• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnik zwolniony za owce dostał od miasta pieniądze na odłownię dla dzików

Ewelina Oleksy
7 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Akt oskarżenia ws. afery z owcami nad Motławą
  • Firma urzędnika GZDiZ zwolnionego za sprawę z owcami, wcześniej dostała od miasta zlecenie na budowę odłowni dla dzików.
  • Firma urzędnika GZDiZ zbudowała na zlecenie miasta taką odłownię dla dzików.

Urzędnik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, zwolniony ostatnio dyscyplinarnie za przekręt przy zamówieniu na wypas owiec, już w 2020 r. dostał od miasta zlecenie na...budowę odłowni dla dzików. Miejski radny upublicznił fakturę na zlecenie, pod którą podpisał się ówczesny urzędnik. - Przez wiele lat urzędnik czerpał korzyści majątkowe z funkcji publicznej. Trudno, by miasto o tym nie wiedziało - mówi.



Czy dyscyplinarne zwolnienie to wystarczająca kara dla urzędnika?

Jerzy Burdyński, urzędnik GZDiZ dyscyplinarnie wyrzucony z pracy za sprawę z owcami, już w 2020 r. dostał od miasta pieniądze za budowę odłowni dzików we Wrzeszczu.

Burdyński pracę urzędnika łączył przez ostatnie 3 lata z prowadzeniem firmy HB Soda Pomorze. I to on, jako członek jej zarządu, w 2020 r. podpisał się na fakturze z kwotą 1,5 tys. zł, którą zapłacić miało mu wtedy miasto.

Firma HB Soda Pomorze zajmuje się oczyszczaniem powierzchni. Oferuje też "usługi koparko-ładowarką oraz pielęgnację zieleni". Jedyne co ma wspólnego z dzikami to tyle, że Burdyński jest miłośnikiem łowiectwa, a jego wspólnik - Hubert Hagno jest leśniczym.

Miał znaleźć wykonawcę wypasu owiec, sam je dostarczył



Przypomnijmy: 15 owiec wrzosówek zostało wypożyczonych przez GZDiZ na początku sierpnia na podstawie zapytania ofertowego. Wygrała je firma Kamiś z okolic Przywidza, która wyceniła usługę na 147,5 tys. zł.

Szybko jednak okazało się, że zwierzęta wypożyczył jej wspólnik biznesowy urzędnika z GZDiZ odpowiedzialnego za zapytanie ofertowe w tej sprawie. Urzędnikiem odpowiedzialnym w GZDiZ za temat sprowadzenia owiec był Jerzy Burdyński. Zwierzęta wypożyczył natomiast Hubert Hagno, jego wspólnik. Owce przyjechały do Gdańska z działki, pod adresem której zarejestrowana jest firma obu panów - HB Soda Pomorze.

Miasto zerwało ostatnio umowę ws. owiec i złożyło kilka zawiadomień do prokuratury w tej sprawie. Owce z Gdańska wywieziono 2 września.


Teraz owce, wcześniej miasto zapłaciło za odłownię dla dzików



Jak poinformował Przemysław Majewski, radny PiS, w 2020 r. firma urzędnika zajmująca się oczyszczaniem sodą, zbudowała nagle odłownię na dziki w Gdańsku.

- Zrobiono to za zaledwie 1.5 tys. zł, a zwolniony urzędnik jest jak wiadomo miłośnikiem łowiectwa wraz ze wspólnikiem z firmy, który jest leśniczym. Smaczku dodaje fakt, że na fakturze bez cienia żenady podpisał się sam urzędnik, widać w Wydziale Bezpieczeństwa nikt się tym nie przejął, a może tak właśnie miało być? Występuję o szczegółowe dokumenty związane z tym zamówieniem i zleceniem - podkreśla Majewski.
  • Faktura wystawiona na firmę ówczesnego urzędnika GZDiZ.
  • Faktura wystawiona na firmę ówczesnego urzędnika GZDiZ.
Majewski składał w tej sprawie interpelację do władz Gdańska, po wybuchu afery z owcami. Odpowiedział mu na nią wiceprezydent Piotr Borawski.

- Zlecenie na przewóz oraz ustawienie przenośnej odłowni zostało wystawione na kontrahenta HB Soda Pomorza 18 maja 2020 r., a wykonane 29 maja 2020 r. Wydatek na kwotę 1500 zł nie podlega ustawie o zamówieniach publicznych i został zweryfikowany oraz dokonany zgodnie z obowiązującym w tym czasie zarządzeniem prezydenta miasta Gdańska ws. zasad udzielania zamówień publicznych w Urzędzie Miejskim w Gdańsku - poinformował Borawski.
Odpowiedź wiceprezydenta Gdańska ws. zlecenia dla firmy ówczesnego urzędnika GZDiZ. Odpowiedź wiceprezydenta Gdańska ws. zlecenia dla firmy ówczesnego urzędnika GZDiZ.
Majewski informuje, że trwa analiza dokumentów, o które razem z radnym Andrzejem Skibą wystąpił do UMG i GZDiZ.

- Wyraźnie widać, że przez wiele lat urzędnik czerpał korzyści majątkowe z funkcji publicznej, mimo że jego firma zajmuje się oczyszczaniem sodą. Trudno uwierzyć, by w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego o tym nie wiedzieli, a to oznacza, że praktyka ustawionych zamówień publicznych odbywała się za przyzwoleniem kierownictwa wydziałów Urzędu Miejskiego - stwierdza Majewski. - W najbliższych dniach postaramy się pokazać kolejne szokujące praktyki, których dopuszczano się w miejskich jednostkach w ostatnich latach. - zapowiada.

