• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uratowano koziołka i pisklęta mewy

ms
19 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Koziołek uwięziony w studzience kanalizacyjnej na Dąbrowie wymagał pomocy.
  • Uwolniony koziołek odpoczął, a po chwili pobiegł w stronę lasu.
  • Niezabezpieczona studzienka, do której wpadł koziołek.

Koziołek wyciągnięty ze studzienki kanalizacyjnej oraz sześć uratowanych piskląt mewy, których gniazdo zostało zburzone wraz z budynkiem, w którym się znajdowało - to bilans jednego dnia ekopatrolu gdyńskiej straży miejskiej.



Czy widziałeś kiedyś zwierzę potrzebujące pomocy?

Niewielki koziołek wpadł do kilkumetrowej, niezabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej na Dąbrowie. Przerażone zwierzę miotało się w środku, próbując się uwolnić. Jego skowyt przyciągnął uwagę przechodnia, który wezwał na pomoc straż miejską.

Z pomocą chwytaka strażnicy próbowali wyciągnąć zwierzę ze studzienki. Nie było to łatwe, bo zwierzę okazało się silne, a stres spowodowany zagrożeniem sprawił, że szarpało się i rzucało.

Gdy koziołka już wyciągnięto, okazało się, że nic mu nie dolega. Gdy minął pierwszy szok, zwierzę o własnych siłach pobiegło do lasu.

Studzienka została zabezpieczona i oznaczona, dzięki czemu nie stanowi już zagrożenia.

  • Pisklęta uratowane z dachu burzonego budynku na terenie Dalmoru.
  • Burzony budynek na terenie Dalmoru.
  • Burzony budynek na terenie Dalmoru.

Z kolei na terenach należących do Dalmoru pomocy trzeba było udzielić pisklętom mewy srebrzystej. Gniazdowały one na dachu kilkupiętrowego budynku, którego rozbiórka właśnie trwa. Jeden z okolicznych mieszkańców zauważył, że lada moment maszyny budowlane zniszczą kilka gniazd, które się tam znajdowały. Gdy na miejscu pojawili się strażnicy, operatorzy maszyn budowlanych twierdzili, że nie wiedzieli o istnieniu gniazd z pisklętami.

Ptaki zostały uratowane w ostatniej chwili, bo budynek ma dzisiaj zostać zburzony.

Uratowane pisklęta trafiły do lecznicy, a stamtąd do nadleśnictwa.
ms

Opinie (76) 3 zablokowane

  • a jak oznaczono studzienkę?

    może znakiem zakazu wpadania koziołków?

    • 15 3

  • Artykuł...

    ... miły, fajnie się czyta. Cieszę się że uratowali koziołka i małe mewy. Nie rozumiem jednego - nie lubisz zwierząt, to nie komentuj, nie czytaj tego artykułu - nie musisz.

    • 10 1

  • Wow...straż miejska w czymś się wykazała.

    • 5 0

  • BRAWO!! Należy zabezpieczać takie wszystkie miejsca gdzie może wpaść ktoś lub coś, to jest problem te studizenki itp.

    • 6 0

  • Jak dwa lata temu zadzwoniłem do Straży Miejskiej w Gdyni...

    Zgłaszając, że po jednej z ruchliwych ulic miasta chodzą pisklęta mew, które wypadły z gniazda robiąc przy tym zamieszanie. Powiedziano mi, że nic na to nie poradzą i że to selekcja naturalna. Mogłem zapisać nazwisko tego odpowiedzialnego strażnika. Może zapomniał, że straż jest od takich właśnie rzeczy.

    • 2 1

  • uratowane pisklę gołębia (1)

    dziękuje Panom z ekopatrolu za odebranie małego gołębia który wczoraj wypadł z gniazda na ul.Władysława IV

    • 1 1

    • od tego jesteśmy

      • 0 0

  • jak ich nie lubie SM tak szacunek dla nich !!! (1)

    • 3 1

    • dzięki

      • 0 0

  • podstawowe pytanie

    dlaczego ta studzienka byla niezabezpieczona? i kto powinien za to odpowiedziec?

    • 0 1

  • to napewno byl koziolek matolek

    • 0 0

  • Gdzie te patrole

    dlaczego nie ma takich patroli broniących biednych rodzin ( nie patologi ) kiedy pozbawia się dzieci i ich matkę dachu nad głową. Jedyną metodą jest odebranie dzieci, po to aby rodzinie zastępczej dofinansować pseudo pomoc, zamiast tym co naprawdę potrzebują. Chory system

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane