• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Utrudnione parkowanie przed gdańskim dworcem

Maciej Naskręt
1 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Strefa ruchu to oręż, który ma pomóc policji i straży miejskiej w walce z kierowcami parkującymi na dłuższy czas swoje auta przed dworcem w centrum Gdańska. Strefa ruchu to oręż, który ma pomóc policji i straży miejskiej w walce z kierowcami parkującymi na dłuższy czas swoje auta przed dworcem w centrum Gdańska.

Od czwartku nie wolno parkować samochodów przed gdańskim dworcem głównym PKP. Zarządca obiektu ustanowił strefę ruchu i wytyczył koperty. To kolejna odsłona walki z niefrasobliwymi taksówkarzami.



Czy strefa ruchu przed dworcem sprawi, że znikną auta sprzed gdańskiego dworca?

Nie pomagało wprowadzanie zakazów, wytyczanie strefy zamieszkania, a nawet montowanie kamer. Kolejarze znaleźli więc inne rozwiązanie, by uniemożliwić dłuższe niż minutę parkowanie kierowcom przed budynkiem Dworca Głównego w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Na podstawie przepisów, które weszły w życie w połowie maja tego roku, ustanowiono w tym miejscu strefę ruchu. Objęto nią podjazd przed dworzec i pobliski parking.

Przypominamy: strefa ruchu to obszar drogi wewnętrznej (prywatnej), gdzie obowiązują przepisy ruchu drogowego identyczne jak na drogach publicznych. Policja i straż miejska w takiej strefie mogą karać kierowców według zwykłych przepisów.

To nie wszystkie zmiany przed budynkiem dworca. Na ok. 50-metrowym odcinku między zejściem do tunelu a drzwiami głównymi do budynku obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Wytyczono natomiast miejsca postojowe - koperty - dla pojazdów zaopatrzenia. Na dalszym, ok. 20-metrowym odcinku, wprowadzono zakazu postoju. Próba złamania obu ograniczeń zakończyć się może odholowaniem samochodu.

Same znaki nie wystarczą. Trzeba wyegzekwować ich przestrzeganie. Jak zarządca dworca ma zamiar radzić sobie z niefrasobliwymi kierowcami? - Na razie z pomocą służb ochroniarskich. Będą one informować kierowców o wprowadzonej tu zmianie w ruchu. Zalecać im będziemy, by zajęli miejsce choćby na pobliskim parkingu - mówi Marek Sadowski, zarządca gdańskich dworców.

Co, jeśli to nie pomoże? - Tu liczymy na zaangażowanie policji i straży miejskiej. Daliśmy im - m.in. wytyczając strefę ruchu - możliwość skutecznego egzekwowanie przepisów - dodaje Sadowski.

Strefa ruchu to jednak miecz, który może ukarać też pieszych. Dlaczego? Na jej obszarze obowiązywania - również przed gdańskim dworcem - piesi muszą przechodzić wyłącznie po przejściu dla pieszych. Tym, którzy będą przechodzili w innych miejscach, straż miejska i policja może wymierzać kary.

Na zmiany liczą szczególnie korporacyjni taksówkarze sprzed dworca. - Skończy się przepychanka z taryfiarzami, którzy nagabują głównie turystów już na peronie na dużo droższy kurs. To przez nich wszyscy mamy złą opinię - opowiada pan Tomasz.

- Może gdy zaczną dostawać mandaty za parkowanie przed dworcem, odechce im się takiego zachowania. Niestety, nowe znaki zapewnią spokój wyłącznie ciągu dnia. W nocy policja i straż miejska rzadko reaguje i cała gromada naciągaczy wtedy staje przed dworcem, grając nam, uczciwie zarabiającym taksówkarzom, na nosie. Policja i straż niech reaguje, bo my sami tu zaczniemy robić porządek - dodaje inny taksówkarz, pan Adrian.

Opinie (206) 10 zablokowanych

  • Po raz kolejny miasto pokazało mieszkańcom figę

    Nasze miasto jest wyjątkowo nieprzyjazne dla swoich mieszkańców. Niby gdzie mam stanąć jak jadę odebrać gości z pociągu? Na płatnym? A może chodzi o to by właściciel tego płatnego parkingu miał większe dochody? W naszym mieście zwykły mieszkaniec się nie liczy.

    • 5 2

  • to juz nie wsytarvxylo utrudnbianie zycia kierowcom zabierajac pas ruchu

    i robiac BUS pas????@??@?@@? wq mac!

    • 0 2

  • Niech taksiarze sami zrobią porządek - będzie skuteczniej !

    • 0 0

  • ha ha (1)

    połowa tych cwaniaków z przed dworca to byli lub obecni POLICJANCI i wszystko jasne :)

    • 1 2

    • I konfitury

      • 0 0

  • to raczej wojna z ''L-kami ''

    • 1 0

  • :/

    tylko zakazy i zakazy!!! a gdzie bezpłatny parking... Jak ktoś mieszka na peryferiach Gdańska i chce zostawić auto by skm poruszać się dalej to jakaś masakra jest:( NIC NIE JEST LEPIEJ....

    • 0 0

  • A najbarziej dostaną po tyłku, zwykli użytkownicy, łatwiej wylać dziecko z kąpielą...

    co za miasto, co za kraj????????????????????????????????

    • 1 0

  • Lepiej zróbcie porządek z parkującymi firmami nauki jazdy,

    które na zmianę zajmują sobie miejsca na parkingu miejskim koło dworca, nie dając zaparkować normalnym turystom czy ludziom faktycznie czekającym na podróżnego, do tego jak widać gołym okiem nic nie płacą i w tym czasie jakoś dziwnie giną kontrolerzy opłat parkingowych. To jest nagminne, stoją na zmianę godzinami czekając sobie na ich klientów. Są nawet takie sytuacje, gdzie blokują puste miejsce w oczekiwaniu na kolegę a my tu o przepisach ruchu drogowego, śmiechu warte, "pod latarnią najciemniej".

    • 1 0

  • kolejny idiotyzm

    Kolej jest dla pasażerów i muszą się przecież jakoś na dworzec dostać.Tymczasem raptem idiotyczne utrudnienia z powodu walk między taksówkarskimi mafiami.Co robią nasi radni ? co na to Urząd Miejski.Że PKP nie jest dla ludzi wiadomo od dawna, ale chyba za dużo tej samowoli i za takie pomysły powinni być odpowiedzialni odpowiednio ukarani.

    • 1 0

  • Tylko w Polsce jest mozliwe, żeby przy dworcu nie było dużego parkingu.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane