- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Uniewinnienie i 2 lata w zawieszeniu za masakrę w Grudniu 70
Wyrok w sprawie masakry robotników na Wybrzeżu w Grudniu 1970 roku: wicepremier Stanisław Kociołek uniewinniony, dowódcy wojskowi skazani na 2 lata w zawieszeniu na 4 lata - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Wyrok zapadł po 18 latach trwania procesu, ale wciąż jest nieprawomocny. Prokuratura zapowiedziała apelację.
Wyrok dotyczy tylko trzech osób, choć początkowo było ich 12: ówczesnego wicepremiera rządu PRL Stanisława Kociołka, oraz dwóch ówczesnych wojskowych, z których Mirosław W. był dowódcą batalionu blokującego bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej, a Bolesław F. był zastępcą ds. politycznych dowódcy 32. Pułku Zmechanizowanego blokującego stocznię w Gdyni. Ówczesnego szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, generała Wojciecha Jaruzelskiego, wyłączono z tego procesu w 2011 r., ze względu na zły stan zdrowia.
Oskarżeni nie przyznawali się do zarzutów. Obrońcy i oskarżeni wnieśli o uniewinnienie.
Po 18 latach od wniesienia aktu oskarżenia sąd uniewinnił Stanisława Kociołka od zarzutu polegającego na namawianiu w wystąpieniu telewizyjnym z 16 grudnia 1970 r. robotników do pójścia nazajutrz do pracy, w wyniku czego w Gdyni śmierć poniosło 13 osób, a wielu zostało rannych.
Skazani zostali natomiast generałowie Bolesław F. i Mirosław W., którzy wydawali rozkaz użycia broni wobec robotników. Sąd uznał, że nie są winni zabójstwa, lecz pobicia ze skutkiem śmiertelnym i skazał ich za to na kary po 4 lata więzienia, które na mocy amnestii z 1989 r. obniżył o połowę i zawiesił ich wykonanie.
Podczas krwawego stłumienia przez wojsko protestów robotniczych, do których doszło w grudniu 1970 r. na Wybrzeżu, od kul milicji i wojska zginęło co najmniej 45 osób, a 1165 zostało rannych na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga.
Wyrok jest nieprawomocny. Pięcioosobowy skład sądu nie był jednogłośny, ponieważ dwoje ławników - Małgorzata Polak i Szczepan Piotrowski - złożyło zdanie odrębne co do wyroku dla Stanisława Kociołka.
Prokuratura już zapowiedziała apelację.
Opinie (353) ponad 10 zablokowanych
-
2013-04-19 15:42
trzeba zaangażować niemieckie służby sądownicze,zaraz się wszystko wyjaśni.
- 4 4
-
2013-04-19 15:48
Jak śmiecie krytykować werdykty niezależnego sądu?!!! (3)
Prawo musi być prawem , bez względu na to, czy się Wam podoba ,czy nie.
- 6 28
-
2013-04-19 16:57
Musi byc? Bo co? Bo demokracja tak dyktuje?
Wg ciebie uniewinniony przez sad gwalciciel noworodka, rowniez jest "niewinny" bo tak zdecydowalo prawo?
- 7 0
-
2013-04-19 19:40
najpierw trzeba mieć te niezależne sądy
- 6 0
-
2013-04-19 20:30
Najwyższy czas aby takich sędziów zobaczyć na najwyższych drzewach.
POlskie sądownictwo to ludzie uwikłani w zbrodnie PRLu, mafia która nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. Najwyższy czas aby oczycić to bagnojakim jest POLski wymiar sprawiedliwości ogniem i żelazem.
- 4 4
-
2013-04-19 15:49
Przechodząc obok gmachu POlskiego sądu, bądź PrOkuratury - spluń "siarczyście" na trotuar i pójdź dalej ! ! !
... i nie zważaj na to, co zostawiłeś za sobą z tyłu, aby cosik się do butów nie przykleiło ! ! !
- 18 6
-
2013-04-19 16:06
K*RWY - nic dodać nic ująć.... poprostu KU*WY.
- 25 5
-
2013-04-19 16:07
Kociołek niewinny, Jaruzelski Niewinny, to kto jest ku**a winny ?! Pewnie żołnierze wykęci i AK są winni.
- 21 6
-
2013-04-19 16:25
Krajem nadal rzadzi żydo-komuna. Śmiecie ktorych powinna spotkac kara smierci sa "niewinni".
Kiszczak, Jaruzel, Kociolek...
Zdrajcy narodu, najgorsze mozliwe szmaty sa nietykalne.
Ten kraj juz tylko z nazwy jest mój, w du*pie mam ten system, czerwony rżąd, i srm na złodziejski kler.
Sami SBcy dookola, nawet ci z prawicy to socjalistyczne mendy.- 22 7
-
2013-04-19 16:40
hańba
PO (nocna zmiana),gruba kreska i wszystko jasne a podobno mamy niezależne sądy i prokuraturę.
- 15 5
-
2013-04-19 16:41
byłem....
Byłem na pomoście stacji Stocznia 1970 - widziałem jak wojskowi sprzeciwiali się strzelaniu do ludzi. Faktem jest, że ubrani w moro wyżsi oficerowie milicji wymusili to strzelanie na wojskowych (inny wzór moro), a nawet własnoręcznie strzelali z karabinu maszynowego na wieżyczce czołgu.
Stacjonujący w budynku Zaopatrzenia PLO pancerni również moralnie byli z nami. Nie oni są winni temu, że działający jak pod wpływem narkotyków milicjanci (wybrańcy ludzi u władzy) strzelali do ludzi.
Mało tego ? To dodam, ze na ul.Bema sami milicjanci pobili posiłki ze Szczytna - dlaczego ? To już nie moja wiedza, ale legenda głosi iż zwyrodnienie tych wybrańców ze Szczytna przekroczyło rozumienie obowiązków służbowych.
Po tylu latach wyrok i tak musi być tylko symboliczny bo nie ma możliwości aby mógł rekompensować komukolwiek krzywdy.- 4 12
-
2013-04-19 16:51
zdrada
SBecy i kapusie mordercy możecie spać spokojnie nic wam nie grozi.
- 14 8
-
2013-04-19 16:54
Żyjemy w państwie prawa
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.