• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uratował życie i dostał mandat. Urzędnicy: ręce wiąże nam ustawa

Szymon Zięba
16 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (633)
aktualizacja: godz. 10:00 (17 marca 2023)
Ulica Wspólna Strzecha we Wrzeszczu. To tu kierowca reanimował mężczyznę, i tu dostał mandat za nieopłacenie postoju samochodu w strefie parkowania. Ulica Wspólna Strzecha we Wrzeszczu. To tu kierowca reanimował mężczyznę, i tu dostał mandat za nieopłacenie postoju samochodu w strefie parkowania.

Jechał samochodem ulicą Własna StrzechaMapka, zobaczył leżącego na ziemi mężczyznę, zaparkował auto na pierwszym wolnym miejscu, przystąpił do reanimacji, a potem... dostał mandat za nieopłacony postój w gdańskiej strefie płatnego parkowania. Dwukrotnie odwoływał się od opłaty dodatkowej, ale bezskutecznie. Urzędnicy podkreślają, że choć postawa mężczyzny jest godna pochwały, to na anulowanie kary nie pozwala ustawa.





Aktualizacja, 17.03.2023 r.

Po publikacji naszego artykułu skontaktowali się z nami czytelnicy, chętni do opłacenia mandatu internauty. Jak jednak dowiedzieliśmy się w GZDiZ, opłata została już uiszczona przez kierowcę.




Czy kierowcy w tej sytuacji powinno się anulować mandat?

Resuscytacja przypadkowego przechodnia na ulicy we Wrzeszczu



Wydarzenia, o których mowa rozegrały się pod koniec zeszłego roku, choć swój finał znalazły dopiero na początku marca 2023 r.

Historia opisana na początku artykułu miała miejsce 14 listopada 2022 r. Mężczyzna jechał wówczas ulicą Własna Strzecha we Wrzeszczu. W pewnym momencie zauważył człowieka, który upadł na ziemię.

- Natychmiast zaparkowałem auto na najbliższym możliwym miejscu tak, aby nie kolidowało w przejeździe na tej jednokierunkowej drodze. Rozpocząłem resuscytację i jednocześnie dzwoniłem po pogotowie - relacjonuje mężczyzna.


Po jakimś czasie na miejsce przyjechała karetka. Ratownicy udzielili pomocy poszkodowanemu, a następnie zabrali go do karetki.

Ale to nie był koniec tej historii dla kierowcy, który jako pierwszy interweniował i być może uratował życie poszkodowanemu. Jakiś czas później otrzymał wezwanie do zapłaty opłaty dodatkowej za brak opłacenia postoju w strefie płatnego parkowania.

08:36 16 MARCA 23 (aktualizacjaakt. 14:18)

Screen z spotted Gdańsk (58 opinii)

Screen z spotted Gdańsk, "serdeczne" podejście GZDiZ do anulowania opłaty
Screen z spotted Gdańsk, "serdeczne" podejście GZDiZ do anulowania opłaty


- Zadzwoniłem do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni z wyjaśnieniami - pisze mężczyzna. Przez telefon usłyszał, że od decyzji o "mandacie" powinien się odwołać.
Jego reklamacja dwukrotnie nie została jednak uznana, choć urzędnicy znali okoliczności zdarzenia.

Dlaczego urzędnicy nie anulowali mandatu kierowcy?



Urzędnicy zbadali sprawę tego wyjątkowego mandatu, ale stwierdzili, że nie mogą go anulować.

- Kwestia nałożonej opłaty dodatkowej została wyjaśniona przez Komisję ds. opłat dodatkowych z tytułu nieuiszczenia opłaty za postój pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania oraz śródmiejskiej strefie płatnego parkowania w Gdańsku, powołanej przez Dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni na podstawie złożonego zastrzeżenia przez klienta - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Po ponownym zwróceniu się przez mężczyznę do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, po raz kolejny przeanalizowano zasadność nałożenia opłaty dodatkowej oraz udzielono obszernych wyjaśnień w sprawie.

  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
  • Tak urzędnicy uzasadniali kolejne negatywne decyzje.
- Mimo zrozumienia opisanej przez klienta sytuacji, jak również docenienia przez GZDiZ postawy podczas zdarzenia w dniu 14.11.2022 r., w świetle obowiązujących przepisów prawa nie ma możliwości "anulowania" przedmiotowej opłaty dodatkowej - tłumaczy Magdalena Kiljan.

Postawa kierowcy była bohaterska, ale to... pole do nadużyć



W nieoficjalnych rozmowach pracownicy GZDiZ przyznają, że postawa kierowcy była bohaterska, ale prawo wiąże im ręce. Ustawa o drogach publicznych, na podstawie której działają, nie przewiduje wyłączeń związanych np. z wyjątkowymi wypadkami losowymi czy sytuacjami wyższej konieczności.

- Urzędnik, który w dobrym odruchu serca anulowałby opłatę, sam naraziłby się na odpowiedzialność - słyszymy.


Argumentują też, że stosowanie wyjątków w takich wypadkach groziłoby masowym wykorzystywaniem podobnych tłumaczeń w procesie reklamacji.

Przepisy do zmiany? "To rola ustawodawcy, a nie GZDiZ"



Problem mógłby rozwiązać katalog sytuacji unormowanych prawnie, które przewidują możliwość odwołania się od "mandatu" przy wykazaniu szczególnych okoliczności, które spowodowały brak wniesienia opłaty.

To bowiem nie pierwsza podobna sytuacja. Rok temu opisaliśmy sytuację naszego czytelnika, który dostał mandat, gdy był w szpitalu z umierającą żoną.

Zmiana przepisów to jednak zadanie dla ustawodawcy, a nie urzędników GZDiZ.

Miejsca

Opinie (633) ponad 100 zablokowanych

  • Na szkoleniu prowadzonym przez ratowników medycznych (1)

    usłyszałem, że jeśli osoba udzielająca pomocy w związku z tym udzielaniem pomocy poniesie szkodę majątkową (np. zniszczy ubranie), to może zwrócić się do wojewody o wyrównanie tej szkody. Może spróbować tej ścieżki w celu uzyskania zwrotu opłaty za parkowanie?

    Wolałbym, żeby redaktorzy poszukali możliwości pozytywnego załatwienia tej sprawy, zamiast tylko rozpalać wyrazy oburzenia: tak jest łatwiej, ale pożytek z tego niewielki.

    • 10 0

    • Chyba lepiej byłoby powołać się na art. 6. ust. 2 Ustawy o państwowym ratownictwie medycznym.

      2. Osoba, o której mowa w ust. 1, może poświęcić dobra osobiste innej osoby, inne niż życie lub zdrowie, a także dobra majątkowe w zakresie, w jakim jest to niezbędne dla ratowania życia lub zdrowia osoby znajdującej się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.

      Poświęcenie dobra majątkowego: pozbawienie właściciela/posiadacza miejsca parkingowego, pożytku z dzierżawy tego miejsca, poprzez zajęcie go pojazdem pozostawionym tam na czas udzielania pierwszej pomocy.
      Uzasadnienie niezbędności: pozostawienie pojazdu w sposób zapewniający bezpieczeństwo otoczenia i samego pojazdu, zgodnie z obowiązującymi przepisami (np. prawem o ruchu drogowym), na czas udzielania pierwszej pomocy.
      Analogicznie: gdybym niósł kryształowy wazon i kazał go potrzymać napotkanemu przechodniowi, żebym mógł wykonać resuscytację, to poświęciłbym czas tego przechodnia. Danie wazonu do potrzymania zamiast postawienia go na chodniku bez nadzoru, byłoby uzasadnione koniecznością ochrony go przed przypadkowym uszkodzeniem.

      • 0 0

  • Rozwiązanie: GZDiZ opłaca mandat z własnego budżetu i temat zamknięty

    albo przyznaje temu panu nagrodę, z której ten pan opłaca mandat. Takie trudne?

    • 6 0

  • ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych

    Art. 13.
    1. Korzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za:
    1)postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych:
    a)w strefie płatnego parkowania,
    Od opłat, o których mowa w ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2, są zwolnione:
    1)pojazdy: (...)
    wykorzystywane w ratownictwie lub w przypadku klęski żywiołowej,

    • 4 0

  • ??? To chyba jakieś żarty???? Czy to nie jest nadinterpretacja? Czy tam siedzi Sztuczna Inteligencja? GDZiD do wymiany!!!

    • 5 0

  • Wstyd

    Tak, w podobnych okolicznościach byłyby masowe nadużycia, bo tez codziennie ktoś komuś ratuje życie. Syf w urzędzie w Gdańsku, i wstyd.

    • 9 1

  • Wstydź się urzędniku!

    Serio wystarczy czasami trochę chęci. Rozmowa z przełożonym, urzędowym prawnikiem i na pewno znalazłoby się jakieś rozwiązanie. A jak nie to osobiście dzwoniłbym do ministra żeby sprawę załatwić i jeszcze medal przyznać obywatelowi.

    • 8 0

  • Morał z tego taki by uciekać jak najszybciej z miejsc gdzie komuś dzieje się krzywda i mieć to gdzieś bo inaczej sie tylko za to oberwie.

    • 6 0

  • Ustawa kiedyś pozwalała zamykać ludzi w obozach, a potem ich eksterminować. Wszystko zgodnie z prawem. Ja na miejscu tego Pana poszedłbym do Sądu z tą sprawą. Jeżeli można zniszczyć mienie ratując życie ludzkie, to również można zaparkować w miejscu niedozwolonym lub płatnym bez uiszczenia oplaty.

    • 9 0

  • Już widzę aferę jaką miałby kierownik zwalniając Urzędnika, który nie nałożył mandatu w tej sytuacji..

    dajcie spokój..

    • 4 0

  • Aż nie chce się mieszkać w takim mieście. Morał jest taki, że nie opłaca się pomagać.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane