• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdyni i Sopocie najchętniej w Polsce jeżdżą pociągami

Ewelina Oleksy
10 listopada 2023, godz. 13:00 
Opinie (99)
Gdynia w zestawieniu zajęła drugie miejsce. Gdynia w zestawieniu zajęła drugie miejsce.

Gdynia i Sopot to dwa miasta, w których liczba pasażerów kolei jest największa w stosunku do liczby mieszkańców. Popularności pociągów w powiatach przyjrzał się ostatnio Urząd Transportu Kolejowego. Gdańsk też wypadł dobrze w zestawieniu.



Jak często jeździsz pociągami?

- Pomorze wygrywa w kolej - podaje Urząd Transportu Kolejowego, który sprawdził, czy mieszkańcy poszczególnych polskich powiatów chętnie jeżdżą pociągami i czy mają dobry dostęp do stacji. Okazało się, że ci w Trójmieście tak - nawet bardzo.
Gdynia i Sopot wygrały w zestawieniu obejmującym 2022 r. - to w tych miastach liczba pasażerów jest największa w stosunku do liczby mieszkańców. Na przeciwnym biegunie są 43 powiaty, w których pasażerowie w ogóle nie mają dostępu do stacji.

Sprawdź rozkład jazdy PKP



Według branego pod uwagę w badaniu wskaźnika wymiany pasażerskiej na stacjach powiatu w stosunku do liczby mieszkańców, najlepiej wypadł Sopot (miasto na prawach powiatu).

Sopot drugi rok z rzędu wygrał w zestawieniu miast, których mieszkańcy najczęściej korzystają z pociągów. Sopot drugi rok z rzędu wygrał w zestawieniu miast, których mieszkańcy najczęściej korzystają z pociągów.

Sopot drugi rok z rzędu wygrywa



- W Sopocie wartość wskaźnika wyniosła 391 wsiadań/wysiadań przypadających na jednego mieszkańca. Oznacza to, że przy założeniu, że w  Sopocie jedynymi podróżującymi koleją byli mieszkańcy tego miasta, każdy z nich podróżował koleją niemal 400 razy w roku. To wynik znacznie wyższy od ubiegłorocznego, który nieco przekroczył 233 i również był najlepszym wynikiem w kraju - informuje UTK. - Jednak w miejscowościach o dużym znaczeniu turystycznym wysoki wskaźnik wykorzystania obrazuje w większym stopniu, jak ważnym środkiem transportu dla danego ośrodka jest kolej, niż jakie jest faktyczne wykorzystanie przez mieszkańców. W przypadku Sopotu znaczenie kolei jest niepodważalne.


Gdynia na drugim miejscu



Poza Sopotem jeszcze tylko 3 powiaty w Polsce osiągnęły wskaźnik powyżej 100.

- Zaraz za Sopotem uplasowała się Gdynia z wynikiem 138,2 (w 2021 r. było to 92,3), następnie Skierniewice, gdzie na jednego mieszkańca przypada 106,9 podróży koleją rocznie (rok wcześniej było to 73,9). Najlepszą czwórkę zamyka powiat grodziski, który osiągnął wynik podobny do skierniewickiego - 104,6 (wzrost o ponad 19 punktów w ciągu roku) - wymienia UTK.
Liczba pasażerów kolei w Trójmieście rośnie. Liczba pasażerów kolei w Trójmieście rośnie.

Jak wypadł Gdańsk?



Kolejna grupa powiatów to te, w których wskaźnik wykorzystania kolei był niższy niż 100, ale nie mniejszy niż 50. Takich miejsc w Polsce jest 9.

Stawkę tę otwiera Gdańsk z wartością wskaźnika 91, następnie powiaty miński (76,4), nowodworski (71,7), żyrardowski (70,8), miasta na prawach powiatu Katowice (65,3), Siedlce (63,5), powiat pruszkowski (57,3), następnie ulokowała się Warszawa (50,7) i na końcu tej grupy powiat otwocki (50,2).



- Liczba pasażerów kolei rośnie, jednak nadal w wielu lokalizacjach jej oferta wybierana jest rzadko. Dotyczy to również miejsc, gdzie pociągi zatrzymują się częściej niż raz na godzinę. Bogata pod względem liczby pociągów oferta najbardziej wpływa na zwiększenie wykorzystania kolei. Pozostałe powody to właściwe skomunikowanie z innymi środkami transportu czy też stworzenie połączeń, które są odpowiedzią na główne motywy, dla których ludzie podróżują - komentuje wyniki analizy dr inż. Ignacy Góra, prezes UTK.
Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 63%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz


Ponad 2 mln ludzi bez dostępu do stacji kolejowej



Od ubiegłorocznej analizy nie zmieniła się sytuacja związana z dostępnością kolei w powiatach. Nadal w 43 z 380 powiatów pociągi się nie zatrzymywały. Oznacza to, że na terenie 11 proc. powiatów nie ma ani jednej czynnej stacji kolejowej. Tym samym blisko 2,3 mln mieszkańców Polski nie może skorzystać z przejazdów pociągami na obszarze powiatu, w którym mieszka.

Najgorzej ta sytuacja wygląda w województwach warmińsko-mazurskim, małopolskim i mazowieckim.

Miejsca

Opinie (99) 2 zablokowane

  • Jeśli brak wiedzy nt. osób wsiadających / wysiadających (udział mieszkańców, pracujących, turystów, imprezowiczów, osób przesiadających się), to porównanie ich całkowitej liczby z liczbą mieszkańców oraz taki ranking jw. nie ma sensu. Do małego miasta, jakim jest Sopot, w sezonie letnim przyjeżdża z Polski i zagranicy masa turystów, a w ciągu całego roku, szczególnie w weekendy, spora liczba osób dojeżdżających na imprezy, koncerty, spacery itp. Gdynia, jako duża stacja węzłowa, początkowa i końcowa dla dużej liczby pociągów dalekobieżnych, regionalnych i aglomeracyjnych, generuje duży ruch podróżnych, zarówno tych, którzy zaczynają / kończą podróż w Gdyni jak i przesiadających się, zwiększający się znacząco w letnim sezonie turystycznym (np. sezonowe przesiadki w kierunku na Hel, przesiadki z/do pociągów IC i Polregio do/z pociągów SKM). Stąd proste porównanie ogólnej liczby wsiadań /wysiadań podróżnych na stacji kolejowej do liczby mieszkańców miasta / gminy, gdzie stacja jest zlokalizowana, nie odzwierciedla stopnia korzystania z kolei przez mieszkańców tego miasta / gminy.

    • 8 1

  • Opener

    Czy do statystyk liczone są dni z openera? :)

    • 9 1

  • Opinia wyróżniona

    Dane nie odzwierciedlają rzeczywistości (8)

    Gdynia dla wielu osób to stacja przesiadkowa - wystarczy przejść się na dworzec po 7 rano i zobaczyć, ile ludzi wylewa się z peronów dalekobieżnych, żeby przesiąść się na SKM czy trajtka. Plus jest to stacja końcowa dla obu kierunków - patrz: pociąg Gdynia-Hel.

    W Sopocie statystyki na pewno podbijają turyści - tutaj dla odmiany latem, tak gdzieś od 17-18 zatłoczona potwornie SKM w Sopocie nagle się wyludnia.

    Bardzo fajnie, że takie dane istnieją. Ale nie oznaczają one, że to sami mieszkańcy tak dużo podróżują, tylko że i Gdynia, i Sopot są z różnych powodów popularnymi stacjami.

    • 86 17

    • te dane nie są efektem liczenia ręcznego ludzi tylko pochodzą z systemów sprzedaży biletów (2)

      gdy ktoś jadąc na jednym bilecie się przesiada nie jest liczony na stacji przesiadkowej tylko na początkowej i końcowej

      • 22 0

      • (1)

        wynika z tego że SKM i PKM też jest wliczany?

        • 9 0

        • Oczywiście

          • 7 0

    • Gdynia Główna to raczej stacja końcowa a nie przesiadkowa !!!

      • 12 4

    • Dodatkowo nie zapominajmy o studentach, (3)

      których w Sopocie uczy się bardzo dużo, także rozrywkowy charakter miasta powoduje taki a nie inny wynik.

      • 10 1

      • Sopot od dawna nie jest, w żaden sposób rozrywkowy

        • 2 8

      • Nie pisz głupot. (1)

        Sopot to małe miasto, łatwiej nam dojść do dworca i wsiąść w skm lub regio, niż przedzierać się przez korki a potem poszukiwać miejsca do zaparkowania. To jest cała tajemnica sukcesu.

        • 4 1

        • Tajemnicą waszego sukcesu są studenci i tzw. "stonka"

          Czyli tabuny turystów. Mieszkańcy Sopotu bardzo rzadko korzystają z kolei .

          • 1 0

  • (3)

    W Gdańsku wiele dzielnic jest odcięta od kolei - np. Ujeścisko, Łostowice, Chełm, Gdańsk Południe. Dlatego ten udział jest mniejszy. A Sopot jest mniejszy niż dzielnica Ujeścisko-Łostowice i ma 3 przystanki SKM.

    • 6 5

    • W artykule jest napisane że ludzie nie mogą skorzystać z kolei na terenie powiatu. Obstawiam że ci ludzie autem do kolei jadą krócej niż przeciętny mieszkaniec Łostowic czy Szadółek.

      • 2 0

    • dlatego projektowana jest linia kolejowa (PKM) do dzielnic Gdańsk Południe

      od stacji Gdańsk Śródmieście co najmniej do Kowal

      • 0 1

    • Ale kto bronił osiedlić się wzdłuż SKM?

      • 3 0

  • Jeżdże tylko Pendolino Gdynia -> Kraków -> Gdynia

    2-3 razy w roku. Kulturalnie, komfortowo i czysto. Zawsze schabowy, ziemniaczki i mizeria + IPA

    • 4 3

  • Ponad 2 mln ludzi bez dostępu do stacji kolejowej zapomnieli juz jak Donald gdy rządził likwidował stacje kolejowe!!!Bo (2)

    Wiec zobaczycie jak bedzie gdy przejmie nierządy poraz kolejny !Likwidac ja wszystkiego bo ludzie na wioskach dla niego sa nic nie warci

    • 9 7

    • nie tylko Donald

      ale w samorządzie nadal te same osoby wcześniej likwidowały, teraz "rozwijają".

      • 1 1

    • Czy mi się wydaje czy Jarosaw Wielki i spora część prawicy byli u władzy od 1990-ych? Czy reagowali na likwidację połączeń?

      • 0 1

  • Kiedy w końcu urealnienie opłat w SPP??

    Wg ustawy od Nowego Roku maja wynosić 6.30 za 1 godz! i 18 zl w ŚSPP!!!
    Te pieniądze należą się mieszkańcom trójmiasta na parki, skwery, drogi rowerowe i chodniki.
    Co nas obchodzą przyjezdni z Elbląga czy Banina?
    Mają płacić należne nam środki finansowe!
    Oczywiście w ramach retorsji niech też sobie tam stawiają parkomaty :))

    • 3 2

  • Nie jeżdżę pociągami ani komunikacją miejską (1)

    Powód: smród, bród i pluskwy w wagonach

    • 6 9

    • To się umyj, przestanie śmierdzieć

      • 1 0

  • Prawda jest goła.

    Gdyby nie skmki Pomorze byłoby poniżej średniej krajowej.

    • 8 3

  • A jakie inne opcje transportowe ma Sopot ? Autobus co 40 minut ? Nic dziwnego że wszyscy wybierają kolej.

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane