- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (139 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (158 opinii)
- 3 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (85 opinii)
- 4 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (39 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
Urodziny prałata: skromne, na sto osób
Najpierw godzinny koncert Cappelli Gedanensis, potem biesiada. Ksiądz prałat Henryk Jankowski obchodził wczoraj 71. urodziny.
W porównaniu z ubiegłoroczną imprezą, kiedy u duchownego bawiło się kilkaset osób, wczorajsza uroczystość była skromna. Tradycyjnie odbyła się w Centrum Ekumenicznym przy ul. Polanki 124. Tylko setka gości i jeden biesiadny stół. Za to dziesięciometrowy. Na nim łosoś, sałatki, nadziewane bakłażany, śledzie czy wołowina w warzywach. Do tego wino Monsignore, firmowane wizerunkiem prałata. Dla kierowców kawa lub herbata. W godzinę niemal wszystko zostało spałaszowane.
- U prałata zawsze dobrze można było zjeść. I o to chodzi - zdradziła mi jedna ze stałych bywalczyń, zajadając szaszłyk. - Trochę tylko goście nie spisali się w tym roku.
- Kto miał przyjść, to przyszedł - odpowiada prałat Henryk Jankowski. - Nie mam do nikogo żalu.
Zabrakło m.in. posła Macieja Płażyńskiego czy Danuty Hojarskiej (jeszcze niedawno Samoobrona). Nie było nikogo z administracji rządowej. Zjawił za to Marian Krzaklewski, radny Jerzy Borowczak (PO), czy Roman Gałęzewski, przewodniczący stoczniowej Solidarności.
- Bo przy człowieku trzeba być nawet wtedy, gdy ma gorsze chwile - mówi Krzaklewski.
O godz. 19 wpadł mocno spóźniony poseł Jacek Kurski z papierową reklamówką pod pachą. W środku kubki, koszulki i torba z logo Prawa i Sprawiedliwości.
- Jest tam jeszcze coś osobistego - zapewnił szybko poseł Kurski i pobiegł składać życzenia.
Szef rady miasta Bogdan Oleszek (PO) sprezentował z kolei album Donalda Tuska "Był sobie Gdańsk".
- Prałat często powtarza, że premier Tusk "mu się nie podoba". Może dzięki temu się przekona? - zastanawiał się Oleszek.
To niejedyna literatura, na jaką natknęłam się w trakcie wczorajszej imprezy. Każdy gość mógł kupić publikację poświęconą księdzu Jerzemu Popiełuszce czy kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Obok "Hucpa Gazety Wyborczej i "Sprawa księdza prałata Henryka Jankowskiego" autorstwa Zbigniewa Rutkowskiego.
Opinie (65) 5 zablokowanych
-
2007-12-17 10:00
do Rezonans
...ja generalnie nie stanałem w jego obronie ...chciałem co najwyżej wykazać pewien relatywizm ....bo faktem jest, że to zwykły ksiądz i niepowinien sie tak obnosić ze swoim ja ..ale z drugiej strony ...cały gdańsk stał w kolejkach po dary do niego (...) łącznie z tymi, którzy dziś go opluwają ...a wałęsa już dawno za swoje "zasługi" lat 90'!!! (nie 80') powinien zniknać ze sceny polityczno-towarzyskiej ...(ewentulanie może jakieś dowcipy o nim)
...a co do upodobań seksualnych, to póki nic nie udowodniono ...to odpuśćmu sobie szkalowanie:)
..być może jest to moda, że skoro to kler ...to właściwie nic im nie wolno ...ale poza lewackim myśleniem istnieje jeszcze inne....- 0 0
-
2007-12-17 10:04
u Bola bogaciej
Urodziny u Bolka sa obfitsze i efektowniejsze, pozatem wiecej ciekawszych miglancow sie pojawaja.
- 0 0
-
2007-12-17 10:15
ksiądz, biznesmen (1)
pomógł wielu osobom i sobie w życiu radzi. jedni mają to gdzieś i robią swój biznes, a inni, niespełnieni i zazdrośni na nich psioczą.
takich imprez organizuje się setki rocznie, tylko nie wszystkie mają takie medialne wzięcie. a tak pani Włodkowska wysmarowała gniota, pod którym pojawi się ok. 100 zawistnych komentarzy niespełnionych i zakompleksionych ludzi.
czy wy ludzie myślicie, że lewica trzyma się tylko z lewicą, prawica z prawicą itp. wszyscy się znają i spotykają, kręcą razem interesy, a to czy się kogoś lubi czy nie, nie zależy bynajmniej od ugrupowania, w którym się jest.- 0 0
-
2007-12-17 15:16
Ksiądz biznesmen..
A co wtym złego ,ze biznesmen, wielu ludziom pomógl(m. inn. P.Hallowa ) i przejdzie do historii , w przeciwieństwie do zawistników a o tym czy trafi do nieba , czy gdzie indziej , nie nam decydować
- 0 0
-
2007-12-17 11:40
Za przeszlosc, chyle czola.
Z terazniejszoscia sa klopoty, ale nie mnie to oceniac.
Biskup zdecydowanie, choc zbyt pozno pokazal ksiedzu jego miejsce w szeregu.
Duzo zdrowia dla jubilata.
"W godzinę niemal wszystko zostało spałaszowane".
Autorka artykulu wysilila sie na wyszukane slownictwo, a Jacus nie zawiodl i w prezencie dal obecnie trudnozbywalne gadzety PiS-u.- 0 0
-
2007-12-17 11:52
(5)
"Szef rady miasta Bogdan Oleszek (PO) sprezentował z kolei album Donalda Tuska "Był sobie Gdańsk". "
To chyba cały nakład idzie na prezenty od rady miasta?- 0 0
-
2007-12-17 11:55
(4)
"To chyba cały nakład idzie na prezenty od rady miasta?"
Nie jest tak zle.
Jeden nabylem osobiscie droga kupna.- 0 0
-
2007-12-17 12:03
znaczy nie bywasz na salonach
inaczej dostałbyś w prezencie:)- 0 0
-
2007-12-17 12:03
(2)
znaczy nie bywasz na salonach
inaczej dostałbyś w prezencie:)- 0 0
-
2007-12-17 12:06
Ano, nie bywam. (1)
Ty bywasz?
- 0 0
-
2007-12-17 12:09
nie mam, znaczy nie bywam:)
Ty jeszcze możesz gościom zasugerować, że kto wie!:)- 0 0
-
2007-12-17 12:06
dzięki temu masz "niejedyną literaturę" w domowej biblioteczce - chyba, że to dalej na prezent?
- 0 0
-
2007-12-17 12:22
Widziałem... Rumun odkupił... (4)
Rumun odkupił album Tuska, w ostatnią środę, za butelkę taniej wódki, od menela spod rynku na Przymorzu
- 0 0
-
2007-12-17 12:24
Obserwator (3)
z Ciebie kiepski.
Posiadam oprocz "Byl sobie Gdansk" rowniez pozostale z tej serii.
Kosztowalo mnie to wszystko nie jedna, ale pare buteleczek.- 0 0
-
2007-12-17 12:26
seria? (2)
są jeszcze inne miasta?
- 0 0
-
2007-12-17 12:30
Skadze!? (1)
Gdansk jest jedynym miastem na swiecie!
- 0 0
-
2007-12-17 12:36
Tak przypuszczam.
Czy ktoś widział "niejedyna literaturę" -album "Była sobie Warszawa"? "Był sobie Lwów"?- 0 0
-
2007-12-17 12:43
niejedyna
ale dwója!
- 0 0
-
2007-12-17 12:49
Tutaj artykuł jest trochę złagodzony. W oryginale też jest "niejedyna literatura", ale jeszcze "wyżerka".
- 0 0
-
2007-12-17 13:02
Biedny Rumun (1)
Biedny Rumun... Teraz będzie musiał oglądać Tuskowe albumy "o suchm pysku". Żadna flaszka się nie ostała... Współczucia...
- 0 0
-
2007-12-17 13:50
Obs
Nie musisz mnie zalowac.
Lepiej znosze Tuska z Jego albumami "o suchm pysku", niz Kaczynskiego nawet "po spozyciu".- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.