym do niej aniołem i pieniędzmi w kwocie 2 zł i 50 gr. Teraz sprawca po wejściu do kaplicy podszedł do ołtarza, zatrzymał się na chwilę i wracając, stanął za ostatnią z ławek, gdzie znajdowała się skarbonka na datki dla biednych osób. 59-latek pokonał zabezpieczenie tej skarbonki, wyciągnął pieniądze i wyszedł - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.


W czwartek kryminalni wypatrzyli poszukiwanego 59-latka na ulicy, zatrzymali go i przewieźli do komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy i za to przestępstwo wkrótce odpowie przed sądem.

Ale na tym nie koniec.

Bezpośrednio z sopockiej komendy mężczyznę przewieziono tym razem do więzienia. Zbyt szybko kolejnej kradzieży raczej nie dokona. Bezpośrednio z sopockiej komendy mężczyznę przewieziono tym razem do więzienia. Zbyt szybko kolejnej kradzieży raczej nie dokona.
Okazuje się bowiem, że dosłownie od kilku dni 59-latek poszukiwany był też przez policjantów z Malborka, gdzie wydano na niego wyrok za inne, popełnione wcześniej przestępstwo. Do odsiedzenia ma pół roku w więzieniu. Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie skarbonki w sopockich kościołach będą bezpieczne.
piw

Opinie (184) ponad 10 zablokowanych

  • A to może go na komisariacie spałujecie prewencyjnie bo on będzie dalej kradł .Nie zatruje spałujcie go i będzie spokój

    • 1 2

  • Wierny

    • 1 2

  • Tak głosowałem na Bolka ,i do dziś ma kaca moralnego jak mogłem dać się oszukac propagandzie

    • 5 2

  • Nic z niego nie bedzie. Tylko kradziez wiezienie na koszt pamstwa

    • 1 0

  • W Starym Testamencie jest napisane: człowiek wraca do swojego grzechu jak pies do swoich wymiocin.

    • 3 1

  • spoko, za pół roku wyjdzie i pójdzie prosto do kościoła ;)

    • 2 1

  • widocznie jego parafia

    • 1 4

  • Na biednego nie trafiło (2)

    • 3 3

    • (1)

      Oby jak najszybciej trafiło na ciebie,

      • 1 0

      • Zapomniałeś dodać tak mi dopomoże bóg

        • 0 0

  • Na miejscu policjanta co go zlapal to bym mu sorawiedliwosc na miejscu wymierzyl tak ze by o wlasnych silach juz nie wyszedl (2)

    • 1 1

    • katolik przepelniony miloscia? (1)

      • 1 2

      • Jeden ten sam co na wszystkie komentarze odpisuje

        • 0 1

  • Okradł złodzieja. Bożesz ty mój. Do czego to dochodzi (1)

    • 3 6

    • Okradł wiernych.

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane