- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (104 opinie)
- 2 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (34 opinie)
- 3 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (32 opinie)
- 4 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (105 opinii)
- 5 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (195 opinii)
Uciekła od Kopernika do Gdańska
Ta legenda rodzi się właśnie na naszych oczach. Archeologowie znaleźli fragment XVI-wiecznej skrzyni, która mogła należeć do, hm... bliskiej przyjaciółki Mikołaja Kopernika. Piękną Holenderkę zabrano spod boku astronoma i wysłano do Gdańska. Ale czy tu dotarła?
Miejsce naszej legendy to kamienica przy ul. Mariackiej 1
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Gdy podczas kolejnego remontu do piwnic budynku weszli archeolodzy, znaleźli w nich fragmenty fajek, drobne monety i fragment zniszczonego kufra z datą "1539" i inicjałami "A.S.". Z drugiej strony zbutwiałej deski widniało imię Anna i mocno zamazane nazwisko, prawdopodobnie "Schilli..".
A teraz cofnijmy się kilkaset lat wstecz, do Fromborka. "Mikołaj Kopernik miał gospodynię, Annę Schilling, która była córką Holendra Arenda van der Shelinga, który osiadł w Gdańsku. Van der Schelling poślubił daleką krewną Kopernika i zmienił wówczas nazwisko na Schilling." - czytamy w książce Jacka Repchecka pt. "Sekret Kopernika".
Wygląda na to, że piękna Holenderka mieszkała w domu Mikołaja Kopernika we Fromborku co najmniej przez osiem lat, między lipcem 1531 i 1539 rokiem - potwierdzają to zachowane listy, wymieniane między Kopernikiem a biskupem chełmińskim Janem Dantyszkiem.
23 marca 1539 roku biskup Jan Dantyszek otrzymał list od kanonika warmińskiego, Pawła Płotkowskiego, zatroskanego sprawą gospodyni doktora Mikołaja. Czytamy w nim: "kobieta doktora Mikołaja odesłała swoje rzeczy do Gdańska, jednak sama pozostaje tutaj we Fromborku..."
Czy znaleziony w najstarszej gdańskiej kamienicy fragment kufra pochodził z wysłanego do Gdańska ekwipunku Anny Schilling? Po samej damie, oprócz fragmentu z książki, ślad zaginął...
- Tego się dziś już raczej nie dowiemy. Ale, gdyby tak się zdarzyło, byłby to piękny ciąg dalszy tej historii - mówi Andrzej Rybicki, obecny właściciel kamienicy. - Kto wie, może Anna była przy Mariackiej 1? A może chciała się tu zatrzymać, ale nie dotarła. A jej rzeczy zostały zapomniane w piwnicy?
Kraków ma swojego smoka i księżniczkę Wandę, my możemy mieć Annę, co z Mikołajem Kopernikiem mieszkała i zostawiła swój ślad w jednej z najpiękniejszych części Gdańska. Wszystko zależy od tego, czy mieszkańcy "kupią" tę historię.
- W tej chwili specjaliści pracują nad rekonstrukcją kufra Anny Schilling - mówi Andrzej Rybicki. - Gdy skończą, jeszcze w tym roku, przedmiot z pewnością będzie cenną ozdobą kamienicy, a wszyscy miłośnicy Gdańska i jego legend będą go mogli podziwiać. Być może ktoś dopowie dalszą część historii rozpoczętej aż na fromborskim zamku?
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2009-06-01 11:05
(2)
Fajny temat, tylko artykuł napisany do kitu.
"która mogła należeć do, hm... bliskiej przyjaciółki Mikołaja Kopernika."
można to było napisać bardziej składnie, bez onomatopei, a tak początek artykułu wygląda jak blogowe wypociny- 6 3
-
2009-06-01 11:08
zanim zaczniesz a propos kawiarni konsumować gazete sprawdź co znaczy wyraz onomatopeja (1)
żenada
- 0 3
-
2009-06-01 11:20
hm...czyżby...czyżby wyraz dźwiękonaśladowczy? np. trzask, bum, hau hau, hm?
- 0 0
-
2009-06-01 11:20
ciekawe czy kiedyś odkryją czy ta Anna Schilling dobrze obcią-gała Mikołajkowi, albo czy Mikołajek to dobry bzykacz był jeno.
- 5 4
-
2009-06-01 11:23
To sprawa dla CSI (1)
Jak na mój gust to Mikołj K. molestował swoją gosposię, a gdy ta chciała uciec - zamordował globusem i zamurował w piwnicy - trzeba sprawdzić jego dom we Fromborku, który dostarczy dowodów winy.
- 14 2
-
2009-06-01 21:57
hahaha dobre :))) Sie usmialem :)
- 0 0
-
2009-06-01 11:36
Moim zdaniem powinni zburzyć tę kamienicę
i postawić niebieski płotek z blachy falistej. Zupełnie taki sam, jakie stoją na przykład koło Hali Targowej albo kościoła Dominikanów. Wpasowałby się w sam raz w klimat Gdańska, stanowił klimat tego miasta (zupełnie jak 10% pozostałej powierzchni).
No i jeszcze nie będzie kolei metropolitalnej, ale to przecież nie interesuje redaktorów z trojmiasto.pl, siedzących na garnuszku u budynia. Oni wolą pisać o spróchniałej desce kochanki Kopernika.- 8 1
-
2009-06-01 11:54
http://www.polityka.pl/krzywe-domy/Lead30,1137,292036,18/
A może tym się zajmijcie.- 1 0
-
2009-06-01 12:00
(4)
gdańsk przegrał proces o mieszkania socjalne
i od razu dwa końce w wode, ani be, ani me, ani kukuryku, cicho sza:-)
teraz zamiast trafić do najbardziej potrzebujących trafią na wolny rynek
koszty procesu też zapewne niemałe, bo dwieście kilkadziesiąt mieszkań, to niezła sumka jest- 8 3
-
2009-06-01 12:19
"cicho sza:-)" (2)
Bo tu się pisze tylko o głupotach, za chwilę powinien pojawić się artykuł o torze F1 w Gdyni. Wyobrażasz to sobie? Tor F1! Może od razu Bajkonur u nas wybudują:-)
- 3 0
-
2009-06-01 14:14
a następny będzie nasz własny Kosmodrom.
- 1 0
-
2009-06-01 16:32
ale ja się nie pogniewam jak w Gdyni zrobią tor uliczny F1 ...
co Ci nie pasuje?
- 0 0
-
2009-06-02 08:37
Te mieszkania trafią na wolny rynek zamiast zgodnie z przeznaczeniem ?
Na wolnym rynku jest wiele mieszkań.
Oczekujący mogą podziekowac UMG.- 0 1
-
2009-06-01 12:22
E=mc2
- 2 0
-
2009-06-01 12:59
To juz nie tylko JPII miał przyjaciolke!
Brawo, czekam na dalsze sensacje z telenoweli "Pali-KOT da Vinci";))
Sensacja goni sensacje, to lubimy - my, motloch;))- 1 2
-
2009-06-01 13:43
KOGO
TO OBCHODZI
- 1 4
-
2009-06-01 15:08
kufer pojechał okazją do gdanska a Anne na oruni porwali
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.