- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (59 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (153 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (65 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (147 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Uratowano koziołka i pisklęta mewy
Koziołek wyciągnięty ze studzienki kanalizacyjnej oraz sześć uratowanych piskląt mewy, których gniazdo zostało zburzone wraz z budynkiem, w którym się znajdowało - to bilans jednego dnia ekopatrolu gdyńskiej straży miejskiej.
Z pomocą chwytaka strażnicy próbowali wyciągnąć zwierzę ze studzienki. Nie było to łatwe, bo zwierzę okazało się silne, a stres spowodowany zagrożeniem sprawił, że szarpało się i rzucało.
Gdy koziołka już wyciągnięto, okazało się, że nic mu nie dolega. Gdy minął pierwszy szok, zwierzę o własnych siłach pobiegło do lasu.
Studzienka została zabezpieczona i oznaczona, dzięki czemu nie stanowi już zagrożenia.
Z kolei na terenach należących do Dalmoru pomocy trzeba było udzielić pisklętom mewy srebrzystej. Gniazdowały one na dachu kilkupiętrowego budynku, którego rozbiórka właśnie trwa. Jeden z okolicznych mieszkańców zauważył, że lada moment maszyny budowlane zniszczą kilka gniazd, które się tam znajdowały. Gdy na miejscu pojawili się strażnicy, operatorzy maszyn budowlanych twierdzili, że nie wiedzieli o istnieniu gniazd z pisklętami.
Ptaki zostały uratowane w ostatniej chwili, bo budynek ma dzisiaj zostać zburzony.
Uratowane pisklęta trafiły do lecznicy, a stamtąd do nadleśnictwa.
Opinie (76) 3 zablokowane
-
2016-05-19 19:22
aż miło sie czyta
i oby wszystkie zwierzątka w potrzebie trafiły w dobre ręce
- 26 0
-
2016-05-19 19:44
Super straż Mniejska opy tak dalej a nie mandaty walić i blokady na koła
- 15 0
-
2016-05-19 20:21
czy mozna zaadoptowac pisklaki mewy? (2)
bo nie mam sie do kogo tulic.....
- 5 3
-
2016-05-20 07:06
Kobieto...
Ewka, weź no zdejmij te okulary przeciwsłoneczne, wyjmij słuchawki z uszu i wyjdź z domu. A jak już spotkasz drugiego człowieka, to się do niego uśmiechnij. To na pewno będzie Adam. On też nie ma się do kogo przytulić.
- 5 0
-
2016-05-20 09:18
kup se pindraka
na baterie
- 2 0
-
2016-05-19 20:37
Mniam (1)
Ale ten koziolek by sie obracal nad ogniskiem soczek by kapal
- 5 13
-
2016-05-19 20:38
nie karmić trola !
- 5 1
-
2016-05-19 20:50
Ja wiem
Nie wiedzieli że są tam gniazda dobrze wiedzieli tylko mieli to w du... dziady dobrze ze straż zdążyła
- 13 1
-
2016-05-19 21:05
Moje serce rośnie
Dziękuję!
- 12 0
-
2016-05-19 21:30
Buraki budowlancy chcieli zabic pisklęta! Moze juz inne gniazda też zniszczyli
i sie nie przyznają.....
- 9 3
-
2016-05-19 21:42
Nie wiedzieli że na dachu są gniazda.... paranoja jakaś. A sprawdzali?
Bezmyślność ludzka nie ma granic.
Trwa okres lęgowy, wiadomo że ptaki w mieście (a szczególnie mewy) mają gniazda na dachach lub w murach budynków. Przed każdym remontem, burzeniem czy ścięciem drzewa obowiązkiem jest sprawdzić czy nie ma tam gniazd!!!!
Ptaki w okresie lęgowym od marca do października są pod ochroną!
Każdy kto to zaniedba powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.
Straż miejska powinna w tym okresie kontrolować takie miejsca (remonty, burzenia, ścinanie drzew itp.) To chyba jest, a przynajmniej powinno być uwzględnione, w prawie miejscowym.- 14 1
-
2016-05-19 22:21
Takie artykuly wracaja wiare w ludzi........Wielu ludzi jest dobrych
tylko ci zli z ich otoczenia czynia z nich gorszych od zwierzat. A ludzi ...sa dobrzy.....wierze w ludzi...wciaz....kwestia czy warto?
- 11 0
-
2016-05-19 22:50
siemka koziołek
wpadnij do studzienki, będzie parę mew, browarek, ekopatrol, zabawimy się
- 5 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.