- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (234 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (153 opinie)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (319 opinii)
- 4 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (53 opinie)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (866 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (178 opinii)
W Oliwie zawisły zdjęcia złodzieja samochodu
Właściciel wypożyczalni samochodów na Kujawach wraz z policją i prywatnymi detektywami szuka w Gdańsku złodzieja, który ukradł busa o wartości ponad 100 tys. zł. Dzień wcześniej natomiast kryminalni zatrzymali złodzieja busa wycenianego na ok. 200 tys. zł. Za to przestępstwo grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
- Auto warte jest ponad 100 tys. zł. W naszej firmie jeździło zaledwie miesiąc - opowiada nam właściciel poszkodowanej firmy.
Wypożyczalnia z prośbą o pomoc w odnalezieniu samochodu zwróciła się do prywatnego detektywa. Ten ustalił, że złodziej był w Oliwie. Dlatego też wspólnie zdecydowali się ujawnić wizerunek domniemanego złodzieja na plakatach. Jest na nim zdjęcie i numer telefonu do właściciela wypożyczalni. To niezgodne z prawem, bo w Polsce nie można publikować wizerunku osoby bez jej zgody, chyba że zezwoli na to sąd. Dzieje się tak najczęściej, gdy poszukiwany jest groźny przestępca.
Sprawą zajmuje się także policja.
Kradzież busa w minionym tygodniu
To nie jedyna kradzież podobnego samochodu w ostatnich dniach. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zajmujący się zwalczaniem przestępczości kryminalnej zdobyli informację, że 44-letni mieszkaniec Gdańska planuje ukraść samochód zaparkowany w Kokoszkach.
W nocy ze środy na czwartek policjanci zauważyli podejrzanego mężczyznę prowadzącego kradzionego Volkswagena T5 California. Po kilkunastu minutach jazdy złodziej zjechał z drogi w kierunku pola. Potem wysiadł z auta i zaczął wymieniać oryginalne niemieckie tablice rejestracyjne na fałszywe. W tym momencie zatrzymali go policjanci.
44-latek próbował uciekać, ale po krótkim pościgu znalazł się w rękach kryminalnych. Odzyskano również samochód i wszystkie znajdujące się wewnątrz przedmioty - całość warta była blisko 200 tys. zł.
Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Złodziej usłyszał zarzuty, a sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Za to przestępstwo grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie (210)
-
2016-04-05 08:46
widac na drugim zdjeciu ze koles z kobitą zrobił sobie piknik na wydmach
- 1 4
-
2016-04-05 08:46
bardzo dobry pomysł z pokazaniem gęby złodzieja
super, że gnój został złapany, niech posiedzi sobie cwaniaczek
- 8 5
-
2016-04-05 09:20
No no spoko
- 0 1
-
2016-04-05 09:23
Ale przecież własciciel wypożyczalni nie odpowiada za plakat (1)
Z tego co mi wiadomo wywieszanie plakatów jest niezgodne z prawem ale za ten czyn odpowiada ten kto wieszał. Idąc tym tokiem, takiego rozumowania za reklamę odkurzaczy czy czego innego nie odpowiada firma reklamująca się i mówi to nie my wieszaliśmy tak samo może powiedzieć właściciel wypożyczalni to nie ja wieszałem ogłoszenie - szukajcie wiatru w polu:)
- 4 3
-
2016-04-05 09:27
ale bzdety
ty już lepiej nigdzie nie idź
- 2 1
-
2016-04-05 09:59
zdjecia twarzy
A te osoby na zdjęciu busa california wyraziły zgodę na publikacje wizerunku.
- 2 4
-
2016-04-05 10:32
Ryzykowny biznes
wypożyczalnia
- 2 0
-
2016-04-05 11:09
W Polsce prawo chroni bandytów
Te ryje powinny wisieć na każdym rogu ulicy, w urzędach, na pocztach, w sklepach itp.
- 4 2
-
2016-04-05 11:40
wazne
Bardzo dobra inicjatywa popieram więcej takich
- 6 1
-
2016-04-05 12:17
Posiedzi 2 lata i powrót do fachu.
- 0 0
-
2016-04-05 13:01
Redaktorzy przeczytajciezdanie pod pierwszym zdjęciem i zastanówcie się nad składnią.
Zamiast wyciągać wnioski z opinii powielacie je !!! Ogarnijcie się. Jesteście przecież dziennikarzami. To wasza praca, róbcie ją właściwie.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.