• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urocze podwórko

Roman Jaks
1 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Od czterech lat jesteśmy mieszkańcami kamieniczki przy ulicy Wolności w Gdańsku Nowym Porcie. Z okien mamy widok na tzw. falowiec, a także na podwórko umiejscowione pomiędzy placem ks. Gustkowicza, ulicą Wolności i "falowcem" na ulicy Wyzwolenia. Znajdują się na nim trzepak, kosz do koszykówki i piaskownica.

Jesteśmy rodzicami dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, więc zwracamy także uwagę na to, gdzie mogą bawić się dzieci, gdzie mogą pograć w piłkę i inne gry. Wspomniane podwórko nie spełnia tych wymagań, jest za to doskonałym miejscem dla wlaścicieli psów, tu w piaskownicy i na trawniku czworonogi mogą do woli pobaraszkować i pozostawić po sobie ślady swej bytności. Dzieci, ktore chcą się tu pobawić natrafią na szereg "min posliźgowych" tak na trawie, jak i w samej piaskownicy.

Powstaje pytanie: czy aby dzieci mogły się pobawić, pograć w jakąs grę zespołowa, to muszą udawać się w odległe rejony dzielnicy (mogłyby przecież przebywać tuż pod oknami mieszkań rodziców) a nawet do innych dzielnic, gdzie podwórka i place zabaw sa zadbane i nie są toaletami dla psów?
Roman Jaks

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (45)

  • A jeśli już ktoś idzie z pieksiem na spacerek to niech po nim sprząta to co zostawił.

    • 0 0

  • jak zwykle zaczynamy naprawe od dupy
    na zwróconą wczoraj uwage (byłem w drodze do media markt), że na przejsciu dla pieszych z roweru sie schodzi, tym bardziej, że zdążyła juz mnie zahaczyć kierownicą oraz na durne pytanie "czemu?" usłyszała taką odpowiedź, ze pewnie na drugi raz zsiądzie sama, a policzki zaczna ją palić juz na wysokości olivii
    na grzeczną uwage w "brauerze" do gówniarza na oko 17-18, ze w miejscu publicznym wulgaryzmy są karane i mało grzeczną odpwoiedź "bo co?" wyjąłem komórke i odrzekłem, "bo idzie własnie patrol milicji i jak chcesz to on ci wyłoży co ci wolno kurduplu"
    jak sie nie zaczniemy sami stawiać chamom i burakom to bedziemy słuchać po nocy swidrów sąsiadów skakac miedzy psimi kupami itd itp

    • 0 0

  • O Olis wróciłes już?

    Jak wrażenia?
    Czy emil goldas aktualny to skrobnę cosik....

    • 0 0

  • Zgadzam się Galluxem.
    I Od czasu do czasu taki pyskaty typ powienien dostać po mordzie.

    • 0 0

  • Rzeźniś i owszem

    ten e mail się zdezaktualizował. Ale przygotuję nowy. Uj były kłopoty. Oblałem egzamin na Biszczadzkiego drwala i dupnąłem się siekierką w rękę. Tak że cału urlop przesiedziałem z bandażem na łapie. Od czasu do czasu wypatrywałem w Komańczy pojazdów z gdańską rejestracją.

    • 0 0

  • Rzeźniś wróć

    Jeszcze działa email. Więc możesz słać.

    • 0 0

  • "Oblałem egzamin na Biszczadzkiego drwala i dupnąłem się siekierką w rękę. Tak że cału urlop przesiedziałem z bandażem na łapie."

    jak to mówili drzewiej "lepiej z pipki nie wychodzic niż burakiem sie urodzić"
    zastanawiam sie mój olisie coby to było, jakby ci sie zamarzyło zdawać egzamin na operatora powiedzmy takiej niedużej, ale mocnej, teksańskiej piły spalinowej?

    • 0 0

  • Nieporadny "Rodzicu",

    do kogo te apele, prośby i narzekania. Mieszkasz w kamienicy, a to nie falowiec i można porozumieć się z paroma sąsiadami. Plac zabaw dla WASZYCH dzieci możecie sobie SAMI zorganizować: wysprzatać teren, ogrodzić go i zadbać, by nie był s****nią dla psów czy kotów.



    "...czy aby dzieci mogły się pobawić, pograć w jakąs grę zespołowa, to muszą udawać się w odległe rejony dzielnicy ..."



    Będąc w innej dzielnicy można popytać, jak tam sobie ludziska radzą i zamiast "podrzucać" tam swoje pociechy, zrobić u siebie porządek. Wasze domy nie kończą się za progiem mieszkania, podwórko też jest Wasze, ale nie tylko w sensie użytkowania.

    • 0 0

  • ja z moim dzieckiem musze isc 20 min zeby mogl sie pobawic na palcu zabaw i jakos zyje, kolo mojego domu nie ma niczego procz ukicy choc jest pusty plac wsam raz na to by moc zrobic plac zabaw dla dzieci , ale tym sie nikt nie interesuje pozdrawiam ...

    • 0 0

  • baju
    a co to tam ten twój kandydat pojechał kopac nie swoją łopatką w nie swojej piaskownicy??
    czyż nie bliżej mu do pokrzywdzonych maturszystów, czy może stosuje sie do starego chińskiego przysłowia, ze łatwo jest kłamac temu, co przychodzi z daleka:)?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane