• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku nie złożono 70 proc. deklaracji śmieciowych

Katarzyna Moritz
30 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pracownicy ZDiZ czekali na osoby składające deklaracje śmieciowe także przed swoim urzędem. Pracownicy ZDiZ czekali na osoby składające deklaracje śmieciowe także przed swoim urzędem.

W piątek w Gdańsku i Gdyni mija termin składania deklaracji śmieciowych. W Gdańsku wpłynęło ich niespełna 30 proc. Czy to dlatego, że prezesi spółdzielni mieszkaniowych zbuntowali się przeciwko ich składaniu? Miasta muszą przedłużyć termin składania oświadczeń.



Druk deklaracji dla mieszkańców w Gdańsku. Druk deklaracji dla mieszkańców w Gdańsku.
Gdańskie Biuro Obsługi Klienta w Zarządzie Dróg i Zieleni czeka na w sumie 40 tys. sztuk deklaracji śmieciowych, a do tej pory wpłynęło ich niespełna 12 tys. W czwartek, czyli w przedostatni dzień ich składania, od rana ustawiała się kolejka. Na kilka godzin przed zamknięciem punktu deklaracje złożyło 2 tys. osób. Jednak to ciągle zbyt mało. Dlaczego tak się dzieje?

- Nie złożyły je między innymi spółdzielnie mieszkaniowe, które tak jak wspólnoty, wypełniają i składają je za mieszkańców. Z informacji, które do nas docierają, chcą je wysłać pocztą na ostatnią chwilę - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ.

Jeszcze niedawno prezesi spółdzielni mieszkaniowych ostro oprotestowali metodę powierzchniową. Zapowiedzieli nawet, że nie złożą deklaracji w imieniu lokatorów. Planują także wystąpienie na drogę sądową, ale najpierw poprosili prezydenta Gdańska o interpretacje prawa podatkowego. Czy na pewno zmienili zdanie i złożą deklarację?

- Składamy je mimo poglądu, który prezentujemy od kilku miesięcy, że to nie spółdzielnie mieszkaniowe powinny to robić. Jednak nie chcąc sprawiać problemów naszym mieszkańcom, postanowiliśmy je w ich imieniu złożyć, mimo że dopiero 6 maja otrzymaliśmy wiążące informację o ich wypełnianiu. Trwa ich ostateczne sprawdzanie, zawieziemy je w piątek - wyjaśnia Aleksander Nowaczyk, prezes spółdzielni mieszkaniowej na Morenie, gdzie jest blisko 20 tys. mieszkańców.

Czy dowiadywałeś się czy twoja wspólnota lub spółdzielnia złożyła deklaracje śmieciowe?

Podobnie jest w SM Rozstaje na Zaspie, gdzie jest ponad 11 tys. mieszkańców. Trwają tam też ostatnie prace związane z wypełnianiem deklaracji, które zostaną wysłane pocztą ostatniego dnia maja. Co istotne, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, mają uproszczoną formę sporządzania deklaracji, wypełnia się je zbiorczo dla powierzchni mieszkaniowych konkretnych budynków.

Z deklaracjami ociągają się też właściciele domków jednorodzinnych, których w Gdańsku jest około 25 tys. Jaki jest tego efekt? Zaczęły się tworzyć kolejki przed biurem ZDiZ, mimo że od wtorku wydłużono godziny jego pracy. Obecnie pracuje tam 10 osób, które przyjmują deklaracje od godz. 7 do 18. Nie pomaga nawet fakt, że deklaracje można wysłać drogą elektroniczną. System składania ich za pomocą internetu od początku szwankował. W rezultacie tą drogą dotychczas dotarło zaledwie 3 tys. deklaracji.

Co się stanie gdy deklaracje nie zostaną złożone w terminie? W Gdańsku jeszcze ostatecznie nie zadecydowano czy dla spóźnialskich będzie "abolicja". Jednak rzecznik ZDiZ podkreśla, że biuro obsługi klienta będzie funkcjonować, także po 31 maja. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z ustawą niezłożenie deklaracji podlega sankcji karno-skarbowej i kara może wynieść aż 2,8 tys. zł.

W Gdyni sytuacja ma się zupełnie inaczej. Tam wpłynęło już ponad 8 tys. deklaracji, czyli ponad 80 proc. Kolejek praktycznie nie ma, ale mimo to także wydłużono godziny pracy urzędników, którzy deklaracje przyjmują teraz w godz. 8-18, zarówno w budynku Urzędu Miasta przy al. Piłsudskiego, jak w dawnym budynku PLO, przy ul. 10 lutego.

W Sopocie w poniedziałek sytuacja się diametralnie zmieniła. Deklaracje będzie można składać do 30 czerwca, gdy zostanie przyjęta nowa uchwała śmieciowa, w której opłata będzie pobierana wg metody wodno-ryczałtowej. Do tej pory Sopot obstawał za metodą powierzchniową.

Czytaj także: Sopot zmienia zdanie w sprawie śmieci. Wybiera metodę łączoną

Mieszkańcy, którzy złożyli już deklaracje, muszą zrobić to ponownie i zgłosić się do Urzędu Miejskiego lub Zakładu Oczyszczania Miasta. Będzie istniała też możliwość, że urzędnicy przyjdą wypełnić deklarację do właściciela nieruchomości.

Jakie stawki za śmieci w Gdańsku, Gdyni i Sopocie?

Gdańsk: 56 groszy od metra kwadratowego mieszkania za posegregowane i 72 groszy za niesegregowane odpady. Powyżej powierzchni 110 m kw., za każdy dodatkowy metr zapłacimy 7 groszy przy braku segregacji i 5 groszy, gdy to robimy.

Gdynia: 19 zł za mieszkanie do 40 m kw., (28 zł przy braku segregacji), 32 zł za mieszkanie do 80 m kw. (48 zł) i 39 zł - gdy lokal przekracza 80 m kw. (58 zł).

Sopot: ma być przyjęta metoda wodno-ryczałtowa, która zakłada, że każde gospodarstwo zapłaci od ilości zużytej wody, nie mniej niż 14 zł miesięcznie za pierwsze 3 m sześc. wody, a za każdy następny rozpoczęty metr trzeba będzie zapłacić 3,5 zł, gdy będzie segregować odpady. Przy braku segregacji: 21 zł opłaty stałej i dodatkowo 5,25 zł za każdy metr sześc. wody powyżej 3 m sześc.

Wcześniej obowiązywały stawki: za odpady segregowane: 0,52 zł za każdy rozpoczęty m kw. mieszkania lub domu, gdy jego powierzchnia nie przekracza 110 m kw., 0,10 zł miesięcznie dla części powierzchni przekraczającej 110 m kw. Dla odpadów zmieszanych: 0,78 zł miesięcznie za każdy rozpoczęty metr dla części nieprzekraczającej 110 m kw., 0,20 zł miesięcznie dla części powierzchni przekraczającej 110 m kw.

Miejsca

Opinie (204)

  • Mało mnie to obchodzi bo śmieci i tak będę wyrzucał wszystkie do jednego kosza (10)

    i nic nie będę płacił. Za czynsz też zalegam i co ? I nic, nie ruszą mnie bo mam żółte papiery i rentę, oraz mieszkam z chorą matką.
    Kiedyś ludki ze spółdzielni mnie pobili, potem straszyli a teraz dali spokój, ze śmieciami będzie tak samo haha

    • 67 68

    • (4)

      czarnogród

      • 14 6

      • (3)

        Chyba ciemnogród, jeżeli już... :p I nawet nie to, tylko zwykła prowokacja.

        • 18 3

        • (2)

          ten kraj jest porąbany właściciel mieszkania zostaje pozbawiony możliwości korzystania z własności gdy mieszka w nim osoba która zalega z czynszem i nie ma zamiaru się wyprowadzić dopiero po 6miesiącach można podjąć jakiekolwiek prawne działania...
          a powinno być tak że jak ktoś nie płaci to wyjazd przecież nikt nie będzie utrzymywał darmozjada....

          • 8 2

          • bierzesz młotek , wchodzisz do swojego mieszkania , a insekta eliminujesz. proste? (1)

            • 6 2

            • to jest metoda

              i nawet atrakcyjna, bo można sobie tka załatwić wikt, opierunek i dach nad głową na koszt państwa - na kilka lat.

              • 0 0

    • A co tam Panie na Szadółkach?

      Czy wdrożono program naprawczy dla wysypiska? Podobno bramy nadal otwarte, a kompost trafia do innych zakładów w pomorskim...

      • 13 1

    • a internetu ci nie odcieli? (1)

      • 4 5

      • jak widać nie

        prąd tez mamy

        • 2 3

    • Gdańsku? w jakiej szkole nie nauczył się wpisujący tytuł na stronie głównej??

      jak już to: w Gdańsku, albo Gdańskowi!

      • 9 2

    • widać 2.8tys to zbyt mała kara za brak złożenia deklaracji

      • 1 0

  • A tak sie p. BUDYŃ stara, nawet 1,500 tys na stronę (6)

    internetową wydał

    • 71 8

    • Droga Ci ta strona (3)

      Półtora miliona za stronę? Ja bym zrobił cudo nie stronę za 1/3 tej kwoty.
      1,500 tysięcy to półtora miliona.

      • 6 9

      • Chyba nie:) (2)

        W języku polskim przecinek jest separatorem dziesiętnym. Zatem 1,500 to dokładnie jeden i pięćset tysięcznych czyli mówimy o kwocie 1 tysiąc i 500 tysięcznych tysiąca. Na nasze to po prostu 1,5 tysiąca.
        Pozdrawiam ludzi myślących.
        Miłego dnia.
        :)

        • 10 4

        • hehe dokładnie

          dureń myślał że zabłyśnie :)

          • 4 2

        • piszcie PO praw Nie

          i wszystko jasne. młodzieżówka PO na posterunku. Kamila i Błażej dajcie se siana

          • 1 0

    • za 1/3 z 1500tys to bym się nauczył robić strony i zrobił cudo!

      • 1 1

    • jeśli to prawda

      to rozumiem dlaczego Onet na poziomie swojego zabezpieczenia antywirusowego wsadził ją od razu do śmieci tak, że w Outlooku nawet jej nie zobaczyłem. Zasada dwóch G. stolec dajesz, stolec dostajesz.

      • 0 0

  • jakie deklaracje, takie podejście (2)

    możecie mnie pocałować w mój śmietnik.

    Budyniu Adamie! Lisie! Nie idzcie tą drogą! Nie idzcie!

    • 93 5

    • Deklaracje na śmietnik !

      Bardzo dobrze !
      Nic nie składać !
      Może debilnym urzędnikom odechce się głupich pomysłów i następnym razem zastanowią się zanim jakieś kolejne idiotyczne rozwiązania będą chcieli wprowadzać.

      • 8 1

    • eh lemingi, przecież ustawa śmieciowa to naturalna konsekwencja przystąpienia do UE

      wiem, że towarzysz Miller o tym nie uprzedzał podobnie jak pisiory , platfusy i inne peesele. Sceptyków ostrzegających przed negatywnymi skutkami i zagrożeniami nazwano oszołomami i ośmieszano konsekwentnie w zaprzyjaźnionych mediach.
      To nic nowego, wiadomo było o tym już od wielu lat podobnie jak o wielu innych problemach, które teraz "zaskakują" społeczeństwo.

      • 4 1

  • nie łatwiej zatrudnic bezrobotnych meneli na sortowni? (7)

    sprawniej i taniej. Ale nie.. związki zawodowe, prawo pracy, umowa śmieciowa...

    • 80 4

    • no a jak ma być umowa? przy śmieciach to chyba śmieciowa?

      • 10 0

    • (1)

      kiedyś może też zostaniesz "bezrobotnym menelem",czego ci życzę

      • 1 6

      • 1. sa bezrobotni
        2. sa menele
        3. niektorzy bezrobotni sa menalemi

        watpie by osoba co pisala tamten komentarz miala na mysli zwyklego bezrobotnego

        • 8 0

    • bezrobotny menel będzie za 500 zł parcował? (2)

      jak więcej ma z opieki społecznej? Puknij się w łeb. Bezrobotni w większości są z wyboru a nie dlatego że nie ma pracy. Jak chciałem żeby mi ktoś trawnik kosił raz w tygodniu zaproponowałem stawkę 7 zł/h i dałem ogłoszenie to odpisała jedynie 1 osoba i powiedziała że za min 10 zł / h może mi kosić.

      • 1 1

      • no właśnie. Trzeba zlikiwodwac wszelkie zasiłki

        • 2 1

      • ja chetnie

        jak chcesz ja moge ci kosic - konstantynopolitanczykowianeczka małpa yahoo com
        A.

        • 0 1

    • spróbój posortować ręcznie 10 ton zmiksowanych śmieci w 7 godzin

      Nawet najbardziej bezrobotny z namenelastrzych meneli nie da rady.

      • 1 0

  • jak zwykle Gdansk najbardziej pazerny (4)

    wniosek: największy bałagan i największa dziura w kasie miasta....a wszystkie media i czynsze najdroższe w kraju?!!!!

    • 98 4

    • Może śmieci same złożą deklaracje ?

      • 19 1

    • Czekam na dzień kiedy utyty Budyń nie zmieści się we wrotach magistratu

      • 23 3

    • (1)

      ?? może wytłumacz, bo nie kumam, jakis przykład

      • 0 3

      • za dużo sluchasz za mało myślisz logicznie

        jak nie kumasz to mi Cie żal

        • 0 0

  • Zaraz, zaraz (4)

    Termin upływa jutro. Znając nas, w piątek pocztą pójdzie 50% deklaracji. Swoją drogą nie dziwie się całej sytuacji, bo w mojej kamienicy 75% lokatorów nie miało pojęcia o konieczności wysłania jakichkolwiek dokumentów.

    • 49 3

    • zanim coś napiszesz - zastanów się ! (2)

      ... bo lokator kamienicy nic nie musi wysyłać, obowiązek jest po stronie zarządcy !!

      • 11 3

      • (1)

        no to szykuje się dla ciebie kara 2,8 tys zł :) Każdy musi wysłać DO-1. Nie ma znaczenia czy spółdzielnia czy kamienica czy prywatny domek.

        • 0 8

        • tak jest naprawdę

          w SM składa zarząd spółdzielni, w kamienicy jeśli jest zarząd wspólnoty albo firma zarządzająca nieruchomością to te organy, mieszkaniec składa tylko gdy ma domek jednorodzinny albo gdy jest to tak malutka kamienica która nie ma w/w organów i właściciele zarządzają osobiście sami bez firm zarządzających.

          • 5 0

    • co ty piszesz? Lokatorzy kamienic maja zarządcę kamienicy i to on w ich imieniu

      ma skladać deklaracje. Gdyby robił to każdy mieszkaniec kamienicy w której mieszka np 10 rodzin to musieliby zamówić minimum 10 kubłów na śmieci, bo każdy dla siebie. Czyli prawdopodobnie trzeba by było zlikwidować piaskownicę, ławeczki, trawnik, rozbudować altany śmietnikowe i każdy miałby kibel na kłódkę, żeby mu sąsiad nie wrzucał syfu. Gdyby jeszcze tych dziesięć rodzin zadeklarowało chęć segregacji smieci to dla każdego PRSP musiałoby przywieźć kolorowe pojemniki i ich liczba na podworku by wzrosła, tak, że byś chłopie pod oknami miał mini-szadółki ;)))

      • 4 0

  • zacznę spełniać wymogi prawa UE jak średnia pensja w Polsce będzie zbliżona do tej w UE (2)

    a nie cztery razy mniejsza

    • 109 2

    • (1)

      Właśnie ten problem nurtuje mnie ostatnio !!!!! Dlaczego ceny są unijne a zarobki polskie ??????? gdzie ta równość .......

      • 6 0

      • UE to piramida, dlatego ciągle przyjmuje biedne kraje do interesu gdyż żeruje na dużych różnicach ekonomicznych

        ale kres piramidy jest już blisko

        • 6 2

  • Jaki debil przeforsował metodę naliczania od powierzchni (6)

    Zwykła BOLSZEWIA rodem z Sovieckiego Sojuza.
    Tego osla trzeba izolowac

    • 105 9

    • (5)

      Żadna opcja nie była dobra: ryczałt tym bardziej uderzy w biednych, liczniki na wodę nie wszyscy mają, więc nie można wszystkich w ten sposób rozliczać, opłata według liczby osób spowoduje fikcyjny odpływ mieszkańców jak w Olsztynie i Warszawie.

      Jaką formę rozliczenia za śmieci proponujesz?

      • 4 11

      • (2)

        Od ilości osób zamieszkujących dany lokal.Najbardziej sprawiedliwe.

        • 18 4

        • (1)

          Najbardziej sprawiedliwe to jest od deklarowanej ilości śmieci, im większy kubeł tym drożej, plus drakońskie kary dla leśnych śmieciarzy.

          to se ne vrati

          • 10 2

          • Tak płaciłem do tej pory.

            Mieszkanie 3 dorosłe osoby w domu 3-rodzinnym, kubeł 60l na tydzień.

            Sąsiadka ma większe mieszkanie niż my, a teoretycznie mieszka sama. A faktycznie jej studentom nie wystarczy nawet kubeł 120litrów, dorzucali czasem nam, nim nie zacząłem zamykać na kłódkę (odmykam w dzień gdy jeździ PSSP).

            A drudzy sąsiedzi maja mniejsze mieszanie niż my, a mieszka ich tam 6sztuk,w tym niemowlę. Płacą za kibel 120L, ale mają warsztat na mieście, gdzie do warsztatowych śmieci wywożą nadmiar.

            To było sprawiedliwe, choć drogie. Teraz zapłacimy mniej a pojemność kibli będzie większa. Logiczne to nie jest wcale, ale dla nas dobrze.

            Deklarację wypełniłem przez internet. Skrypt e-deklaracji był arcywkurzający i udało mi się chyba dopiero za 10tym razem.

            • 8 0

      • Wejherowo wybralo sposob "od ludzi" + adres z PITu

        • 6 0

      • .. gdbyby istnial rzad, państwo nie byłoby fikcyjnych odpływów

        .. mamy burdel bo u koryta mamy kiboli bawiacych sie pilka, zegarkami i wynajmem zdobytych nieruchomości

        • 8 1

  • 3000zł kary (3)

    za 70% niezłożonych deklaracji - to lepszy interes jak Amber Gold

    • 119 2

    • widzę, że nie tylko Ty masz oczy szeroko otwarte i widzisz o co w tym wszystkim chodzi.

      • 13 0

    • Teraz tylko czekać

      Aż armia urzędniczych wampirów (czytaj komorników) ruszy w teren i zacznie z nas wysysać resztki kasy, które jeszcze pozostały, aż sami zaczniemy zbierać odpady po śmietnikach bo ten złodziejski system zabierze nam wszystko co mamy.

      • 14 0

    • Masz rację,Budyń i Lisicki klakier zacierają łapska...może kupi następne dwa mieszkania...napisałam dwa...żartowałam,kupi co

      jak wyżej

      • 0 0

  • metoda powierzchniowa jest idiotyczna. tylko metoda wodna jest sprawiedliwa. (24)

    • 84 33

    • tylko od ilosci osob jest sprawiedliwie (7)

      • 23 11

      • ilość osób zameldowanych (3)

        nie świadczy o ilości zamieszkałych. Zużycie wody może idealne nie jest ale spośród wszystkich metod, określa w przybliżeniu stan faktyczny.

        • 20 8

        • obok mnie mieszka rodzinka 5 osobowa, śmierdzą jak jasna cholera (2)

          bachory z brudną szyja latają i brudem za paznokciami (znaczy, że zużycie wody jest niewielkie) za to żrą na potęgę, ciągle ich widzę jak z biedronki targają siaty. Ja mieszkam sama, lubię się wykapać, zagotować wodę na kawę,herbatę(więc zuzycie wody mam zapewne większe niż sąsiedzi) obiadów w domu prawie w ogole nie jada, nie znoszę ton zakupów ze sklepu. Zatem kto generuje więcej odpadów? Ja czy 5 osobowa rodzinka na identycznym metrażu? Dlaczego będe musiała im sponsorować wywóz śmieci? Jeśli ktoś ma nawet mieszkanie 100m2 i uważacie, że skoro go stać na takie wielkie mieszkanie to niech placi od metra. To niesprawiedliwe, on już za te metry w innych opłatach buli. Czy jeśli nie byłoby kanalizacji i odchody wyrzucałoby się do śmietnika to też by liczyli opłatę od metra??? Czy sprawiedliwiej by bylo policzyć: 5 osób x 1 kupa dziennie x dni miesiąca.... ale zawsze by się znalazł jakiś sąsiad co twierdziłby, że ma obstrukcje i s****1 na tydzień hehehe

          • 12 4

          • no to może 1% ludzi brudnych by zyskało na śmieciach

            a przy metodzie powierzchniowej pewnie 30% ludzi czuje się oszukanymi

            • 10 0

          • kurde, przeczytaj całą dyskusje

            każdy ma jakis argument i w gruncie rzeczy wie, że nie jest to wyjście idealne. Irytuja mnie ludzie tacy jak ty, postrzegasz ogół przez pryzmat swojego otoczenia, a chodzi o jakąś średnią. Bo jak inaczej to wyliczyć, ja piernicze!!!

            • 2 6

      • Za to przy tej metodzie najłatwiej kantować: patrz Olsztyn i Warszawa.

        • 5 1

      • ale jakich osób? (1)

        zameldowanych? niebawem będzie meldunek skasowany - na Zachodzie czegoś takiego nie ma. To jakich osób? Ciocia przyjedzie na wakacje i zgłosisz ją? A jak wyjedziesz na wakacje, to zgłosisz, że wyjechałeś a po powrocie nie zapomnisz o modyfikacji?

        • 1 2

        • nie, tylko zgłoszonych w akcie dobrej woli

          przez wynajmujących mieszkania i ich właścicieli

          • 1 0

    • (1)

      Problem polega na tym, że nie wszyscy mają wodomierze.

      • 3 2

      • Wodomierz to nie jest taka droga inwestycja.
        Zwrocila by sie szybko z pieniedzy zaoszczedzonych na segregacji ;)

        • 4 3

    • Prysznic biorę często w pracy. (10)

      Każdy mój prysznic, to około 120 l wody. W skali miesiąca robi się z tego (pracuję średnio 20-22 dni) około 2,5 m3 wody. Gdyby w ten sposób naliczać opłaty, to jakby nie patrzeć byłbym na uprzywilejowanej pozycji, gdyż o te 2,5 m3 miałbym mniejsze zużycie wody w porównaniu z osobę, która bierze prysznic tylko w domu.

      • 8 2

      • nie ma idealnych metod (5)

        ale trzeba to, tak czy siak, ujednolicić. Naliczanie od metra: to nie metraż wytwarza śmieci tylko ludzie, a kto powiedział, że na 100 m2 mieszka 5 osób? Osoby zameldowane to też porażka. Tak więc tylko woda coś obrazuje. Zawsze segregowałam i dla mnie system mokre/suche to żaden problem. Będę płacic za innych podejrzewam, bo roliczany jest blok w systemie metrażowym i z deklaracją o segregacji, którą każdy będzie miał gdzieś.

        • 9 2

        • Odpowiedź jest prosta. (4)

          Ktoś kto mieszka na 100m2 jest zamożny. Stać go na to. Skoro stać, to znaczy, że osiąga wysokie dochody, a co za tym idzie dużo konsumuje. Skoro dużo konsumuje, to znaczy, że wytwarza więcej śmieci.

          • 13 21

          • Nie trafia do mnie twoja logika (1)

            Podałam przykład 100 m2 i zabolało, więc będzie skromniej: mieszkanie 45 m2 i rodzina czteroosobowa oraz taki sam metraż i rodzina dwuosobowa.

            • 8 3

            • Tutaj już problemu nie ma.

              W jednym przypadku w przeliczeniu na osobę wyjdzie to (dla Gdańska, bez sortowania) 16,2 zł, a w drugim 8,1 zł. Jeśli zaś obie rodziny mają mniej więcej identyczne dochody, to śmieci wytworzą mniej więcej tyle samo. Będą się od siebie różnić, ale wcale nie jest powiedziane, że gospodarstwo dwuosobowe wytworzy ich mniej.

              • 5 8

          • zamożny zwykle jada poza domem (1)

            i śmieci w domu mało wytwarza - zwykle kartony od towarów, a te kartony to mógłby wywozić i dawać biedakom, aby oddali na makulaturę. A puszki po piwie? Czysty zysk dla zbieraczy.

            • 3 2

            • co nie znaczy, że ma pustą lodówkę

              Obiadów może w domu nie robić, ale nie sądzę aby jednocześnie śniadania, obiady i kolacje jadał na mieście.

              • 4 2

      • (1)

        Chwalisz się czy żalisz?

        • 2 7

        • Pokazuję, że to jest zła metoda. Ja bym może na tym zyskał, ale inni by stracili.

          • 4 0

      • ale ilu ludzi bierze prysznic w pracy?

        górnicy, stoczniowcy? To im się należy. I biorą pewnie wodę do chłodnic oraz ładują swoje akumulatory w pracy? A niektórzy robią kserokopie w pracy i nie płacą za papier i tusz. I co z tego/Że metoda wodna jest gorsza od powierzchniowej?

        • 4 0

      • od razu napisz, że prysznic brany w domu

        to dwa razy mniejsze zużycie, bo to samemu się płaci...

        • 1 0

    • .. wodna najlepsza!!!! bo - w karju tuska 1ltr wody słuzy do ugotowania kartofli,

      umycia garów, spłukania WC i podlania kartofli na działce!!!!!
      Takiego obiegu wody nie ma nigdzie na świecie, tak jak nie ma PO!!!

      • 5 5

    • STAC NA METRAZ TO I STAC PLACIC ZA SMIECI.... (1)

      BURAKI DOROBKIEWICZE PUKNIJCIE SIE W GLOWE .........

      • 3 12

      • to nie o to chodzi czy ich stać na to

        ale czy system jest choćby pozornie sprawiedliwy. W końcu jak ktoś ma parę telewizorów to też stać go na abonament, a nie płaci...

        • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane