• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ustawa śmieciowa niezgodna z Konstytucją RP?

Donat Paliszewski, adwokat
6 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zgodnie z Konstytucją RP wysokość wszystkich podatków i opłat musi być określona w ustawie. Gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niekonstytucyjność artykułów ustawy "śmieciowej", stracą moc wszystkie podjęte na jej podstawie uchwały rad gmin, a mieszkańcy będą mogli domagać się zwrotu dotychczas uiszczonych opłat - przestrzega gdański adwokat, Donat Paliszewski.



Gdański adwokat Donat Paliszewski podkreśla, że ustawa śmieciowa powinna określać stawki podatku. Gdański adwokat Donat Paliszewski podkreśla, że ustawa śmieciowa powinna określać stawki podatku.
Jak już wiadomo, z dniem 1 stycznia 2012 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (...) reformująca od 1 lipca 2013 roku dotychczasowy model gospodarki odpadami na terenie gminy oraz wprowadzająca nową daninę publiczną w postaci opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Danina ta ma wszelkie prawne cechy opłaty lokalnej, co potwierdził ustawodawca (...), z tym że uprawnienia organów podatkowych przysługują wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta. Na podstawie art. 6k ust. 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, sposób ustalenia wysokości opłaty został delegowany na radę gminy, która winna podjąć w tej materii stosowną uchwałę. I tak też uczyniła Rada Miasta Gdańska.

Czytaj też: Podatek za śmieci w Gdańsku: 66 gr za m kw.

Natomiast debatującym w sprawie wysokości opłat umknął fakt, iż w zakresie czynników branych pod uwagę przy ustalaniu wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz wskazania kompetencji rady gminy do określenia uchwałą jej wysokości, niektóre artykuły ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mogą być uznane za niezgodne z Konstytucją RP.

Powodów do takiego stwierdzenia jest kilka. Przede wszystkim zgodnie z art. 84 Konstytucji RP każdy obywatel jest zobowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie, a nie jak w tym wypadku dowolnie kształtowanych przez radę danej jednostki samorządu terytorialnego.

Czy Trybunał Konstytucyjny powinien zająć się ustawą śmieciową?

Po drugie, zgodnie z art. 217 Konstytucji RP wszystkie elementy konstrukcyjne danin publicznych tj. np. przedmiot opodatkowania, wysokość stawki opłaty lub zwolnienia, muszą być określone w ustawie. Tymczasem przepisy ustawy pozostawiły organom stanowiącym i wykonawczym jednostki samorządu terytorialnego dowolność w kształtowaniu wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami.

W szczególności to od niczym nie skrępowanej decyzji rady gminy zależy wysokość comiesięcznej opłaty ponoszonej przez mieszkańców. Ustawodawca nie wskazał przy tym, tak jak jest np. przy podatku od nieruchomości czy przy opłacie targowej, maksymalnych stawek za choćby 1 m kw. czy 1 m sześc. zużytej wody. Jednocześnie pozostawiono radzie gminy swobodę w wyborze jednej z kilku, wskazanych w ustawie, metod ustalenia jej wysokości, nie wskazując jednak przesłanek dokonania takiego wyboru. W tym zakresie decyduje tylko i wyłącznie, a zatem swobodnie rada gminy, co powoduje niepewność mieszkańców co do zasadności wysokości płaconych przez nich opłat, a dla wszystkich może przynieść niekorzystne konsekwencje w przyszłości.

Otóż przedmiotem uchwał rady gminy może być tylko i wyłącznie sprecyzowanie wysokości opłaty lokalnej, ale winno to być dokonane w oparciu o ściśle przez ustawodawcę określone czynniki ustalenia jej wysokości ze wskazaniem maksymalnej jej wysokości. Pozostałe kwestie, o czym niżej, winny być określone w akcie rangi ustawowej.

Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, gdy rada gminy może nałożyć opłatę za gospodarowanie odpadami w wysokości choćby 100 zł za m kw. powierzchni mieszkalnej, a następnie, np. w kolejnym miesiącu, podwyższyć do 200 zł. Taka sytuacja z punktu widzenia wskazanych powyżej przepisów Konstytucji RP wydaje się być niedopuszczalna, choć ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach na ten temat milczy.

Bezsporne jest, że tego rodzaju obciążenia w państwie demokratycznym mogą być nakładane tylko w drodze ustawy. Wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podatników, przedmiotu opodatkowania i wysokość stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg, umorzeń i zwolnień nastąpić może wyłącznie w drodze ustawy. Jednocześnie, elementy te powinny być w akcie rangi ustawowej w sposób bardzo precyzyjny, przejrzysty i jasny uregulowane. Natomiast do unormowania w drodze uchwały mogą zostać przekazane tylko te sprawy, które nie mają istotnego znaczenia dla konstrukcji danej daniny, w tym przypadku opłaty lokalnej za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

W sytuacji uznania, na ewentualny wniosek uprawnionych, przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności niektórych artykułów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w zakresie ustalenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, stracą moc wszystkie podjęte na jej podstawie uchwały rad gmin, a mieszkańcy będą mogli skutecznie domagać się zwrotu dotychczas uiszczonych opłat od jednostek samorządu terytorialnego. To dopiero będzie przedsięwzięcie.

Odnosząc się do poprzedniego mojego artykułu i podjętej przez Radę Miasta Gdańska uchwały o przyjęciu wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, pragnę zauważyć, iż również Prezydent Miasta Gdańska zasadnie dostrzegł podniesiony problem i w drodze autopoprawki poprawił wzór deklaracji, wykreślając jako właściwy w sprawie organ - Dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni - i stanowiąc go tylko adresatem. Ta istotna zmiana jest jak najbardziej właściwa, gdyż tylko wójt, burmistrz lub prezydent może być właściwym organem administracji w tych sprawach.

Po publikacji artykułu dr. Łukasza Karczyńskiego otrzymaliśmy od przedstawicieli gdańskiego magistratu opinię prawną sporządzoną przez legislatorów Biura Analiz Sejmowych. Dotyczy ona znowelizowanych przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

- Nie budzą [one] wątpliwości, jeśli chodzi o ustalenie kręgu podmiotów, na których ciąży obowiązek uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi - przekonują sejmowi prawnicy.

Z całą treścią opinii możesz zapoznać się tutaj: Biuro Analiz Sejmowych w sprawie Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (PDF)
Donat Paliszewski, adwokat

Opinie (206) ponad 10 zablokowanych

  • USTAWOWY BUUUBEL

    Witam serdecznie wszystkich czytelników . Moim zdaniem ta ustawa to jest totalny bubel .
    1 Jestem ojcem sześciorga dzieci i ustawa nie gwarantuje mi żadnych ulg w gminie tez oczywiście ustalili stawki od głowy bez żadnych kompromisów , bene musiał chyba z kosą u pani burmistrz walczyć o swoje .Taka jest wasz polityka prorodzinna że takie rodziny nie mają szans rozwoju , a kiedy już skonsumuje nasz jakiś tam majątek i bene chciał zdechnąć to wtedy dostanę rodzinne
    2 Druga sprawa dotyczy wszystkich ustawa pozbywa obywateli możliwości wyboru życia ekologicznego nieważne czy osoba produkuje kilogram czy tonę śmieci płaci tyle samo . To może opłaty za prąd , gaz i wodę ustalić od osoby czy od metra .

    • 1 0

  • biznes przetwórni komunalnych

    codziennie z katucha złomiarze wyciągają tony puch złomu i makulatury i to opychają na skupach. śmieciowe hieny, na których często pracują skazani za wykroczenia w stylu "recydywa w przejściu na czerwonym", wyliczyli ile im ubywa z kieszeni i stąd ta ustawa, "na śmieciach tez można zarobić!"

    • 0 0

  • ustawowy śmieć

    W roku rodziny ogłoszonym przez rząd to ta ustawa zarżnie rodziny wielodzietne przez wysokość odpłat i tak rodzina 6 + 2 zapłata za śmieci 12 zł od osoby to daje 96 zł. na m-c a zarobek 800 zł na rodzinę i będzie bieda smród i ubóstwo oto jak rząd broni rodziny wielodzietne, lepiej związki partnerskie bo to dziedzina na wymarciu .

    • 1 0

  • kiedy my się wreszcie obudzimy !

    kiedy my w końcu wstaniemy z kolan,przestaniemy pozwalać wodzić się za nos,kłócić się o bzdury,kiedy staniemy razem w obronie naszych spraw po to by rząd(jaki by nie był)poczuł że ma naród a naród poczuł że ma rząd!!!

    • 2 0

  • Wspolnoty mieszkaniowe a ustawa śmieciowa

    Powstające międzygminne związki gospodarki odpadami komunalnymi nakładają na wspolnoty mieszkaniowe obowiązek wypelnienia jednej deklaracji dlą wszystkich mieszkańców, pobierania opłat i przekazywania ich na rzecz związku.Rownież chcą scedować na zarządy wspólnot windykacę należności od osób , które będa uchylały się od zpłaty- w przeciwnym
    wypadku wspolnoty będą musiały pokryć niedobory ze środkow przeznaczonych na eksploatację, konserwacje i remonty. Czy takie działanie jest zgodne z ustawą i innymi przepisami o wspolnotach mieszkaniowych?

    • 0 0

  • Gminy podchodzą różnie. Jedne wymagają deklaracji jeśli powstają śmieci, a inne chcą opłat nawet jeśli śmieci nie ma, bo działka leży pusta, niezabudowana. To drugie uważam za nieuczciwe. Nie można zmuszać ludzi do deklarowania śmieci przez cały rok, jeśli na działce bywają latem lub w ogóle. Można oczywiście demonstracyjnie nie wierzyć deklaracjom. Tylko po co wtedy deklaracje ??? Wystarczy zapytać sołtysa czy sąsiadów kto ile przebywa na działce.

    • 0 0

  • złoty interes

    po co się irytować,z mocy idiotycznej ustawy urzędasy skwapliwie skorzystali i będą beszczelnie łupili tych co ich wybrali

    • 0 0

  • co potrzeba do deklaracji smieciowej ?!

    W Częstochowie zażądano (Gospodarka Komunalna) do deklaracji dołączyć informację zawierającą numer księgi wieczystej i numer geodezyjny działki, czy to zgodne z prawem ? Może jeszcze dołączyć próbkę krwi i moczu, tak żeby było na zaś....?

    • 0 0

  • |Dla ochrony środowiska !

    Gdzie ta ochrona ? Ano nie ma ! Znów kupa niepotrzebnego, zniszczonego papieru, w tym koszt wejścia w życie ustawy, która tak naprawdę niewiele określa. A przynajmniej nie podstawowe informacje, które powinna. Mydlenie oczu ochrona środowiska.

    • 0 0

  • Już wiem !

    już wiem! do deklaracji podam numer bucika, wszystkich, które drepczą po lokalu. Żeby było wiadomo ile osób mieszka. Ale! Ale! a jak maja ten sam numer bucika ?
    Co ja zrobię ??????

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane