• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uchodźcy dostają mandaty w komunikacji miejskiej

Stanisław
4 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Wielu uchodźców nie wie, że od 1 maja sam paszport ukraiński nie uprawnia już do darmowych przejazdów komunikacją miejską. Na przystankach i w pojazdach brakuje informacji po ukraińsku na ten temat. Wielu uchodźców nie wie, że od 1 maja sam paszport ukraiński nie uprawnia już do darmowych przejazdów komunikacją miejską. Na przystankach i w pojazdach brakuje informacji po ukraińsku na ten temat.

Od 1 maja uchodźcy z Ukrainy nie mogą już za darmo jeździć autobusami, tramwajami czy trolejbusami po Trójmieście. Tylko w SKM i PKP mają jeszcze prawo do bezpłatnych przejazdów. - Od kilku dni Ukraińcy dostają masowo mandaty, bo wielu z nich nie wie o tej zmianie. Przydałyby się informacje na ten temat w pojazdach i gablotach przystankowych - pisze nasz czytelnik, pan Stanisław.



Czy na przystankach i w pojazdach komunikacji publicznej powinny być informacje, że przejazdy dla uchodźców nie są już darmowe?

Przypomnijmy: darmowe korzystanie z transportu publicznego dla uchodźców z Ukrainy skończyło się w Gdańsku, Gdyni i w Sopocie wraz z końcem kwietnia.

Czytaj więcej: Ukraińcy pojadą za darmo już tylko pociągami

Tylko dziś dostaliśmy od kilku czytelników informacje, że kontrolerzy od kilku dni wypisują mandaty uchodźcom.

Oto opowieść jednego z nich, pana Stanisława, wraz z sugestią, jak ten problem można rozwiązać:

Gdy Ukraińcy dowiedzieli się, że mogą za darmo korzystać z komunikacji publicznej w Trójmieście, zaczęli z tej możliwości korzystać - mieli do załatwienia sporo spraw urzędowych, musieli odnaleźć się w nowym miejscu. Bez wątpienia darmowe przejazdy pomogły też ludziom, którzy uciekali przed wojną z "jedną walizką".

Ta pomoc była potrzebna w pierwszych tygodniach po szoku związanym z wybuchem wojny i ucieczką spod rosyjskich bomb i rakiet. Dzisiaj jednak się skończyła i nie oceniam tego krytycznie. Ci uchodźcy, którzy zostali w Trójmieście, mieli czas, by jakoś ogarnąć swoje sprawy i dowiedzieć się, jak działa komunikacja.

Wiem, że wielu z nich trudno związać koniec z końcem, ale bilety nie są w końcu przesadnie drogie.

Sęk w tym, że informacja o końcu darmowych przejazdów nie dotarła do wielu uchodźców. Można to zobaczyć od kilku dni w tramwajach i autobusach, którymi sporo jeżdżę. Już trzeci raz widziałem kontrolerów zatrzymujących zaskoczonych Ukraińców i wypisujących im mandat.

Uchodźcy zaskoczeni zmianą przepisów o darmowych przejazdach



Jechałem w poniedziałek, 2 maja, z grupką kobiet z Ukrainy. Widać było, że w tramwaju spotkały się przypadkiem. Rozmawiały o tym, skąd pochodzą. Dwie młode, rezolutne, z dwójką dzieci i starsza pani, nieco zahukana, z sześcioletnim chłopcem na kolanach.

Gdy pojawili się kontrolerzy, kobiety wyjęły paszporty - pewnie tak, jak robiły to przez ostatnie dwa miesiące. Kontrolerzy grzecznie, ale stanowczo wyjaśnili im, że powinny mieć skasowane bilety.

Gdy pasażerki usłyszały, że kontroler nie sprzeda im biletu, lecz musi wystawić 150-złotowy mandat, załamały się. Tłumaczenia na nic się nie zdały. Kontroler - podkreślę jeszcze raz: grzecznie i bez wywyższania się - poinformował, że mandat musi wystawić.

Widziałem, że chłopiec się przestraszył, w jego oczach pojawiły się łzy. Nie wiem, co przeszedł wcześniej, ale zakładam, że ostatnie miesiące mogły być najgorszymi w jego życiu. Serce mi zmiękło, bo mam synka w jego wieku.

Powiedziałem kontrolerowi, że zapłacę mandat za jego mamę lub babcię. On sam okazał się
naprawdę w porządku, bo - z tego co zrozumiałem - mógł wystawić cztery mandaty, a ostatecznie wystawił tylko jeden.

Potrzebne widoczne informacje o końcu darmowych przejazdów



Ale to problemu nie rozwiąże. Sam widziałem takie sytuacje już ze trzy razy, więc w skali Trójmiasta musiało być ich znacznie więcej.

Uważam, że potrzebna jest wyraźna informacja po ukraińsku w pojazdach i na przystankach, że darmowych przejazdów już nie ma. Nie byłoby kłopotu, a także niesmaku, który może się pojawić, gdy zaskoczeni uchodźcy traktowani są jako potencjalni oszuści.

Trójmiasto pomaga Ukrainie. Ogłoszenia

Nietrafione komunikaty w autobusach dla uchodźców (64 opinie)

Ostatnio był artykuł o tym, że sypią się mandaty dla uchodźców z Ukrainy, którzy nie wiedzą, że już muszą normalnie kupować bilety.
Pojawiły się komunikaty w języku ukraińskim w autobusach informujące o tym, że muszą kupować bilety na przejazd odpalane ręcznie przez kierowcę tak jak o maseczkach wcześniej.

Nie wiem co za genialny umysł w ZTM wpadł na ten pomysł. Odpalenie komunikatu w autobusie, w czasie jazdy 2 razy na całą trasę gdy kierowcy się przypomni, a pozatym i tak jedzie i nie sprzedaje wtedy karnetów to już trochę za późno. Tu potrzebna jest informacja na przystanku...
Zobacz więcej
Ostatnio był artykuł o tym, że sypią się mandaty dla uchodźców z Ukrainy, którzy nie wiedzą, że już muszą normalnie kupować bilety.
Pojawiły się komunikaty w języku ukraińskim w autobusach informujące o tym, że muszą kupować bilety na przejazd odpalane ręcznie przez kierowcę tak jak o maseczkach wcześniej.

Nie wiem co za genialny umysł w ZTM wpadł na ten pomysł. Odpalenie komunikatu w autobusie, w czasie jazdy 2 razy na całą trasę gdy kierowcy się przypomni, a pozatym i tak jedzie i nie sprzedaje wtedy karnetów to już trochę za późno. Tu potrzebna jest informacja na przystanku...
Zobacz więcej
Stanisław

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (1359) ponad 300 zablokowanych

  • (15)

    ale się putinowskie śmierdziele rozpisały. a my namierzamy i wyślemy, gdzie trzeba... oj będą kłopociki dla ratlerków-putlerków
    Chwała Ukrainie i Wolnej Rosji Przyszłości, śmierć śmieciowi Putinowi

    • 4 17

    • (11)

      Nie ma czegoś takiego jak wolnarosja. To kraj samych popaprańców wrogi wszystkim narodom.

      • 5 2

      • (10)

        Nie przesadzajmy w drugą stronę - Legion Swoboda Rossiji walczy o Wolną Rosję Przyszłości. Czy takowa jest możliwa ze względu na mentalność Rosjan - to inna sprawa. Ale próbować trzeba. Legion staje się potężną siłą, która jest zdolna nie tylko do pomocy Ukrainie, ale też do wpływania na przyszłość swojego kraju. Tak czy inaczej, warto ich wspierać.

        • 4 3

        • (9)

          Zaraz ten Legion pala dostanie na ulicy od milicjantów putina i ich wywiozą do kolonii karnych i tyle będzie po Legionie

          • 5 4

          • No właśnie nie - Legion nie bierze udziału w pokojowych protestach, szykuje broń i inne środki walki na dywersje i rewolucję. Pokojowe protesty w Rosji nie mają sensu, bo jak piszesz - policjant (milicji w Rosji już nie ma), pała i wywózka. Legionista będzie do takiego policjanta strzelał i to tak, aby nie wpaść. Albo podłoży ogień pod całym komisariatem czy pod zakładami zbrojeniowymi, jak już ostatnio się dzieje. Albo pod komisjami werbunkowymi do wojska, co paraliżuje werbunek, bo niszczone są dane rekrutów. Albo zaczai się na komendanta i go zlikwiduje, jak Pogotowie Bojowe PPS w 1905 ("Krwawa środa"). Czytałeś o Rewolucji 1905? Albo Wielkiej Rewolucji 1917 (Lutowej i Październikowej)? Rosjanie są do tego zdolni, wtedy mieli tylko pecha, że władzę przejęli bolszewicy. Teraz są inne czasy i inne formacje polityczne.

            • 5 3

          • W ciągu tygodnia doszło w Rosji do około 20 podpaleń strategicznych obiektów:
            - baza paliw w Biełgorodzie (OK, to mogli zrobić Ukraińcy)
            - Drugi Instytut Badawczy rosyjskiego MON w Twerze - zakład projektujący m.in. rakiety Iskander
            - skład paliw i amunicji w Briańsku
            - obiekty wojskowe w Kursku
            - mosty w Briańsku i Biełgorodzie (używane do przejazdu rosyjskiej armii)
            - koleje w obwodach: briańskim, kurskim, woroneskim, biełgorodzkim - tutaj przyznali się białoruscy partyzanci kolejowi
            - skład amunicji w Permie
            - magazyn prokremlowskiego wydawnictwa Prosveshchenie ("Oświecenie") w Moskwie
            - baza wojskowa w Ussurijsku
            - ok. 10 komisji werbunkowych do wojska, tzw. "wojenkomaty" - tutaj niestety niektórzy dywersanci wpadli
            - Instytut Badań nad Budową Maszyn w Korolowie (projektuje pojazdy wojskowe)

            To dopiero początek, możliwe że nie wymieniłem wszystkich dotychczasowych. Widać wyraźnie, że Rosjanie zaczynają się budzić przeciwko reżimowi i stosują walkę dywersyjną - jedyną mającą obecnie sens. Czas otwartych zbrojnych wystąpień jeszcze nie nadszedł, bo ruch antyputinowski dopiero zbiera siły, broń, materiały wybuchowe, sprzęt wojskowy itd. Dopiero się szkoli. Ale w końcu i do tego dojdzie.

            • 6 2

          • poza tym nie zdziwiłbym się, gdyby w służbach - i to w FSB - byli ludzie wspierający ruch dywersyjny. Agenci FSB są traktowani przez Putina wyjątkowo parszywie i nie będą tego dalej tolerować.

            • 5 2

          • (5)

            swoją drogą, zarówno dzięki sankcjom na Rosję, jak i dzięki działaniom dywersantów kolejowych na Białorusi i w Rosji, Chiny zdecydowały się ominąć Rosję w swoim projekcie "Belt and Road" ("Pas i Droga"). Tak więc - kolejny sukces walki z putinizmem, bo dzięki temu reżim Putina i Łukaszenki nie dostanie miliardów za transport.

            • 5 1

            • (3)

              Wylapia tych twoich Legionistów jak kury w kurniku i wywiozą do kolonii karnych tak jak wylapanych ukraincow

              • 2 4

              • oczywiście bohaterowie też giną i ci, którzy się na to decydują, są gotowi, tak jak gotowi byli zarówno bojowcy PPS (jeden z uczestników Krwawej Środy - Henryk Baron - został rozstrzelany w Cytadeli Warszawskiej 9. maja 1907), jak i Irlandczycy, którzy zlikwidowali Cairo Gang (wspomnianą w poprzednim wpisie grupę Specialsów). Jeśli ktoś nie jest gotowy na to, że może zginąć, to nie powinien się brać za żadną dywersję, włącznie z "małym sabotażem"

                • 4 1

              • (1)

                Pamiętajmy, że na wojnie nic nie jest z góry przesądzone ani oczywiste. A na wojnie dywersyjnej wszystko jest zbiegiem różnych okoliczności: zwiadu (posiadanie danych wywiadowczych i zdolność ich użycia) przygotowania ludzkiego, przygotowania sprzętowego, dróg odwrotu/ucieczki po wykonanym zadaniu, odwagi lub brawury, przypadkowych zbiegów okoliczności (obecność osób postronnych, równolegle dziejące się wydarzenia związane i niezwiązane z walką dywersyjną), miejsca i czasu akcji (inaczej można się czuć o 3 rano w pustej części miasta, inaczej - w południe na ludnej ulicy, jedno i drugie ma swoje mocne i słabe strony), wsparcia z zewnątrz (w tym po stornie wroga) i oczywiście - planu. Ogólnie: tisze budiesz, dalszie jedziesz - podstawowa zasada. Dobrze zorganizowana dywersja jest bardzo trudna do wykrycia i wygląda na wypadek.

                • 4 2

              • oczywiście, kluczowa jest dobra komunikacja - tę wliczam do przygotowania ludzkiego - organizacyjnego, logistycznego, zespołowego i kwestia charakteru (motywacja, morale, inteligencja, zdolność do działania pod presją). Dodajmy, że i "naiwna" dywersja młodzieńców podpalających komisje wojskowe ma sens - raz, że też czyni szkody wrogowi (putinowskiemu reżimowi), a dwa, że odwraca uwagę wroga od profesjonalnej dywersji.

                • 4 0

            • Jak widać, na razie putinsynom kiepsko idzie nie tylko wyłapywanie kogokolwiek, ale też zwykła walka (mimo przewagi technicznej w niektórych miejscach). Wyłapują tych, którzy sami się podstawiają, jak "pokojowi demonstranci". W przypadku dywersantów to kwestia ostrożności, przygotowań, doboru kadr, szkoleń, zaopatrzenia, sprzętu i zwykłego szczęścia. Jak na razie, wykryli tylko paru podpalaczy komisji wojskowych, ale to nie byli żadni profesjonalni dywersanci, tylko zwykli młodzi ludzie, którzy nie chcieli iść na front. Nie złapano ani tych, którzy podpalają zakłady zbrojeniowe, ani tych co zaatakowali bazy wojskowe, putinowskie wydawnictwo, czy składy paliw, co wskazuje na działanie profesjonalne (może dołączyli do nich ludzie np. z FSB czy GRU, nie wszystkim tam podoba się putinizm). Jeśli temat Cię interesuje, to polecam tematykę Pogotowia Bojowego PPS w Polsce pod zaborami oraz Irish Volunteers/IRA w Irlandii lat 1920x. Podobnie, jak bojowcy PB PPS jednego dnia zabili ponad setkę carskich oficjeli ("Krwawa Środa"), irlandzcy partyzanci w jeden wybili kilkudziesięciu brytyjskich doświadczonych agentów specjalnych, tzw. "specials". Dorwali większość z nich na kwaterach, do których ci przyjechali, bo udało się wcześniej zdobyć listę nazwisk i kwater - reszta była kwestią dobrze zorganizowanej i brutalnej akcji, w czym Michael Collins celował.
              Tak czy inaczej, Legioniści muszą być ostrożni i sprytni, wtedy przetrwają i zwyciężą, czego im życzę.
              Chwała Wolnej Rosji Przyszłości!!!

              • 4 1

    • Zgłoszone za szkalowanie użytkowników i mowę nienawiści.

      • 3 5

    • rozumiem, ze jestes posiadaczem ukrainskiego poziomu inteligencji, likwidujacego kazdego, kto ma inny zdanie niz banderowcy? (1)

      • 2 3

      • Na kilometr wali od niego ruskim agentem.

        • 1 4

  • Ciekawe jak ich zwindykują za te mandaty?

    • 1 1

  • Jak to? (2)

    O tym, że można za darmo nie ma informacji, a wszyscy wiedzą. O tym, że już nie można, też nie ma informacji, a nikt nie wie. Dziwne.

    • 12 0

    • (1)

      Jako uchodzcy nie powinni się obawiać tych cieciów z Renomy i mandatów bo nikt ich nie będzie za to ścigał.

      • 0 5

      • Jak to nie? Policja będzie ich ścigać.

        • 1 3

  • trzeba przedłużyć im darmowe przejazdy (7)

    ostatnio widziałam jak na przystanku tramwajowym pan konduktor od Ukrainki chciał zapłaty za karę a ona wyciągnęła swój portfel i otworzyła i i pokazała że tam nic nie ma i z czego ma zapłacić? Z pustego to i Salomon nie naleje ; przecież oni nie mają na jedzenie, biorą produkty z punktów, nie wszyscy pracują, jeszcze powinno się im przedłużyć bezpłatne przejazdy, przecież i tak nie mają z czego płacić, albo niektórzy nie wiedzą że mają płacić

    • 0 19

    • Dobry wałek. Na co wydała 500+ i resztę socjalu w takim razie? Jak ona dzieci utrzymuje bez pieniędzy? Portfel pusty a w kieszeni pewnie karta płatnicza. Nie z nami te numery. A dopóki mają wszystko podane na tacy to za żadną robotę się nie wezmą. Proste. Dość tego gadania, że oni biedni, że potrzebujący. Jak za ciężko to niech wracają do siebie - na święta jakoś mogli pojechać, prawda?

      • 7 1

    • Jak nie miała nic w portfelu to mogła iść pieszo!

      Tak jak Polacy.

      • 8 2

    • Zawsze może poszukać zajęcia jako sprzątaczka skoro taka biedna. Niech zgadnę, miała 2 portfele w torebce, jeden pusty do robienia dramy i brania na litość, a drugi już normalny, do kupowania w galeriach.

      • 6 2

    • Zwykła ściema.Na zakupy wszystko wydała.Od znajomej pożyczyła kasę i nie oddała.

      • 3 0

    • jak nie ma czym zaplacic, to musi na piechote, jak kazdy polak, ktory nie ma pieniedzy

      • 4 1

    • To znaczy jak tylko wojna sie zaczela, to im wszystkie pieniadze z kont wyparowaly, czy jak?

      • 2 2

    • No jak mogla nie miec, jak przeciez dostaja pieniadze z naszych podatkow? A swoje tez na pewno maja, na Ukrainie na pewno pracowali a pieniadze tak sobie nagle nie znikaja przeciez.

      • 3 1

  • Info

    Niech szanowna władza tak hojna, za nasze przekażę w środkach masowego przekazu!

    • 7 0

  • Nie rozumiem

    Uchodźcy potrafią znaleźć w internecie pomoc, a nie potrafią czytać ze zrozumieniem zasad.. Jeżeli jakieś udogodnienie było wprowadzone na określony czas to sami powinni tego pilnować. Rozumiem, że lokalne samorządy mają pokrywać teraz wszystkie kampanie reklamowe skierowane do ludności ukraińskiej, bo ktoś jest niedoinformowany i zasłania się niewiedzą.

    • 9 0

  • trzeba ich uświadomić

    wklejac na ich fora informacje bo te t.łuczki udaja ze nic nie wiedzą:)

    • 9 1

  • Teraz się będą tłumaczyć, że mają puste portfele. To niech chodzą piechotą. Jak dla mnie to jest zwykłę cwaniactwo. Doskonale wiedzą jak coś za darmo dostać, wtedy nie ma bariery językowej i w ogóle super jest. A oni nawet swoich prawników mają którzy im doradzają. Co to ma być w ogóle, bannery w mieście im powiesić z informacją? Trochę śmieszne to się robi.

    • 9 2

  • Mandaty (4)

    walić z całej siły! I kasowac gotówkę albo do pudła jak nie chca płacić! Dosyć!

    • 13 5

    • (3)

      nie podniecaj się tak, Pietia, bo ci żyłka pęknie i co twój oficer prowadzący powie?

      • 5 5

      • (2)

        A twój cię trzyma w robocie tyle czasu i co, płaci chociaż porządnie?

        • 1 6

        • (1)

          Da on mienia dajut jedna kopiejka za wpis atakujący polakówow

          • 7 1

          • kopiejki to kompletne g..., oni wypłatę dostają w papierze toaletowym i cukrze

            • 6 1

  • chyba mozna (2)

    dajcie im jszcze miesiac maj na darmowe przejazdy!dziekuje p .Szczurek

    • 0 9

    • Do roboty się brać. (1)

      A nie wyciągać łapę. Jak wam nie wstyd? Tyle kasy dostajecie i pomocy i jeszcze mało?

      • 1 3

      • A może ty byś się wziął do roboty, Wania? A zapomniałem - ty przecież jesteś właśnie w pracy i pisząc te posty, zarabiasz na cukier i papier do zadka

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane