- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (88 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (66 opinii)
- 3 Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina (16 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (74 opinie)
- 5 Sami złapali złodzieja katalizatorów (131 opinii)
- 6 Bezpłatny-płatny parking pod Ergo Areną (22 opinie)
W Gdańsku powstanie Urząd Górniczy. Po co?
To nie prima aprilis: 1 kwietnia w Gdańsku rozpocznie działalność Okręgowy Urząd Górniczy. Choć Pomorze nie kojarzy się z tą branżą, to działa u nas kilkaset zakładów górniczych, a ponad połowa nowych otworów górniczych w Polsce powstaje właśnie na północy Polski.
Więcej: Gaz łupkowy: szansa czy dobry marketing?
- W Gdańsku będzie sporo pracy. Pod nasz nadzór trafi ponad 880 zakładów górniczych z całego Pomorza oraz województwa kujawsko-pomorskiego. Chodzi o firmy działające nie tylko na lądzie, ale także na morzu - mówi Mirosław Koziura, prezes Wyższego Urzędu Górniczego. - Obecność w Gdańsku zwiększy naszą efektywność oraz poprawi kontakty z przedsiębiorcami. Zatrudnionych będzie tu 16 osób. W najbliższy poniedziałek powinny ukazać się pierwsze ogłoszenia dotyczące pracy w OUG w Gdańsku. Do końca 2015 roku urząd powinien przejąć wszystkie kompetencje innych jednostek.
Dotychczas przedsiębiorcy z Pomorza, działający w sektorze wydobywczym, podlegali pod Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu, który nadzorował pięć województw północno-zachodniej Polski. Z tego obszaru został wydzielony Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku, koncentrujący się na Pomorzu.
- Czasy się zmieniają, a Pomorze - nie słynące z tradycji górniczych - zanotowało wzrost liczby takich przedsiębiorstw - tłumaczy minister środowiska Maciej Grabowski. - OUG w Gdańsku będzie nadzorował nie tylko poszukiwania gazu z łupków. Chodzi też o 33 tys. km kw. obszarów morskich, na których prowadzone są poszukiwania i wydobycie ropy naftowej oraz gazu. To według mojej oceny bardzo przyszłościowy kierunek działań.
Czytaj też: Lotos i PGNiG wspólnie poszukają ropy i gazu
Według ministra Grabowskiego, choć kilka zagranicznych koncernów zrezygnowało już z wydobycia gazu łupkowego w Polsce, to poszukiwania gazu powinny być kontynuowane.
- Łupki mamy, choć faktycznie różnią się one od złóż w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, bo są mniej przepuszczalne twierdzi Grabowski. - Potrzebna nam nowa technologia wydobycia, nad którą pracują naukowcy, także z Politechniki Gdańskiej.
Czy nad morzem też świętuje się Barbórkę? Zobacz prezesa Grupy Lotos w mundurze górnika.
Opinie (113) 8 zablokowanych
-
2015-03-27 17:11
Górnicy to są na Stogach.
Od bursztynu.
- 6 0
-
2015-03-27 17:42
A może kretowodnik
Górnik, to człowiek, który poszukuje i wydobywa minerały w górach. Słowo "górnik" jednoznacznie kojarzy się z górą, podczas gdy dotyczy kopalni. Ma ono taką formę, ponieważ dawne kopalnie były niemal poziomymi sztolniami drążonymi u podstawy lub na zboczu góry.
- 3 0
-
2015-03-27 17:47
POmatolstwo
a prezesem zostanie redaktor Józef BĄK
- 7 0
-
2015-03-27 18:53
Chciałem zapytać o jakiś inny urząd dlaczego nie powstanie (1)
ale moja fantazja odmówiła mi podsunięcia bardziej absurdalnego pomysłu
- 3 0
-
2015-03-28 05:15
E-tam. Jest tyle pomysłów, np. Urząd Górniczy Kopania Dżdżownic (na ryby)
- 0 0
-
2015-03-27 18:58
W rejonie Pucka są złoża soli potasowej. Może warto je eksploatować.
Poza tym w naszym rejonie są kopalnie odkrywkowe kruszywa. Zatem mamy swoich górników "nizinnych".
- 1 0
-
2015-03-27 19:04
Urząd
Może być Dowództwo Marynarki Wojennej w Warszawie? Może być Urząd Górniczy na Wybrzeżu. ;) :D
- 4 0
-
2015-03-27 19:20
poto bo budyń zazdrości rudemu i jego pańci od sory taki mamy klimat imprezy w górniczych strojach przy piwie .
- 3 0
-
2015-03-27 19:26
a kiedy powstanie urzad drapania sie po jajkach ?
w koncu kazdy sie drapie wiec urzad potrzebny , do urzedu jakis patron ,klecha ,kaplica , radca prawny i rzecznik, sekretarka rzecznikia , i paru z rodziny bezrobotnych szkodnikow
- 0 0
-
2015-03-27 19:28
kawal
przyjezdza 1 sekretarz do pgr , i zadowolony z osiagniec w nagrode mowi ,most wam wybudujemy , a na to pracownicy ale my nie mamy rzeki ..., to rzeke tez wam zbudujemy , jak patrze na dzisiejsza wladze to jest tak samo
- 3 0
-
2015-03-27 19:33
ja mam lepszy pomysl
urzad morski powinien byc w zakopanem , a urzad gorniczy w gdansku , panowie wlodarze ile mozna bylo by rozpisac kilometrowek , nic nie myslicie , codziennie taki dojazd 700 km w jedna strone , oczywiscie dojazdy fikcyjne , no mordo ty moja .
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.