2006-03-31 15:02
rozpracować to można pół litra
na polsacie i TVN są co chwilke młode gorące bezpruderyjne wszystkie atrakcyjne itp pierdoły i przy pomocy esemesa możesz zrealizować swoje fantazje z samotną matyldą
policja zareagowała dobrze chociaż gdyby ktoś naprawde chciał zlikwidować burdele to musiałby mieć kuku na muniu
burdele były są i będą, bo bedzie sprzedaż usług damskich w odpowiedzi na męski popyt
a tak poza tem sie macie leszcze
znowu ten gdańsk :-(
balcerowicz musi odejść i potem wrócić do leppera na dywanik :-)
i na kolanach:-)
2006-03-31 15:10
..."Balcerowicz musi odejść i potem wrócić do leppera na dywanik"...
Musi potem wrocic , zeby wytlumaczyc Dyzmie , o co w tej ekonomii tak naprawde chodzi.
2006-03-31 15:21
dobre
2006-03-31 17:27
taka jest życiowa kolej losu!!! Amen!!!
2006-03-31 17:28
tak samo jak małżeństwo!!!
Wszyscy po równo będą się palić na stosie!!!
Amen!!!
2006-03-31 18:02
może masz wprawę w "rozpracowywaniu" półlitrówek, więc dzięki za naukę, ja nie mam aż takiego doświadczenia jak ty Mistrzu
2006-03-31 19:08
- Więc jakiż jest, twoim zdaniem, sposób przełamania tego zbiorowego paraliżu, wywołanego hipnozą kłamstwa?
- W kazdym razie nie można go szukać na drodze polemiki. Sam fakt bowiem polemiki wciąga w orbitę i przenosi nas w płaszczyznę bolszewickiego absurdu.
- Więc jaki? Powiedz.
- Nalezy go szukać na drodze równie prostych odruchów psychicznych: strzelać!
- Jak to strzelać? Do kogo?
-Zwyczajnie. Po prostu. Do bolszewików.
2006-03-31 19:27
"Bohater filmu - człowiek sukcesu cierpiący na chorobę alkoholową - chce zmienić swoje burzliwe życie. W przeddzień Wigilii otrzymuje w prezencie od syna żółty szalik. Upominek jest rodzajem talizmanu, który mężczyzna co pewien czas otrzymuje od bliskich i za każdym razem go gubi. Kiedy po kolejnym bankiecie wpada w stan deliryczny, jego była żona i sekretarka odwożą go do matki. Ta pomaga mu wytrzeźwieć i urządza święta we dwoje. W prezencie daje synowi żółty szalik. Wierzy, że pomoże mu on zerwać ze zgubnym nałogiem."
Ciekawa recenzja, prawda? Pasuje zresztą do kogoś, kto tym nickiem się tu posługiwał. Odjąć należy tylko słowo sukces i sekretarka. Zastapmy je grochową, kapustą i ziemniakami w piwnicy.
2006-03-31 19:35
Toz to co wprowadzaja twoi kaczy wodzowie to czarna bolszweia!
2006-03-31 19:44
wilki - samiec i samica alfa
tylko ten samiec chyba troszkę rozszerza swój związek - prawie monogamiczny
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
