- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Uschnięte drzewa na atrakcyjnej działce dewelopera w Sopocie
Ponad 40 drzew, w tym brzozy, olchy i topole, zostało zatrutych środkami chemicznymi na działce w Sopocie, która należy do poznańskiego dewelopera. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy, a miasto nałożyło karę na dewelopera w kwocie 233 tys. zł, która jednak została uchylona.
Mieszkańcy zauważyli, że od pewnego czasu na działce zaczęły usychać drzewa, a sprawę nagłośnił sopocki radny - Wojciech Fułek, który zgłosił w tej sprawie interpelację do sopockich urzędników.
Miasto już wcześniej przeprowadziło badania
W związku z podejrzeniem zatrucia drzew Urząd Miasta Sopotu już wcześniej zlecił prace dendrologiczne, których jednoznaczny wynik dał jasną odpowiedź.
- Do urzędu wpłynęła informacja, że na działce Bitwy pod Płowcami 57 usychają drzewa. Został wynajęty dendrolog. Odbyła się wizja w terenie. Stwierdzono, że drzewa mają nawiercone pnie i zostały podane silne środki chemiczne, które doprowadziły do ich usychania. Skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy - informuje Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.
233 tys. zł kary od miasta
W związku ze zniszczeniem 41 drzew miasto nałożyło na właściciela działki karę w wysokości 233 tys. zł. Poznański deweloper odwołał się jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję miasta, uznając karę za zbyt wysoką.
Dendrolog jeszcze raz zbada drzewa
W przyszłym tygodniu dendrolog sprawdzi, czy niektóre z zatrutych drzew mają szansę przeżyć. Wtedy sopoccy urzędnicy jeszcze raz oszacują karę dla właściciela działki.
- Komisja wraz z dendrologiem dokona kolejnej wizji w terenie, by sprawdzić, które drzewa mogą jeszcze zachować żywotność. Wówczas zostanie naliczona nowa kara. Właściciel działki natomiast zwrócił się z wnioskiem o zgodę na wycinkę zeschniętych drzew, które jego zdaniem zagrażają bezpieczeństwu. Procedura wydania pozwolenia została zawieszona do czasu zakończenia procedury nałożenia kary - mówi Izabela Heidrich, Urzędu Miasta Sopotu.
O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy właściciela działki, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy tylko ją dostaniemy, udostępnimy ją w formie aktualizacji.
Miejsca
Opinie (475) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-23 17:38
Miasto oprócz kary powinno nakazać nasadzenie
z budowy nici - skończyłoby się kombinowanie i traktowanie kary jako kosztu
- 17 4
-
2020-07-23 17:41
działka budowlana (1)
Rozumiem oburzenie w sprawie zatrucia drzew. Rozumiem również postępowanie właściciela nieruchomości bo co komu działka budowlana w centrum miasta pewnie za kilka milionów złotych z nasadzeniami. Co on tam może wybudować z takim drzewostanem - szopki nie okazałe budynki.
Powinno taką sprawę rozwiązać przed sprzedażą działki usunąć lub pozostawić drzewa. Jeśli zostaną to oczywiście nie ma mowy o żadnym budownictwie deweloperskim tylko domki piwne lodziarnie itp.- 13 8
-
2020-07-23 17:52
Zdaje się, że deweloper widział działkę i drzewa przed zakupem.
- 7 1
-
2020-07-23 17:45
Kara zdecydowanie za mała.
A do tego jeszcze cofnięta i być może będzie dużo mniejsza. Skandal.
Powinno się policzyć koszt przywrócenia drzew do stanu poprzedniego, a że się nie da, to przesadzenia nowych "strych" 80 letnich drzew. Są takie przesadzenia możliwe, choć koszty są ogromne. Takie drzewo też nie często się przyjmuje, Dlatego powinno policzyć się koszt x 40 (tyle drzew) x 4.
Jakby zapłacił 15 mln. to może inny by tak nie zrobił.- 17 5
-
2020-07-23 17:45
Jancia
Dla mnie to korupcja!!!
- 11 0
-
2020-07-23 17:54
Homo sapiens nie zasługuje na bycie tu,na Ziemi.
Matka Natura na pewno się "odwdzięczy".
- 10 4
-
2020-07-23 17:59
Znowu sąd umorzy
- 11 1
-
2020-07-23 18:13
Jaki status ma ta działka w PZP?
Budowlana, rekreacyjna czy jaka?
Jak pod zabudowę to i tak by się ich pozbyto, deweloper chyba jej nie kupił żeby mieć gdzie grila palić.- 5 2
-
2020-07-23 18:14
Prosta sprawa
Nakaz zrobienia nowych nasadzeń, ale nie gdziekolwiek, tylko w miejscu uschniętych drzew, łącznie z rekultywacją gruntu.
- 10 3
-
2020-07-23 18:18
kara nie jest zbyt wysoka - jest zdecydowanie za niska
5 milionów +, i wtedy możemy rozmawiać
- 17 1
-
2020-07-23 18:20
Dziad sam je podlał kwasem żeby uschły potym postawi hotel.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.