• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urodziła w aucie w drodze na porodówkę

Piotr Kallalas
26 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek w okolicy gdańskiego magistratu. Kobieta, która po wizycie u lekarza miała zgłosić się na Oddział Położniczy Szpitala im. Kopernika w Gdańsku, urodziła w aucie, a poród przyjął jej partner. W drodze do szpitala rodziców eskortowała policja.



Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

W czwartek rodzina wracała samochodem z kontroli u ginekologa z jednej z gdańskich przychodni. Podczas wizyty kobiecie odeszły wody. Na czwartek przyszła mama miała też wyznaczony termin porodu.

- Miała straszne skurcze, nie mogła chodzić, więc zaniosłem ją do samochodu. Lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze i spokojnie można jechać jeszcze do domu po rzeczy i do szpitala - opowiada Paweł Nowakowski, partner kobiety.
Czytaj też: Poród w czasie pandemii. Jak pracują trójmiejskie szpitale?

"Przyjąłem poród na własne ręce"



Jednak jak przyznaje mężczyzna, ze względu na stan narzeczonej zdecydował się jechać prosto do szpitala. Jak się okazało, już w okolicach Urzędu Miejskiego przy skrzyżowaniu ul. Nowe Ogrody i ul. 3 Maja w GdańskuMapka zaczął się ostatni etap akcji porodowej. Mężczyzna zachował zimną krew i postanowił sam przyjąć poród.

- Pod urzędem wyszła już główka, więc zatrzymałem samochód, wybiegłem z auta i przyjąłem poród na własne ręce. W tym momencie dojechała policja z drogówki, która za nami jechała, położyłem dziecko na piersi narzeczonej. Policjant polecił mi, że mam jechać za nimi i na sygnale odprowadzili nas pod wejście do szpitala. Tam już zajęli się narzeczoną i dzieckiem sanitariusze - relacjonuje ojciec dziecka.

Pielęgniarki i położne w Trójmieście


W eskortę zaangażowali się gdańscy funkcjonariusze policji, którzy akurat jechali do innej interwencji i znaleźli się w okolicy zdarzenia.

- Policjanci bez wahania podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala. Policjanci o nietypowej interwencji poinformowali dyżurnego gdańskiej komendy i na czas przejazdu do szpitala włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Dzięki temu świeżo upieczona mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala, gdzie trafili pod opiekę specjalistów. Kobieta i jej córeczka przebywają na oddziale ginekologiczno-położniczym, obie czują się dobrze - powiedziała mł. asp. Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego KMP.

Miejsca

Opinie (209) 9 zablokowanych

  • Będę rodzić w aucie , Cie (gdzie) w aucie Cie ee ehe

    • 2 0

  • Dawniej kobiety rodziły w domu i szły dalej w pole robić. (6)

    Teraz jakieś delikatne takie...Od pierwszego dnia po zapłodnieniu idzie do lekarza po zwolnienie, że niby ciąża zagrożona, do porodu eskorta "na bombach..."

    • 1 27

    • Jakbyś był kobietą to byś tak nie pisał. Kiedyś kobiety nie miały nic do powiedzenia w jakiejkolwiek kwestii. Jak mąż powiedział żonie że ta ma się czuć dobrze w ciąży i iść w pole do roboty to ta szła. Żaden facet nie ma pojęcia jak czuje się kobieta ciężarna więc nie ma prawa dyktować tejże kobiecie co ma robić

      • 5 1

    • byles tam na tym polu i widziales czy co? a poza tym jakby faceci mogli rodzic to aborcja by byla za darmo w kiosku a was to by karocami na te porody odwozili i okadzali mirrą zeby tylko nie bolalo mosci panow

      • 3 1

    • dawniej w polu

      a teraz w vw polo czy tam jakimś innym :)

      • 0 1

    • Bo niestety te kobiety i ich mężowie nie posiadali elementarnej wiedzy (to eufemizm by nie powiedzieć - ciemni) (1)

      Umierały potem na krwotoki, stany zapalne (brud) zostawiając gromady dzieci na cudzej łasce.

      • 1 0

      • Jak szła dziesiąte rodzić to jakby bąka puściła.

        • 0 0

    • Dawniej, gdy kobiety rodziły w domu, to w takim domu żyły rodziny wielopokoleniowe

      i babcia pomagała położnicy przez pierwsze tygodnie, która mogla spokojnie skupić się na karmieniu piersią i wcale od razu po porodzie nie szła w pole. To mit.
      Rodziły z akuszerką, która ,,na porodach" znała się jak niejeden dzisiaj najlepszy lekarz.

      • 0 0

  • brawo policjanci

    Brawo Szanowni Policjanci, tak trzymać !!!!!!

    • 4 0

  • Tata

    Gratulacje dla dzielnego i znającego problem Tatusia !!!!!!!!

    • 5 0

  • A policjantki rodzą dzieci w policyjnych samochodach, czy w policji moda na LGBT czyli lewacki gender transeksualista? Albo zajadają się hormonami, bo są zakompleksione?

    • 2 6

  • Gratulacje tata!

    Świetna robota :)

    • 2 1

  • To ginekolog nie widział że zaraz poród się zacznie?

    • 5 0

  • brawo gościu!!!

    • 3 0

  • Mieli szczęście ze nie chcieli testu na kowid.Nic się nie stało prawda i można bez testu wejść na szpital.

    • 0 0

  • Powinien pępowinę na lusterku teraz wozić.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane