W niedzielę przy molo w Orłowie wyłowiono ciało mężczyzny. Policji nie udało się do dziś ustalić jego tożsamości.
poinformowała policję około godz. 13 jedna z osób spacerujących po pomoście. Stróże prawa wezwali nurka z gdańskiej straży pożarnej. Dopiero jemu udało się wydobyć ciało z wody.
2011-04-26 22:53
Ja byłem świadkiem całego zdarzenia i sytuacja wyglądała następująco: około 13-tej dwaj nurkowie hobbyści nurkowali w okolicach mola i to oni znaleźli ciało, następnie wynurzyli się i poprosili spacerowiczów na molo aby ktoś zadzwonił na 112 bo na dnie leży człowiek. Stałem tam i moja żona zaczęła już dzwonić ale inny facet był szybszy i dodzwonił się pierwszy. on leżał na dnie na głębokości ok 3 metrów wię nie wiem jak ktoś ze spacerowiczów mógł go zobaczyć. Ach ci dziennikarze
2011-04-26 23:11
kurczę to pech. twoja żona mogła być pierwsza ale ta chwila zawahania....
2011-04-27 10:26
czy ktoś mógłby go opisać?
2011-04-30 19:08
no jezu, ludzie nic strasznego molo było zamknięte. tylko potem ciało PRZYWLEKLI na brzeg gdzie wszyscy go mogli zobaczyć i dobiero przykryli formą termoizolacyjną.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