Miejsca

Opinie (253) ponad 20 zablokowanych

  • ZDIZ i Budżet Obywatelski

    Przyglądnijcie się jak trwonione są pieniądze z BO , którymi dysponuje ZDIZ. Wygraliśmy zielony projekt, pieniądze zabezpieczone a projekt wykonany w 30% i niby brak już kasy. Brak połowy nasadzeń, pozmieniane płotki na drewniane bale ( zgniją pewnie za 2 lata ) brak ławeczek.
    Nadmienię ,ze było to 4 lata temu gdy stawki były stabilne.
    Na dzień dzisiejszy projekt zapuszczony, wygląda wszystko niemal jak przed . Trawa po kolana. 100 tys w błoto.

    • 13 1

  • Mnie też niepokoi to co dzieje się w urzędzie miasta. (2)

    Pani Prezydent (głosowałam na nią) za bardzo dba o wizerunek miasta. Bywa na każdej uroczystości i dobrze, ale ważne jest też co się dzieje w samym urzędzie. Zdaje się, że zatrudnieni tam "fachowcy" robią co chcą. Szczytem tego są konkursy na poprawę estetyki miasta. Idą na to ogromne pieniądze ( mam na myśli nagrody dla zwycięzców tych konkursów). Przykład? Szklana altana nad Opływem Motławy, szkaradna promenada z Zaspy na molo w Brzeźnie. Kicz nad kicze. Miasto nam brzydnie. Zieleni coraz mniej. Myślę, że urzędnicy działają wg schematu: jest kasa do wydania w planach to trzeba ją wydać i przy okazji pozwolić zarobić swoim. Prosta droga do oddania władzy pis-owskim namiestnikom. W czasie wyborów będą mieć argumenty.

    • 17 0

    • jeżeli kompromitowanie się niemalże na każdym kroku i wydawanie dziesiątek tysięcy za wywiady i reklamy

      w zaprzyjażnionych mediach nazywasz dbaniem o wizerunek miasta to ja przepraszam bardzo,

      • 4 0

    • Czyli nawet do zakutego łba powoli zaczyna docierać?

      • 1 0

  • Ale to jest norma od lat w kazdym urzedzie miejskim w Gdański nie bez powodu mówi sie Gdańska Sycylia!!A prezydent Adańska o

    Tak są najlepsi w machlojach ,okradaniu mieszkańców i szkodnikami miasta w tym sa najlepsi!

    • 15 2

  • (2)

    Pisowcy nie śpią. Raban za 1500 zl a 160 milionów złotych handlarza bronią gdzie jest ? Niech zgadnę -Na Zanzibarze może ?

    • 10 16

    • Nie przeszkadza ci, że twoje pieniądze trafiające do samorządu są wydawane przejmowane przez urzędników i ich znajomych (1)

      Dokładnie w taki sam sposób jak robi to PIS? Opozycja powinna być lepsza, a nie taka sama jak PIS.

      • 3 3

      • Przecież to to samo środowisko. Tylko szyld inny.

        • 3 1

  • już tak się tym nie podniecajmy

    jestem przekonany, że to nie jest wypadek przy pracy, tylko tak ten urząd funkcjonuje.
    Choćby zakup tramwajów PESA Jazz.
    W pierwszym przetargu wygrał Newag, ale że oferty nieznacznie przekroczyły budżet to przetarg unieważniono, a w drugim przetargu oferta Pesy zgadzała się z budżetem do drugiego miejsca po przecinku, taki zbieg okoliczności.
    Czego oczekiwać, jeżeli nie ma kadencyjności, a na kierowniczych stanowiskach w urzędzie i spółkach miejskich siedzą ludzie z jednego układu od kilkudziesięciu lat. Kruk krukowi oka nie wykole, najwyżej da dobre zlecenie.
    Serdeczności

    • 19 2

  • Już nie róbcie afery z kwoty 1500 zł. Obajtek robi przekręty na miliony i cisza, a tutaj gościa psychicznie wykończą dla (2)

    A na lewo idą wałki po 100 razy większe, ale musi być temat zastępczy!

    • 9 16

    • Czego nie zrozumiałeś z tego artykułu? Napisz. Chętnie ci wyjaśnię.

      • 3 1

    • Wałem można nazwać tworzenie fikcyjnych spólek samorzadowych a w nich fikcyjnych staonwisk,

      • 2 1

  • Sycylia w urzędzie pis i to nie jednym to norma (1)

    Grube miliony zdefraudowane to norma pisowska prokuratura tego nie rusza bo boi się że zadzwoni telefon pis i prokuratora wyślą 300km od miejsca zamieszkania do pracy jak robią to nagminnie o czym pisowskie radio,prasa i tv nie informuje!

    • 4 17

    • opisałeś właśnie całą III RP i mechanizm POwskiej kasty wg dokrtyny Neumanna

      • 4 1

  • Teraz reszta...czas na zasiliacze i rozdzielacze do sprzętu elektronicznego..do sprawdzenia ;)

    • 7 0

  • Eeee to normalka, nie takie przekręty tam są i na znaczne kwoty

    Potem tylko jeden z drugim nie mogą doliczyć się mieszkań

    • 14 0

  • Ile takich jeszcze jest burdynskich w spolkach miasta i urzedach!!!???gdzie k... nik,cba,prokuratura???za co pieniadze lenie

    Biezecie.normalnie bangladesz europy

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane