- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (217 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (413 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Uwaga na oszustwa "na WhatsApp". Próbują zaciągać kredyty na dane ofiar
Trzy mieszkanki Gdańska zostały jednego dnia oszukane tą samą metodą "na WhatsApp". W dwóch przypadkach przestępcy próbowali też dodatkowo zaciągnąć kredyty na dane swoich ofiar. Na policję zgłosiła się też czwarta osoba, którą również próbowano oszukać, ale w ostatniej chwili przejrzała złodziei.
Tylko w poniedziałek policjanci z Gdańska otrzymali cztery zgłoszenia dotyczące tego typu oszustw, w tym trzy - oszustw zakończonych stratą pieniędzy przez poszkodowanych. Trzy kobiety straciły łącznie około 10 tys. zł.
Co ciekawe, w działaniu oszustów pojawił się nowy element - w dwóch przypadkach, dzięki wykradzionym danym, próbowali oni dodatkowo wziąć kredyt obciążający ich ofiary.
- Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat zachować szczególną ostrożność. Przestępcy tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Nie daj się oszukać
Podczas korzystania z płatności internetowych należy zwracać uwagę na każdy, nawet najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresie strony lub nazwy portalu.
Jak wygląda oszustwo metodą "na WhatsApp"?
- Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach ogłoszeniowych, np. OLX.
- Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez komunikator WhatsApp.
- W trakcie prowadzonej rozmowy przestępca proponuje sprzedającemu płatność poprzez nową usługę.
- Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany bezpośrednio w rozmowie przez komunikator, w e-mailu, przez SMS, ale też przez usługę kurierską. Często SMS czy e-mail jest wzorowany na autentycznych wiadomościach od banku czy portalu ogłoszeniowego.
- Gdy ofiara klika w przesłany link, to otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie, gdyż może tam zobaczyć np. zdjęcie i cenę swojego produktu. Na tej stronie znajduje się ponadto miejsce do wpisania karty płatniczej lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej.
- Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży, za to sprzedający traci swoje oszczędności, bo przestępcy mają albo dane jego karty kredytowej, albo dostęp do jego konta.
Jak nie paść ofiarą oszustów?
- Dane dostępowe do konta, dane karty płatniczej oraz dane osobowe to informacje, które powinny być zawsze chronione - nie należy ich udostępniać osobom nieuprawnionym. Ujawniając je, narażamy się na utratę swoich pieniędzy, a nawet zaciągnięcie kredytu lub pożyczki.
- Jeśli ktoś wywiera na nas presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji w sprawie sprzedaży jakiegoś produktu na serwisie aukcyjnym - zastanów się dwa razy, to może być próba oszustwa.
- Warto upewnić się w innym kanale komunikacji (np. oficjalny numer telefonu), że nadawca rzeczywiście wysłał do nas wiadomość.
- Warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną i nie zawiera literówek lub innych błędów).
Opinie (159) 10 zablokowanych
-
2021-08-18 00:14
czy uźycie karty wirualnej nie zabezpieczy przed tego typu mykiem?
- 2 0
-
2021-08-18 00:20
przedruki przypadków w USA?? (1)
Czy to są jakieś przedruki z amerykańskich 'mediów'? Nie wierzę, że w Polsce są takie przypadki bezmyślności. Analfabetyzm cyfrowy, czy jak? 8 rdzeni w telefonie, minus 2 w głowie?
- 7 0
-
2021-08-18 02:23
Ludzie setki tysięcy zł wyrzucają prze okno, albo przelewają amerykańskim oficerom poznanym na FB. Mnie dziwi, że ktoś nie wie ilu d**ili jest wśród nas.
- 4 0
-
2021-08-18 00:27
Naciągacze
Jakis czas temu dodałam kilka ogłoszeń i od razu w kilka sekund odzywal sie wahtsup, najlepsze ze w chwilę po dodaniu "ogloszenie aktualne?" i link do zrobienia wysylki poprzez olx. W 3 przypadkach widać było że to automat, w jednym łamaną polszczyzną ktoś odpowiadał i wrzucal linki, od razu napisałam ze podam na policje i zablokowałam numery.
- 10 0
-
2021-08-18 00:35
Lubię jak te ruski do mnie piszą (3)
Zawsze zadaje im durne pytania, drażnie ich, pisze nielogiczne rzeczy, jeden chciał ode mnie kupić magnetofon, kiedy powiedziałem żeby zadzwonił bo nie mam czasu na pisanie to powiedział że jest głuchy XDDDX
Potem jak w końcu mu napisałem że ze mną w kulki nie poleci to zaczął mi nagrywać głosowki po rosyjsku, a ja go po polsku jechałem od najgorszych xD- 12 1
-
2021-08-18 00:50
Też lubię z nimi pisać. Smieszmi są. Raz chcieli kupić zegarek, celowo napisalam ze zepsuty, odpisali ze to nic i zaniosą do naprawy hehehehehehe
- 7 0
-
2021-08-18 07:53
Do mnie pisal, ze chory jest na koronawirusa i nie moze sam przyjechac po towar
- 3 0
-
2021-08-18 08:28
Prawdziwy bohater z ciebie , Chuck Norris.
- 0 2
-
2021-08-18 00:39
Nasz rząd woli Ukrainców niż nas.
- 3 8
-
2021-08-18 00:48
Rozum
Jeśli ktoś nie poda nr konta ti się nie powinno zdarzyc
- 1 0
-
2021-08-18 02:08
Wiem (1)
Jak coś sprzedajemy to nie podajemy danych z karty czy hasła do konta.
- 7 0
-
2021-08-18 02:26
Ale są tacy inteligentni inaczej co podają.
- 3 0
-
2021-08-18 06:18
Ale trzeba być dzbankiem żeby się na to złapać :D
- 3 0
-
2021-08-18 06:38
Zabawne
Sprzedający sprzedaje a ma pisać dane swojej karty lub zalogować się do swojego banku?! Może autor artykułu się pomylił a jeśli nie to osoba która się na to nabierze powinna się przejść do psychiatry
- 6 0
-
2021-08-18 06:46
(1)
Mnie dwukrotnie próbowano oszukać ta metoda. Zgłosiłam na policję, ale nie byli zainteresowani, bo nie doszło do przestępstwa, ponieważ zorientowałam się, że to przekręt. Miałam ich nr telefonów, więc mogli ich namierzyć.
- 8 0
-
2021-08-18 07:54
Namierzyliby najwyżej jakiegoś dziada spod sklepu, czyli słupa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.