• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uciekł z Przeróbki, atakował w Elblągu

mr
20 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:20 (20 maja 2008)
Zbiegły z więzienia nastolatek atakował przechodniów. Zbiegły z więzienia nastolatek atakował przechodniów.

Młodego mężczyznę, który zaczepiał i bił przechodniów zatrzymali wczoraj policjanci z Elbląga. Okazało się, że 19-latek był uciekinierem z Zakłady Karnego na Przeróbce.



Około godziny 16.30 agresywne zachowanie mężczyzny zauważył dyżurny miejskiego monitoringu. Idąc ulicą 1 Maja, Adrian Ż. zaczepiał napotkanych przechodniów. Bez powodu zaatakował mijającą go kobietę. Uderzył głową 42-latkę tak mocno, że na chwilę straciła przytomność. Inną kobietę kopnął. W sumie poturbował cztery osoby.

- Policja zjawiła się po kilku minutach. Na widok radiowozów sprawca zaczął uciekać. Przechodnie zastawiali mu drogę ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że Adrian Ż. był wielokrotnie notowany za rozboje i kradzieże - poinformował Jakub Sawicki, rzecznik prasowy elbląskiej policji. Okazało się, że nastolatkowi udało się uciec z półotwartego zakładu karnego na Przeróbce.

Rober Witkowski, rzecznik prasowy ZK na Przeróbce wyjaśnia, że Artur Ż. nie uciekł z terenu zakładu, lecz z miejsca, w którym pracował. Przebywał bowiem w zakładzie półotwartym i został zakwalifikowany do grona więźniów, którzy mogą pracować zarobkowo. Trafił do grupy, która na zlecenie zewnętrznej firmy, bez nadzoru konwojenta wykonywała prace porządkowe.

W chwili zatrzymania, poszukiwany mężczyzna miał ponad półtora promila alkoholu we krwi. Adrian Ż. usiłował podawać się za swojego brata. Zarzuty usłyszy, gdy wytrzeźwieje.

ZK Gdańsk Przeróbka jest zakładem typu półotwartego i otwartego, dla osób skazanych po raz pierwszy. Znaczna część skazanych opuszcza go w ciągu dnia, aby udać się do pracy. Kierowani są tam przez komisję penitencjarną albo Dyrektora ZK. To wyróżnienie, na które trzeba sobie zasłużyć. Wcześniej robiony jest wywiad środowiskowy. Więźniowie wychodzą bez konwojenta, co nie znaczy, że nie są kontrolowani.
Skazani mogą pracować na podstawie tak zwanego skierowania do pracy. Ze skazanym nikt nie podpisuje umowy. Jeśli jest kierowany do pracy poza zakładem karnym, to zainteresowana firma podpisuje umowę z właśnie z zakładem. Więźniowie z Przeróbki są zatrudnieni na terenie zakładu i poza nim, odpłatnie lub nieodpłatnie. Wykonują prace związane z codzienną obsługą zakładu, pracują jako kucharze, ślusarze, elektrycy. Część pracuje także nieodpłatnie przy pracach porządkowych na terenie jednostki. Każdy skazany ma obowiązek przepracować miesięcznie nieodpłatnie do 90 godzin.
mr

Opinie (59) 9 zablokowanych

  • Do gazu

    Do gazu i koniec. Nic z takiego tępaka już nie będzie. Z jakiej racji mam go utrzymywać??

    • 0 0

  • hmm (2)

    powinni podawać godność oraz zdjęcia takich osób aby normalni ludzie wiedzieli co za śmiecie kręcą się po mieście.

    • 0 0

    • to nie sa smiecie (1)

      to nie sa smiecie tylko tacy sami ludzie jak my kazdy popelnia jakies bledy w zyciu zaloze sie ze ty nie jestes tez idealem.a skad wiesz czy ty za miesiac nie pojdziesz do wiezienia chodz by nawet przez pomylke i wtedy my bedziemy pisac zabic smiecia albo gorsze rzeczy zastanow sie zanim cos napiszesz dobrze ci radze.a tak swoja droga to ja znam tych wiezniow i sa w pozadku a to ze pewnie panie ktore dostaly zaczely sie czepiac to sie nie dziwie ze chlopak sie wkurzyl

      • 0 0

      • Też ci przywale

        jak bedziesz się mnie czepiać, pusta banio.

        • 0 0

  • A dlaczego publikują tył tego kolesia????

    nic by sie nie stało gdyby wszyscy jego zakaprawioną mordę poznali.....

    • 0 0

  • a nie łatwiej (2)

    nadajnik na kosteczke założyć. ciągłu monitoring, zero problemu ze zlokalizowaniem.

    ale w polsce wolą sobie pod górke robić...

    • 0 0

    • koleś który nawiał zdejmuje urządzonko z kosteczki i można szukać i namierzać;) (1)

      • 0 0

      • oj ty misiu głupiutki

        takiego nadajniczka tak łatwo nie zdejmiesz, chyba, że sobie nózkę odetniesz.

        przecież jak mozna by je tak łatwo zdjąc to by nigdy to do uzytku na świecie nie weszło. w stanach i europie zachodniej stosuja to z powodzeiem od wielu lat i nawet największy murzyn z tym sobie nie poradzi;)

        • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • wielki kozak pobił babcie i kobiete pojada z nim jak z podartą na celi będzie chłopina często twierdził że się wywrucił

    • 0 0

  • Okopac takiego a potem oddac policji

    • 0 0

  • A co on ma ztym dupskiem?- czy ono juz nie jest zdrowo okopane?,a co to bydle ma w tych kieszeniach?.

    • 0 0

  • ...

    Najpierw trzeba było by go zamknąć w normalnym pudle a nie pół otwartym. Może wtedy nie bylo by problmu..

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • hahha

      to jak ty musisz przepracowac 160 to idz do wizienia jak ci sie nie podoba albo zwolnij sie z pracy

      • 0 0

    • Musi mieć przynajmniej przepracowane 90 godzin za darmo aby pózniej cokolwiek zarobic.A pózniej róznie 60 zł na miesiac albo 30 zł na miesiąc ;/zależy jaką prace wykonują w ZK albo poza ZK mysle ze poza ZK zarobek jest większy..

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane