- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Urodziła w aucie w drodze na porodówkę
Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek w okolicy gdańskiego magistratu. Kobieta, która po wizycie u lekarza miała zgłosić się na Oddział Położniczy Szpitala im. Kopernika w Gdańsku, urodziła w aucie, a poród przyjął jej partner. W drodze do szpitala rodziców eskortowała policja.
- Miała straszne skurcze, nie mogła chodzić, więc zaniosłem ją do samochodu. Lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze i spokojnie można jechać jeszcze do domu po rzeczy i do szpitala - opowiada Paweł Nowakowski, partner kobiety.
Czytaj też: Poród w czasie pandemii. Jak pracują trójmiejskie szpitale?
"Przyjąłem poród na własne ręce"
Jednak jak przyznaje mężczyzna, ze względu na stan narzeczonej zdecydował się jechać prosto do szpitala. Jak się okazało, już w okolicach Urzędu Miejskiego przy skrzyżowaniu ul. Nowe Ogrody i ul. 3 Maja w Gdańsku zaczął się ostatni etap akcji porodowej. Mężczyzna zachował zimną krew i postanowił sam przyjąć poród.
- Pod urzędem wyszła już główka, więc zatrzymałem samochód, wybiegłem z auta i przyjąłem poród na własne ręce. W tym momencie dojechała policja z drogówki, która za nami jechała, położyłem dziecko na piersi narzeczonej. Policjant polecił mi, że mam jechać za nimi i na sygnale odprowadzili nas pod wejście do szpitala. Tam już zajęli się narzeczoną i dzieckiem sanitariusze - relacjonuje ojciec dziecka.
Pielęgniarki i położne w Trójmieście
W eskortę zaangażowali się gdańscy funkcjonariusze policji, którzy akurat jechali do innej interwencji i znaleźli się w okolicy zdarzenia.
- Policjanci bez wahania podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala. Policjanci o nietypowej interwencji poinformowali dyżurnego gdańskiej komendy i na czas przejazdu do szpitala włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Dzięki temu świeżo upieczona mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala, gdzie trafili pod opiekę specjalistów. Kobieta i jej córeczka przebywają na oddziale ginekologiczno-położniczym, obie czują się dobrze - powiedziała mł. asp. Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego KMP.
Miejsca
Opinie (209) 9 zablokowanych
-
2021-03-26 18:53
Lekarz !!???.
Fajnego lekarza sobie wybrała ....
- 16 2
-
2021-03-26 19:01
Brawo!
Wszystkiego co najlepsze:-) cudownie, że się udało! Dzielny tata!
- 10 1
-
2021-03-26 20:00
Na felczera go do szczepień
- 1 3
-
2021-03-26 20:45
gratulacje dla Pana TATY :)
- 4 1
-
2021-03-26 21:02
Nazwisko lekarza by się przydało, co by nikt na niego czasem nie trafił
- 10 2
-
2021-03-26 21:09
Mały popatrzy na ten zwariowany teraz świat, i powie - gdzie ja się k... urodziłem, w 3 fali kowida
schowajcie mnie z powrotem, nie chcę tu żyć.
- 2 2
-
2021-03-26 21:57
Wszystkiego najlepszego dla Mamy, Taty i Dziewczynki
- 7 1
-
2021-03-26 22:08
Jeśli to prawda, że po odejściu wód ginekolog nie wezwał karetki, to facet może mieć sprawę sądową. (4)
Dobrze, że nie skończyło się komplikacjami .
- 18 0
-
2021-03-26 22:55
juz jedna ma
za obrzucenie banera.
- 1 0
-
2021-03-27 08:55
nie będzie mieć żadnej sprawy. Skończy się na umorzeniu jeszcze na starcie.
W Polsce to trzecia uprzywilejowana kasta, której prawo nie dotyczy.
- 1 0
-
2021-03-27 20:17
Myślę, że grozi mu dożywocie.
Albo przynajmniej 15 lat.
- 0 0
-
2021-03-27 21:21
Przy obecnej dostępności karetek
Podejrzewam że pani nie doczekałaby się ich przyjazdu i urodziła w przychodni...
- 0 0
-
2021-03-26 23:16
Cud zarządzania
To dobry przykład Zrób to sam.
Bo zamykają się dwie porodówki. Na raz.- 4 0
-
2021-03-26 23:53
super
Dzielny tato zasłużyłeś na grube pępkowe ;)
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.