- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (368 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (123 opinie)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (107 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Utrudnione parkowanie przed gdańskim dworcem
1 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Od czwartku nie wolno parkować samochodów przed gdańskim dworcem głównym PKP. Zarządca obiektu ustanowił strefę ruchu i wytyczył koperty. To kolejna odsłona walki z niefrasobliwymi taksówkarzami.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Przypominamy: strefa ruchu to obszar drogi wewnętrznej (prywatnej), gdzie obowiązują przepisy ruchu drogowego identyczne jak na drogach publicznych. Policja i straż miejska w takiej strefie mogą karać kierowców według zwykłych przepisów.
To nie wszystkie zmiany przed budynkiem dworca. Na ok. 50-metrowym odcinku między zejściem do tunelu a drzwiami głównymi do budynku obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Wytyczono natomiast miejsca postojowe - koperty - dla pojazdów zaopatrzenia. Na dalszym, ok. 20-metrowym odcinku, wprowadzono zakazu postoju. Próba złamania obu ograniczeń zakończyć się może odholowaniem samochodu.
Same znaki nie wystarczą. Trzeba wyegzekwować ich przestrzeganie. Jak zarządca dworca ma zamiar radzić sobie z niefrasobliwymi kierowcami? - Na razie z pomocą służb ochroniarskich. Będą one informować kierowców o wprowadzonej tu zmianie w ruchu. Zalecać im będziemy, by zajęli miejsce choćby na pobliskim parkingu - mówi Marek Sadowski, zarządca gdańskich dworców.
Co, jeśli to nie pomoże? - Tu liczymy na zaangażowanie policji i straży miejskiej. Daliśmy im - m.in. wytyczając strefę ruchu - możliwość skutecznego egzekwowanie przepisów - dodaje Sadowski.
Strefa ruchu to jednak miecz, który może ukarać też pieszych. Dlaczego? Na jej obszarze obowiązywania - również przed gdańskim dworcem - piesi muszą przechodzić wyłącznie po przejściu dla pieszych. Tym, którzy będą przechodzili w innych miejscach, straż miejska i policja może wymierzać kary.
Na zmiany liczą szczególnie korporacyjni taksówkarze sprzed dworca. - Skończy się przepychanka z taryfiarzami, którzy nagabują głównie turystów już na peronie na dużo droższy kurs. To przez nich wszyscy mamy złą opinię - opowiada pan Tomasz.
- Może gdy zaczną dostawać mandaty za parkowanie przed dworcem, odechce im się takiego zachowania. Niestety, nowe znaki zapewnią spokój wyłącznie ciągu dnia. W nocy policja i straż miejska rzadko reaguje i cała gromada naciągaczy wtedy staje przed dworcem, grając nam, uczciwie zarabiającym taksówkarzom, na nosie. Policja i straż niech reaguje, bo my sami tu zaczniemy robić porządek - dodaje inny taksówkarz, pan Adrian.
Opinie (206) 10 zablokowanych
-
2011-08-08 09:45
Nic się nie zmieniło
Zawsze, gdy przejeżdżam obok Dworca, zerkam na sytuację, rzadko zdarza się, by na kopertach było pusto - zwykle stoi tam kilka aut, nie mających nic wspólnego z dostawami ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.